Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2016-05-25
25 maja odwiedziliśmy naszą Marzycielkę Dominikę. Mieszka ona na przedmieściach małego miasteczka niedaleko Słońska. Jest to malownicza wieś, pełna zieleni i pól. Dominika ma trzech braci, z którymi lubi spędzać czas. W domu panuje przyjemna, ciepła atmosfera. Czuć, że wszyscy są ze sobą zżyci i bardzo się kochają.
Dominika to miła nastolatka, która dzięki swoim pasjom nie poddaje się chorobie, starając się iść przez życie z uśmiechem na twarzy. Cieszy się każdym kolejnym dniem spędzonym wśród najbliższych. Patrząc jej w oczy widziałyśmy pasję i niespotykaną radość życia. Dominika niedawno pisała test szóstoklasisty. Bardzo dobrze się uczy, a jej ulubionymi przedmiotami są: historia, polski i matematyka. Jest bardzo pozytywną, otartą i wesołą dziewczynką. To typ optymistki. Lubi się śmiać, a jej pozytywne nastawienie do świata udziela się innym. Dominika to dusza artystki: rysuje, śpiewa. Chciałaby w przyszłości zostać fotografem. By rozwijać swoje zainteresowania potrzebuje do tego odpowiedniego sprzętu.
Dominika marzy o iPhone 6 s. Telefon jest smukły, z wieloma funkcjami, niesłychanie energooszczędny, z bardzo dobrym aparatem. Coś idealnego dla naszej przyszłej Pani fotograf.
Cieszymy się, że mogliśmy uczestniczyć w odkrywaniu tego marzenia. Dominika to cudowna młoda dama, która zasługuje na wiele radości. Pamiętajmy, że marzenia są najważniejsze, bo to one wspierają nas w trudnych chwilach. Dają nadzieje na lepsze jutro.
spełnienie marzenia
2016-09-03
Pierwsza sobota września była dniem szczególnym. Nie tylko ze względu na to, że tego dnia w czasie obchodów Święta Pieczonego Kurczaka w Deszcznie zbierałyśmy pieniądze na spełnienie marzenia jednego z naszych Marzycieli - Bartka. W ten wspaniały, słoneczny dzień chciałyśmy spełnić marzenie Dominiki. Przygotowałyśmy dla niej niespodziankę - niczego nie spodziewająca się dziewczynka miała otrzymać wymarzony iPhone 6S na scenie w czasie pomiędzy koncertami Czerwonych Gitar i Patrycji Markowskiej.
O umówionej godzinie pełne pozytywnej energii ruszyłyśmy w stronę sceny. Uzgodniłyśmy z mamą Dominiki, że mają być w pobliżu barierek. Obawiałyśmy się, że dziewczynka może się domyślić, gdy zobaczy nas w fundacyjnych koszulkach, które zdradzały naszą tożsamość. Ukryłyśmy się i oczekiwałyśmy na moment, w którym prowadzący poprosi nas na scenę. Najwspanialsze było to, że Dominika do ostatniej chwili niczego się nie spodziewała. Gdy prowadzący zaprosił ją na scenę po odbiór telefonu, dziewczynka była w szoku. Wyjątkowym przeżyciem dla naszych wolontariuszek było móc zobaczyć ze sceny zdziwienie i minę dziewczynki. Rozpromieniona Dominika z uśmiechem na twarzy wkroczyła na scenę i tam odebrała wymarzony telefon od wolontariuszek oraz głośnik, który dodatkowo ufundował dla niej wójt gminy Deszczno - Paweł Tymszan. Dominika obiecała prowadzącemu, że za rok przyjedzie na Święto Pieczonego Kurczaka, aby zrobić sobie selfie nowym telefonem. Następnie zaprosiłyśmy naszą Marzycielkę, która dumnie niosła swój prezent, do naszego namiotu, gdzie mogła wraz z mamą i bratem skosztować pysznego ciasta i rozpakować niespodziankę. Na zakończenie dziewczynka skorzystała z dostępnego na naszym stoisku malowania buzi i na jej twarzy pojawił się minionek.
Dziękujemy Ci Dominiko, że mogłyśmy poznać i spełnić Twoje marzenie. Życzymy Ci dużo zdrówka i siły. Bądź zawsze pełna pozytywnej energii i tak uśmiechnięta. I pamiętaj - NIGDY NIE PRZESTAWAJ MARZYĆ :)