Moim marzeniem jest:
spotkanie - poznanie marzenia
2016-07-07
Karolina to radosna siedemnastolatka. W kręgu jej zainteresowań znajdują się: sport (grała kiedyś w lidze koszykówki), gotowanie (planuje pójść do szkoły na profil gastronomiczny) i podróże.
Spotkaliśmy się z naszą marzycielką na oddziale onkologicznym w Chorzowie. Gdy weszłyśmy na oddział Karolina odrazu przywitała nas z uśmiechem i udałyśmy się wszystkie do świetlicy. Po wręczeniu jej lodołamacza Karolina zaczęła nam opowiadać o swoim marzeniu. Karolina była pewna od samego początku czego chce, radosna powiedziała nam, że chciałaby pojechać do Hiszpanii, na Formenterę. Zależy jej żeby znaleźć się w miejscu tak nieskazitelnym jak ta mała wysepka, z czystym piaskiem i krystalicznie czystą wodą.
Gdy się upewniłyśmy, że Karolina naprawdę pragnie tego wyjazdu, wyszukałyśmy w internecie ofert biur podróży. Po pewnym czasie naszej rozmowy z marzycielką pożegnałyśmy się z nią i wyszłyśmy z oddziału z nowym postanowieniem, spełnienia kolejnego marzenia.
spełnienie marzenia
2019-07-01
Z Karoliną i jej kuzynką spotkałyśmy się 26 czerwca na lotnisku w Pyrzowicach i wspólnie poszłyśmy na odprawę. Kierunek... Ibiza!
Gdy tylko wyszłyśmy z lotniska od razu poczułyśmy wspaniały klimat Hiszpanii. Gorące słońce, lekki wiaterek, góry i morze. Po prostu idealnie!
Po zameldowaniu się szybko wskoczyłyśmy w stroje kąpielowe i poszłyśmy korzystać z atrakcji oferowanych przez hotel, a wieczorem zwiedziłyśmy miasteczko San Antonio. Kolejne dni również były pełne atrakcji. Plażowanie, zwiedzanie, spacery, a to wszystko w cudownej atmosferze.
Jednak najważniejszym dniem była całodniowa wycieczka na Formenterę, której zwiedzenie było największym marzeniem Karoliny. Najpierw rejs statkiem, później spacer po Sant Francesc Xavier - malutkiej, choć bardzo urokliwej stolicy wyspy, podziwianie zapierających dech w piersiach widoków z najwyższego punktu na wyspie El Mirador oraz jaszczurek, które są jej symbolem. Oczywiście nie zabrakło opalania i kąpieli na jednej z najpiękniejszych plaż Formentery.
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i musiałyśmy pożegnać się z rajską wyspą, ale wspomnienia z całego tygodnia na długo pozostaną w naszej pamięci.
Karolina, dziękujemy Ci za wspaniałe marzenie i super zabawę! Mamy nadzieję, że w przyszłości będziesz spełniać kolejne swoje marzenia :)
Dziękujemy również biuru podróży Itaka, które szybko i sprawnie zorganizowało tak cudowny wyjazd.