Tuż po długim sierpniowym weekendzie wybraliśmy się z wizytą do naszego nowego Marzyciela Krzysia, który okazał się bardzo otwartym, żartobliwym chłopcem. Lodołamacz w tym przypadku nie spełniał swojej roli, bo Krzysiek przywitał nas dowcipami, którymi sypał jak z rękawa, ale i otrzymanym upominkiem bardzo się ucieszył. Klocki - wkładanki wciągnęły go na dobre, ale nie przeszkadzały nam prowadzić wesołej konwersacji. Dowiedziałyśmy się trochę ciekawostek o naszym Marzycielu, za czym przepada i jak sprytnie unika tego czego nie lubi. Krzyś przepada za bananami, których pochłonąłby każdą ilość. Nie przepada zbytnio za nauką i najchętniej udaje, że śpi, gdy z wizytą przychodzą Panie nauczycielki. Chciałyśmy poznać również samo marzenie Krzysia a odpowiedź naszego Marzyciela przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Krzysiek oznajmił nam, że marzy o sprzęcie do odtwarzania muzyki, który przyjechałby w wagonie pełnym bananów. Byłyśmy zaskoczone, bo zapowiada się prawdziwe bananowe szaleństwo. Mamy nadzieję, że prędko uda się nam spełnić marzenie Krzysia, a w domu naszego Marzyciela zabrzmi "Bananowy Song"

     Marzeniem Krzysia była wieża do odtwarzania muzyki w wagonie z bananami. Prawdziwe wyzwanie! Ale nie dla wolontariuszy FMM:) Niedzielnym zimowym popołudniem zaopatrzeni w niecodzienny, iście egzotyczny pakunek, wybraliśmy się w podróż, aby spełnić to wyjątkowe marzenie. Krzyś przywitał nas z zaciekawioną miną i obserwował przebieg wydarzeń. Podejrzewaliśmy, że w osłupienie wprawiła go pokaźna ilość bananów, które z pewnością zaspokoiły jego apetyt na długi czas. Jak to w przypadku chłopców, górę wzięła smykałka do elektroniki. Krzyś dokładnie obejrzał otrzymany sprzęt grający, wypróbował przyciski, po czym wspólnie udaliśmy się do salonu, aby na własnych uszach sprawdzić moc nowego urządzenia. Dodatkiem do głównego prezentu był upominek od naszego fundacyjnego kolegi, wolontariusza Mariusza, płyta "Mały świat", stworzona z myślą o dziecięcych uśmiechach. Po włączeniu utworu "Mucha Kłamczucha" wszyscy przenieśliśmy się w bajkową rzeczywistość, a Krzyś rozbawiony nie dowierzał w pełną zabawnych sprzeczności opowieść. W odpowiedzi na płynące dźwięki ochoczo rymował oraz opowiadał swoje kultowe autorskie dowcipy z serii"przychodzi zwierzak do lekarza". Atmosfera spotkania była bardzo wesoła, odbył się nawet mały pojedynek na balony! Oczywiście była to rozgrywka towarzyska. Bardzo miło spędziliśmy ten wspólny czas. Mamy nadzieję, ze otrzymany prezent będzie dobrze służył naszemu Marzycielowi, będzie pomagał w rozwijaniu ciekawości świata, zabawiał muzycznie i przyjemnie zajmował czas.

    Krzysiu - pozdrawiamy serdecznie!!!

    Pragniemy serdecznie podziękować Paniom Edycie Grygo, Marzenie Tarasiewicz, oraz Anecie Tarkowian, organizatorkom eventu Pracownia Wizerunku Inspiruje Olsztyn, z którego dochód został przeznaczony na spełnienie marzenia Krzysia.