We wtorkowe popołudnie, niezrażeni brzydką pogodą, uzbrojeni w lodołamacz i uśmiechy od ucha do ucha, wybraliśmy się na oddział onkologiczny do Szpitala Pediatrycznego przy ul. Żwirki i Wigury do 16-letniego Kuby.

     Nasz Marzyciel jest nieco skryty w sobie i początkowo niewiele mówił w czasie naszej rozmowy z jego mamą. Za to bardzo chętnie przyłączył się do dyskusji na temat niedawno zakończonego Euro 2016, dumnie opowiadaliśmy o naszych piłkarzach i wspominaliśmy przepiękne akcje w ich wykonaniu. Dodatkowo nie szczędziliśmy słów krytyki niektórych światowej klasy zawodników…

Opowiedział nam o swoim starym domu oraz o pokoju w nowym remontowanym mieszkaniu, który rodzina przygotowuje na jego powrót.

Usłyszeliśmy również historie zwierzaków, które przez lata pojawiały się w jego rodzinie…

Kuba zaskoczył nas swoją odpowiedzialnością, zna na pamięć wszystkie swoje leki, dokładnie kontroluje, co się wokół niego dzieje. Jakiekolwiek niedopatrzenie ze strony lekarzy na pewno nie umknie jego uwadze… Czas w tak dobrym towarzystwie mijał nam błyskawicznie!

Długo opowiadaliśmy o marzeniach, jakie zostały spełnione w naszej Fundacji. Mama proponowała, żeby pomyślał nad wyjazdem w jakieś ciekawe miejsce, żartowaliśmy także proponując marzenia „być księżniczką” albo „spotkać Ronaldo”. Jednak pewność w głosie Kuby przekonała nas o tym, że własny telewizor w nowym pokoju to na pewno jego największe marzenie!

     Zachęcamy do włączenia się w spełnienie marzenia Jakuba! Nawet niewielki gest może pozwolić na chwilę zapomnienia o chorobie i pojawienie się uśmiechu na jego twarzy. Pomóżcie nam, by telewizor już wisiał na ścianie, kiedy Kuba wróci do domu!

W piątkowe przedpołudnie wybraliśmy się z ogromną paczką do mieszkania naszego Marzyciela Jakuba. Chłopak od razu domyślił się, że nadszedł dzień spełnienia jego marzenia. Zostawiliśmy paczkę w jego pokoju, mama Marzyciela zaprosiła nas do salonu na pyszne ciasto i herbatę. Długo rozmawialiśmy o tym, co się wydarzyło u chłopca przez ostatnie dwa miesiące od naszego pierwszego spotkania. Chłopak nie próżnował, dużo czasu spędzał z rodziną. W pewnym momencie stwierdziliśmy, że nadszedł czas sprawdzić, jak się miewa paczka pozostawiona w Kuby pokoju…

Spełnienie swojego marzenia Jakub zaczął od odpakowania zielonego papieru, następnie po otwarciu kartonowego pudełka ukazał nam się opakowany w styropian płaski telewizor. Postawiliśmy go na szafce i zaczęliśmy podłączać kable. Z tym było trochę zamieszania, bo nie do końca wiedzieliśmy jak połączyć dekoder tak by działał i pozwolił na oglądanie ulubionych programów na nowym telewizorze… Po kilku próbach ukazał nam się przepiękny kolorowy obraz. Uśmiech i zachwyt chłopaka upewnił nas w przekonaniu, że to było jego największe marzenie. Ustawiliśmy ekran pod odpowiednim kątem, aby wygodnie mógł oglądać, telewizor zdecydowanie pasował do jego nowego pokoju.

Ucieszyliśmy się, że udało nam się spełnić marzenie Kuby, szczególnie że miał tylko kilka dni na nacieszenie się prezentem przed pójściem do szpitala. Myśl, że w domu czeka już na niego wymarzony telewizor na pewno umili godziny spędzone na leczeniu.

Dziękujemy serdecznie firmie EL-CORP Sp. z o. o.za pomoc w spełnieniu marzenia Jakuba!