W samym środku tygodnia – w pochmurne środowe popołudnie – wybraliśmy się w stronę Oławy na pierwsze spotkanie z naszym Marzycielem, aby poznać Jego, jak i jego marzenie. Stojąc jeszcze na klatce schodowej, szybko nadmuchaliśmy zielone balony z logiem Fundacji, przygotowaliśmy lodołamacz i skierowaliśmy się w stronę drzwi mieszkania naszego Marzyciela. Zadzwoniliśmy dzwonkiem i czekaliśmy. Tomasz powitał nas w samym progu. Z początku trochę nieśmiały, jednak po podaniu sobie rąk wszystko się diametralnie zmieniło. Poznaliśmy również siostrę Tomasza – Zuzannę. Szybko przeszliśmy do pokoju gościnnego, gdzie nasz Marzyciel dokładniej zainteresował się lodołamaczem w postaci gry pamięciowej. Wszyscy usiedliśmy do stołu, wyciągnęliśmy instrukcję i zaczęliśmy poznawać tajniki gry. Po parokrotnym przeczytaniu zasad rozpoczęliśmy rozgrywkę. W międzyczasie rozmawialiśmy na przeróżne tematy związane z zainteresowaniami naszego Marzyciela. Po rozgrywce przenieśliśmy się do pokoju, który Tomasz dzieli wraz ze swoją siostrą Zuzanną. Nasz Marzyciel pokazał nam maskotkę, która leżała na jego łóżku – zielonego Creepera z gry Minecraft, w którą, jak nam powiedział, też zdarza mu się grać. Tomasz pokazał nam również wspaniałą kolekcję pistoletów Nerf, które trzyma pod swoim łóżkiem. W końcu, po wielu rozmowach, gdy już się zapoznaliśmy, przenieśliśmy rozmowę na temat, który był głównym z celów naszej wizyty – mianowicie, temat marzeń. Tomasz wyjawił nam, że marzy mu się Xbox One z Kinectem, na którym grałby z siostrą i kolegami. Mimo złej pogody, którą widzieliśmy za oknem, nasz Marzyciel, jak i cała jego rodzina, byli uśmiechnięci i pełni energii.

Tomaszu, mamy nadzieję, że Twoje wspaniałe marzenie spełni się już niebawem, a uśmiech, który pokazałeś nam na pierwszym spotkaniu, nigdy nie zniknie z Twojej twarzy.

Spełnienie marzenia Tomka przypadło w bardzo szczególnym czasie a mianowicie w zimowe popołudnie, dokładnie dwa dni przed Wigilią Bożego Narodzenia. Wybrałyśmy się wtedy w podróż do Oławy, gdzie mieszka nasz mały Marzyciel. Zapakowałyśmy upragniony podarunek Xbox One z kinectem. By to wydarzenie było jeszcze wspanialsze kupiłyśmy tort i zabrałyśmy z sobą balony. Drzwi mieszkania otworzyła nam sympatyczna mama naszego Marzyciela.. Od razupojawił się również Tomek oraz jego ośmioletnia siostra Zuzia, a na ich twarzach zauważyliśmy ogromne zaciekawienia. Tomek nie spodziewał się naszej wizyty. Na widok ogromnych pudeł domyślił się jednak, że to właśnie ten dzień w którym jego marzenie się spełnia. Chłopczyk był nieziemsko szczęśliwy i pełen pozytywnej energii, gdy ujrzał Xboxa One. Uśmiech nie schodził z jego twarzy. Po o1cjalnym wręczeniu dyplomu, wszyscy zabraliśmy się za rozpakowywanie prezentu oraz jego instalację. Tomek od razu wiedział co i jak podłączyć, tak żeby działało
prawidłowo. W trakcie instalowania sprzętu opowiadał nam o swojej ulubionej grze Minecrafcie, o światach które można tam budować, zwiedzać i o różnych stworach, które można napotkać w tej grze. Była to fascynująca opowieść a oczy Tomka błyszczały jak diamenty. Kochany Tomku, dziękujemy, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie. Mamy nadzieję, że Xbox będzie dla Ciebie i Twojej rodziny wspaniałą rozrywką, i że będzie dodawał Ci siły do walki z chorobą.

Spełnienie marzenia Tomka było możliwe dzięki 0rmie ,,Weegree’’- ludziom o WIELKICH i WRAŻLIWYCH SERCACH, za które DZIĘKUJEMY!