Moim marzeniem jest:

Wyjazd do Włoch

Emilka, 13 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2016-10-06

Emilkę odwiedziłyśmy w domu, zaraz po skończonych zajęciach szkolnych. Od progu powitała nas uśmiechnięta mama. Zaprowadziła nas dalej, gdzie w pokoju czekała Emilka. Widać było, że nasze spotkanie było bardzo wyczekiwane. Początkowo dziewczynka wydawała się nieśmiała, ale było to tylko pierwsze wrażenie. Rozmowa toczyła się wokół jej zainteresowań, przygód, wakacji, przyjaciół i szkoły, codziennie otaczających ją wrażeń. Wszystko to opowiadała nam z wielkim entuzjazmem. Wysłuchałyśmy przeżyć Emilki z pierwszego obozu, na który pojechała w te wakacje oraz ze szkolnych zawodów sportowych, na których w tamtym roku zdobyła trzecie miejsce! W tym roku nie udało się stanąć na podium, ale oczywiście wspólnie stwierdziłyśmy, że w przyszłym musi się udać. Emilka na pewno nie należy do osób, które się poddają. Szczególnie mając za sobą taki doping! Miałyśmy okazję obejrzeć krótkie filmiki, na których mama wspierała Emilkę, a jej okrzyki mamy brały górę nad innymi. Bez wątpienia są to waleczne dziewczyny. Przy okazji poznałyśmy także ulubieńca Emilki – jej małego chomika, któremu zdarza się gubić podczas przemierzania mieszkania.

Gdy zaczęłyśmy rozmawiać o celu naszej wizyty, okazało się, że dziewczynka była w pełni przygotowana. Zapytana o swoje marzenie, odpowiedziała bez wahania. Jej marzeniem jest poznać piosenkarkę – Ewelinę Lisowską. Emilka jest jej największą fanką i uwielbia każdą piosenkę przez nią śpiewaną :) Wszystkie podeszłyśmy do tego z entuzjazmem i nie możemy się doczekać jego spełnienia! Żegnając się z dziewczynką umówiłyśmy się na kolejne spotkanie, żeby omówić wszystkie szczegóły. 

spotkanie - poznanie marzenia

2017-03-25

Od naszego ostatniego spotkania u Emilki sporo się zmieniło - przybyło jej obowiązków, ale i radości, gdyż w domu pojawił się szczeniak Maltańczyk (Gabi). Już od progu było widać kto podporządkował sobie wszystkich domowników. Emilka chętnie wychodzi z psiakiem na spacer, choć Gabi na razie dopiero oswaja się z okolicą. Nasza Marzycielka opowiadała nam o pierwszych tygodniach ze swoim nowym zwierzakiem, ale także o szkole i planach na wakacje. W czasie kiedy nas nie było zdążyło też dojrzeć wielkie marzenie Emilki czyli spotkanie z Kamilem Stochem. Nasza marzycielka przez cały sezon śledziła każdy konkurs skoków narciarskich i kibicowała swojemu idolowi. Teraz po naszej stronie jest pomoc w spełnieniu tego pięknego marzenia :)

spotkanie - zmiana marzenia

2019-02-21

Kolejne spotkanie z Emilką uświadomiło nam jak dużo może się zmienić w stosunkowo krótkim czasie. Powitała nas już nie dziewczynka, ale uśmiechnięta nastolatka, zarażająca optymizmem. Spotkaniu oczywiście towarzyszyła Gabi – Maltańczyk z charakterem. Uwielbia być w centrum uwagi i kiedy tylko ktoś absorbuje Emilkę, czyli jej Panią, psiak domaga się atencji.

W domu naszej Marzycielki pojawił się także nowy domownik – Wincent. Kolejny szczeniak będzie dla Gaby kompanem do zabaw, a dla Emilki kolejnym spełnieniem marzeń o zwierzakach w domu. A propos marzeń – tutaj także zmiany. Nasza Marzycielka już od dłuższego czasu dojrzewała do tej decyzji i inspirowała się wieloma zdjęciami. Chciałaby przeżyć włoską przygodę. La Dolce Vita rozpocząć w Rzymie, pogubić się w uliczkach wiecznego miasta i odnaleźć w Watykanie... jakiegoś Polaka lub kogoś z kim mogłaby porozmawiać po polsku. Marzy jej się również pływanie gondolą w Wenecji, póki jeszcze miasto na palach jest otwarte dla turystów oraz smakowanie życia tak jak robią to włosi – w słońcu i powoli.

Ponieważ każda podróż to przygoda, a my rozmarzyliśmy się opisując to marzenie, bierzemy się do pracy, by jak najszybciej je spełnić.

spełnienie marzenia

2019-09-17

To był intensywny tydzień, pełen wspaniałych wrażeń, drobnych przeciwności losu,  przełamywania lęków, ale przede wszystkim tydzień spełnienia marzenia Emilki!
 
Pierwsza atrakcja – lot samolotem. Okazała się nie taka straszna dla naszej Marzycielki, a nawet ekscytująca. Szybko przetransportowaliśmy się do centrum Rzymu, gdzie mieliśmy nasz nocleg i od razu wskoczyliśmy do łóżek, żeby wypocząć przed następnym dniem, w którym czekało na nas wiele atrakcji. Trudno wymienić wszystkie punkty zwiedzania, ale oczywiście nie ominęliśmy Koloseum, Forum Romanum, Palatynu, Placu Weneckiego, Navona, Panteonu, Schodów Hiszpańskich i fontanny di Trevi. Kolejny dzień poświęciliśmy na zwiedzaniu Watykanu. Ciężko powiedzieć co zrobiło na nas większe wrażenie. Zarówno jedna część miasta, jak i druga, jest piękna i wyjątkowa.
 
Po dwóch dniach nasz pobyt w Rzymie dobiegł końca i wyjechaliśmy do San Marino. Kręte, strome i wąskie uliczki nas nie odstraszyły i po długiej choć całkiem przyjemnej podróży dotarliśmy prawie na sam szczyt Monte Titano. Panorama nocą zapiera dech, a klimat uliczek miasteczka jest nie do opisania. Tutaj Emilka pokonała swoje kolejne lęki – zjazdy ze stromych górek oraz kolejką linową. 
 
W końcu przyszedł czas na Wenecję- miasto miłości. Deszcz próbował uprzykrzyć nam zwiedzanie, jednak my się nie daliśmy! Podczas ulewy schowaliśmy się w olśniewających salach Pałacu Dożów, w których nie mogliśmy wyjść z podziwu kunsztu architektonicznego. Tutaj również zgubiliśmy się w wąskich uliczkach, aby poczuć klimat miasta, jednak największą atrakcją o jakiej marzyła Emilka było pływanie gondolą. Pomimo strachu w oczach podczas bujania gondolą dla naszej Marzycielki było to wspaniałe przeżycie, które wspomina z uśmiechem na twarzy. Zwieńczeniem pobytu w Wenecji, było podziwianie pięknej panoramy miasta z Dzwonnicy Św. Marka. 
 
To był cudowny tydzień, a najbardziej cieszyła mnie radość Emilki i wdzięczność jaka od Niej biła. Dziękujemy siostrom di Cristo za ciepłe przyjęcie.
 
Emilko, dziękuję Ci za tak wspaniałe marzenie i że mogłam towarzyszyć Ci w jego spełnieniu. Mam nadzieję, że kolejne Twoje marzenia również się spełnią! :) 
 
Serdeczne podziękowania kierujemy do Dzielnicy Ursynów, za możliwość zorganizowania zbiórek na marzenie Emilki, a także do młodych par, które zamieniły kwiaty na marzenia – Malwiny i Darryna oraz Agnieszki i Mateusza.