Moim marzeniem jest:

Różowy laptop z myszką

Julka, 9 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

spotkanie - poznanie marzenia

2016-07-11

W upalny lipcowy dzień odwiedziliśmy 9-letnią Julkę. Wraz z dziewczynką w domu była jej siostra Ola, mama i tata. Wszyscy  bardzo zadowoleni z powodu naszej wizyty. Co prawda, w telewizji „leciała” konkurencyjna dla nas bajka, ale daliśmy radę skupić uwagę całej rodziny na rozmowie o marzeniach i ich wartości.

Julka była bardzo wypoczęta, ponieważ wróciła z turnusu rehabilitacyjnego. Opowiadała nam o spotkanych tam osobach oraz ćwiczeniach, jakie musi codziennie wykonywać . Mogliśmy zobaczyć też na własne oczy kolorowe maty z igiełkami, które stymulują mięśnie Julki oraz skupiają jej uwagę na ćwiczeniach. Julia jest bardzo piękną dziewczynką o blond lokach, osobą bardzo ciekawą ludzi, ich wyborów i życia. W związku z powyższym zadaje mnóstwo pytań. Udało się nam na wszystkie odpowiedzieć twierdząco, więc współpraca i rozmowa układała się rewelacyjnie.

Jako lodołamacz przekazaliśmy naszej Marzycielce słuchawki do uszu, które okazały się trafionym prezentem. Ponadto Julka otrzymała fundacyjny kubek i maskotkę Minionka. Dziewczyny na chwilę oderwały się od rozmowy wsłuchując się w melodię disco polo z telefonu mamy…. a Julka cały czas przytulała swoją nową maskotkę.

Jak każda nastolatka, tak i nasza Marzycielka posiada wiele marzeń. Jednak to najważniejsze, jedyne pozwoli pomóc  w rozwoju i rehabilitacji. Julka chciałaby dostać komputer z myszką najlepiej w kolorze różowym lub czerwonym. Komputer niewątpliwie ułatwi Julce naukę, a programy edukacyjne skłonią do większej koncentracji podczas rozwiązywania zadań.

Na koniec dziewczyny pokazały nam swoje fizyczne umiejętności: mostki, przeciskanie się oraz wysokie skoki. Zobaczyliśmy tez nowy, trójkołowy rower naszej Marzycielki oraz siłę i entuzjazm wkładane w jego prowadzenie. Nad miasto nadciągała burza, przed którą postanowiliśmy uciekać, mając w pamięci ten uroczy, pełen wrażeń czas spędzony z Marzycielką i jej rodziną.

spełnienie marzenia

2016-07-22

Uśmiech od ucha do ucha i głośny krzyk Spełniło się MOJE MARZENIE – tak zareagowała 9 letnia Julia, kiedy zobaczyła nas u drzwi. Prawdą jest, że zobaczyła nas bardzo szybko, bo już po 10 dniach. Zapewne każdy by się cieszył, widząc tak szybko powtórnie wolontariuszy Fundacji Mam Marzenie. To oznacza tylko jedno – faktycznie spełniamy marzenie!

Do tego wyjątkowego dnia w skrytości przygotowywali się rodzice: mama upiekła przepyszny sernik i ciasta, a tato naładował tablet, by robić pamiątkowe zdjęcia. Ola – młodsza siostra Julki dzielnie wspierała siostrę uśmiechem, jak zresztą wszyscy. Tego całej rodzinie odmówić nie można! Niesamowicie pogodni ludzie, którzy potrafią wspierać każdego i oddawać dobro z nawiązką. Po krótkiej rozmowie rozpoczęliśmy odpakowywanie prezentów.

Największa paczka to na pewno komputer – krzyczała Julka. I jest czerwony, mój ulubiony! Cudownie było patrzeć na radość tego dziecka, zadowolenie i wdzięczność. Potem najważniejsza stała się czerwona myszka do komputera. Jej miejsce już do końca naszej wizyty było przy Julce. W torbie pełnej prezentów znajdował się jeszcze dysk na płyty, który został od razu wykorzystany do obejrzenia bajki Piękna i Bestia. Radość nie miała końca, gdy z torby wynurzyły się czerwone słuchawki, które Julia dostała od nas w prezencie. Słuchawki choć nie zostały podpięte, cały czas znajdowały sie na uszach i nie było mowy o ich ściągnięciu.

 

Jeszcze długo rozmawialiśmy o życiu, planach Julii na wakacje o obowiązkowych ćwiczeniach, szkole. Na koniec wszyscy się przytuliliśmy, daliśmy sobie buziaka, mając nadzieję, że jeszcze się zobaczymy! Cieszymy się, że dzięki pieniążkom uzbieranym na Gali Fundacyjnej w 2015 udało nam się tak szybko spełnić marzenie naszej Marzycielki, że będzie mogła się uczyć i rozwijać dzięki swojemu marzeniu!

Powodzenia Julka! Pamiętaj o nas!