Moim marzeniem jest:

Play Station z ekranem

Ksawery, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Wrocław

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2016-07-27

Tak się zastanawiam co napisać żeby oddać cząstkę prawdy o naszym Marzycielu i jedyne co przychodzi mi na myśl to to, że jest to fantastyczny, pogodny, miły człowieczek. Powinnam napisać chłopczyk ale ta kruszynka tyle w życiu już się nacierpiała, że doświadczenia innych dzieci to tylko zabawa.
Ksawerego życie to nieustanne pobyty w szpitalach, konsultacje i zabiegi medyczne. Właściwie jest to dla niego "normalność". Szczęśliwy czas przedszkolaka szybko się skończył z powodu nieustających infekcji. Teraz tylko sporadycznie odwiedza swoich przyjaciół. Jest bardzo lubiany i doskonale radzi sobie w życiu codziennym.
Wychowuje się we wspanialej rodzinie. Zawsze może liczyć na kochających rodziców i trójkę rodzeństwa. Bywa niepokorny, a nawet trochę szalony. Uwielbia jeździć quadem, co przy jego posturze wydaje się prawie niemożliwe. W ogóle motoryzacja to jest coś co sprawia że serce mocniej mu bije.
Chłopczyk marzy więc o grach z wyścigami samochodowymi żeby poczuć adrenalinę i świat na razie przed nim niedostępny.
Wierzymy, że w szybkim czasie uda nam się wywołać radość na buźce tego jakże sympatycznego Marzyciela.
Jeżeli zechcecie nam Państwo pomóc to prosimy o wpłaty na konto:
Fundacja Mam Marzenie
ul. Św. Krzyża 7
31-028 Kraków
nr konta:26 1050 1445 1000 0022 7647 0461
KONIECZNIE z dopiskiem:KSAWERY WROCŁAW
 
Wolontariusz do kontaktu: krystyna.skowera@mammarzenie.org

spełnienie marzenia

2016-09-03

Ksawery to wyjątkowy chłopiec. Choroby towarzysza mu niemal od urodzenia, a mimo to tryska energią i wola walki.
Jego niespożyte siły i upór mieliśmy okazje obserwować podczas spełniania marzenia. Odwiedziliśmy go w klinice,gdzie trafił ze względu na pogarszające się wyniki. Pomimo różnych dolegliwości na widok przyniesionej przez nas sporych rozmiarów paczki wyraźnie się ożywił. Chłopczyk z wielka determinacja zabrał się do rozpakowywania tajemniczego pudełka i mimo wyraźnych trudności nie pozwolił na jakąkolwiek pomoc.
To była dla nas wielka przyjemność obserwować jak wiele radości dostarczało naszemu Marzycielowi odkrywanie zawartości kolejnych paczuszek.
Wymarzona konsola pozwoliła Ksaweremu zapomnieć o szpitalnym łóżku i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ustąpił dokuczliwy ból głowy.
Szczęście naszego uroczego Marzyciela utwierdziło nas w przekonaniu, że to co robimy ma wymierny sens.
Życzymy Ksaweremu jak najwięcej dobrej zabawy i pokonania choroby.
Jesteśmy pewni, że moc jaka drzemie w tym niepozornym chłopczyku pokona wszystkie przeciwności!!!!!