Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2016-06-27
Zuzia od samego początku powitała nas w swoim rodzinnym domu szerokim i szczerym uśmiechem skacząc na trampolinie w ogrodzie.
Po zapoznaniu się z rodzicami dziewczynki i jej siostrą Hanią, Zuzia pokazała nam swój różowy pokój i pokaźny regał z książkami. Zuzia uwielbia czytać książki. Bardzo chętnie dzieliła się z nami historiami swoich ulubionych, książkowych bohaterów, wśród których pierwsze miejsce bezdyskusyjnie zajmuje Matylda. Zuzia swoją pasją czytania zaraża innych domowników - z tatą założyła się, iż w tym roku przeczyta 150 książek. W dniu naszej wizyty miała już na swoim koncie 60 sztuk, podczas gdy tata 15 J Zuzia ma bardzo dużo energii, jest pogodna i uśmiechnięta. Interesuje się piłką nożną, lubi bawić się PET SHOPami oraz grać w gry planszowe z rodziną.
Podczas wizyty miałyśmy przyjemność wspólnie pograć w grę budując kolorowe królestwo i zapobiegając najazdowi złego króla. Po wspólnej zabawie zaczęłyśmy rozmawiać o marzeniach. Zuzia marzy o placu zabaw w ogrodzie z obowiązkową huśtawką do czytania. Już nie możemy się doczekać następnego spotkania, na którym Zuzia opowie nam ze szczegółami, a może nawet narysuje jak ma wyglądać jej wymarzony kącik!
spełnienie marzenia
2016-09-17
Do spełnienia marzenia Zuzi przygotowywaliśmy się tygodniami. Kiedy już plac przed domem zazielenił się piękną, młodziutką trawą, wybrałyśmy z mamą wrześniową sobotę na dzień realizacji. Niczego nieświadoma Zuzia myślała, że to kolejne odwiedziny, tym razem połączone z wizytą w kinie. Podczas gdy razem z naszą Marzycielką relaksowałyśmy się na przygodach Barbie i oceniałyśmy jesienne trendy w jednej z warszawskich galerii handlowych, ekipa montażowa pod czujnym okiem mamy Zuzi montowała wymarzony plac zabaw. Po kilku godzinach spędzonych na jednym z ulubionych zajęć Zuzi czyli chodzeniu po sklepach, nadszedł czas powrotu. Dla nas najpiękniejszy moment i zdecydowanie warty całego zaangażowania. Nasza mała rezolutna Marzycielka zaniemówiła, co zdarza jej się niezwykle rzadko. Mimo kilku ostatnich dni pełnych tajemniczych telefonów do mamy, plac zabaw okazał się totalną niespodzianką! W projekcie znalazły się wszystkie elementy, o których marzyła Zuzia – domek, o którego wyposażenie zadbała podczas naszej nieobecności mama, a także ślizgawka, huśtawka oraz kratka do wspinania. Oczywiście wszystko zostało przetestowane natychmiast. Ten dzień dla nas na pewno zostanie niezapomniany. Mamy nadzieję, że dla Zuzi także!