Środowe popołudnie minęło nam pod znakiem odwiedzin kolejnego młodego bohatera - Piortusia. Po wejściu na salę gdzie leżał nasz Marzyciel, od razu ogarnęła nas pozytywna atmosfera. Chłopiec czekał na nas i wyraźnie się ucieszył. Mimo zmęczenia od razu wypowiedział swoje największe marzenie, którym jest  duży tablet. Największym problem dlatego małego chłopca jest brak możliwości kontaktu z rodziną . Natomiast to urządzenie pozwolimu chociaż na chwilę zapomnieć o chorobie i mieć kontakt z najbliższymi.

Marzenie Piotrusia zostało wypowiedziane, pomóżmy razem je spełnić …

Zaraz po długim weekendzie odwiedziliśmy naszego Marzyciela Piotrusia w szpitalu - aby spełnić jego największe marzenie. Wraz z nami pojechał także sponsor tableta – pani Marzena wraz z rodziną: mężem, córką i cudownym noworodkiem. Na oddział udała się z nami córka Kasandra, a reszta rodziny czekała z niecierpliwością obok szpitala. Kiedy weszliśmy na salę zobaczyliśmy Piotrusia. Od razu zauważyliśmy błysk w jego oku na nasz widok, gdyż jak się okazało ta wizyta była dla niego niespodzianką. Chłopak od razu wiedział, że przyszliśmy do niego z upragnionym tabletem. Zaraz po wręczeniu rozpakowaliśmy go i uruchomili. Dzieciak był przeszczęśliwy – zgodnie z życzeniem będzie miał kontakt z ukochaną babcią i resztą rodziny podczas wizyty w szpitalu.

Bardzo się cieszymy, że mogliśmy wspólnie spełnić to marzenie i poczuć szczęście Piotrusia.

Serdeczne podziękowania dla Pani Marzeny za okazały gest. Wiemy, iż dobro zawsze powraca z podwójną siłą, czego z całego serca dla Całej rodziny naszego sponsora serdecznie życzymy.