W poniedziałkowe popołudnie udałyśmy się do naszego Marzyciela Łukasza, aby poznać jego marzenie.
Szybko udało nam się nawiązać z chłopcem nić porozumienia. Łukasz ma duże poczucie humoru , zaraził nas swoją pozytywną energią i podejściem do życia. Opowiadał nam z zaangażowaniem o swoich pasjach, takich jak robotyka, klocki lego, pływanie, piłka nożna, gry komputerowe. Pokazał nam swój zestaw różnorodnych gier komputerowych. Opowiedział nam wiele zabawnych historii jakie mu się przydarzyły, rozśmieszając tym samym nas wszystkich. Mając tak dużo zainteresowań ma się również głowę pełną marzeń i tak właśnie jest z Łukaszem.  Jako swoje największe marzenie chłopiec określił wyjazd do Legolandu.  
Łukaszu, mamy nadzieję, że Twoje marzenie spełni się, a uśmiech będzie obecny na Twojej twarzy tak, jak podczas naszego spotkania.

13 października to był szczęśliwy dzień! Magiczny dzień w którym, spełniliśmy marzenie Łukasza o wyjeździe do Legolandu. To były cudowne chwile pośród milionów klocków Lego.

Ale wszystko po kolei... Zaczęło się od pierwszego w życiu lotu samolotem. Pierwsze emocje, start i.... zaczynamy przygodę! Z lotniska odebrał nad sympatyczny Pan Tomek, który zawiózł nas prosto do Legolandu. Tam przez dwa dni szaleliśmy pośród klocków Lego. Radości i zabawie nie było końca. Wszystko czego się dotknęło było z Lego: smoki, olbrzymie pająki, miniaturki europejskich miast, a nawet Sfinks. Łukaszowi bardzo podobała się wystawa z walkami z Gwiezdnych Wojen. Znał każdą postać i z pasją opowiadał nam o nich. Był też czas by pograć w PlayStation - Łukasz to prawdziwy mistrz gier. Wyczerpani po całym dniu wrażeń odpoczywaliśmy w hotelowym pokoju przygody. W pokoju był zaszyfrowany sejf pilnowany przez małpkę z Lego. By go otworzyć trzeba było rozwiązać zagadkę. Ale co to dla Łukasza! Już po chwili mogliśmy wydobyć najprawdziwszy skarb - klocki Lego! Kolejny dzień i kolejne atrakcje samochodziki, wozy strażackie, teatrzyk oczywiście wszystko z Lego. Wielką atrakcją był spektakl plenerowy. Przedstawienie o piratach bardzo nas rozbawiło. Bitwa, podstępy, intrygi, akrobacje, skoki do wody. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i po spektaklu mogliśmy zrobić sobie sesję zdjęciową z aktorami.
Następnego dnia Pan Kamil oprowadził nad po Londynie. To piękne miasto zrobiło na nas niesamowite wrażenie. Łukasz zobaczył Big Bena, London Eye, Tower Bridge, zmianę angielskiej warty, pałac królewskiej rodziny. Cały dzień spacerowaliśmy nad Tamizą. Łukasz wjechał na 72 piętro najwyższego budynku w Europie, gdzie rozpościerał się cudowny widok na cały Londyn. Pan Kamil pokazał nam bardzo dużo atrakcji i z pasją opowiadał o ciekawostkach Londynu.

Łukasz to bardzo mądry i dzielny chłopak. Na ręce ma opaskę z cytatem: ”Nie ma, że się nie da!” te słowa stały mottem naszego wyjazdu. Łukaszu, nigdy o nich nie zapominaj!!!

Dziękujemy serdecznie Panu Kamilowi za ufundowanie całego wyjazdu, oprowadzenie po pięknym Londynie, ogromne zaangażowanie i wielkie serce.
Dziękujemy również przyjaciołom - panu Tomkowi i Mr. Richardsowi oraz rodzinie Pana Kamila za ugoszczenie nas i serdecznie przyjęcie w Londynie.