Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2016-04-06
Damiana odwiedziłyśmy na oddziale Hematologii. Po przekroczeniu sali szpitalnej Marzyciel przywitał nas szczerym uśmiechem. Damian wymienił nam kilka największych marzeń. Jednym z nich był profesjonalny trening z ukochaną drużyną piłkarską chłopca. Związane jest to w dużej mierze z pasją Damiana jaką jest piłka nożna. Przed chorobą Damian był świetnym piłkarzem, a tym samym cenionym zawodnikiem. Nie wątpimy, że kiedy wróci do pełnego zdrowia nadal nim będzie, jednak póki co Marzyciel musi skupić się na leczeniu, a nie na treningach, które w obecnej sytuacji zbyt obciążą jego słaby organizm. Właśnie dlatego Damian postanowił zdradzić nam swoje drugie największe marzenie. Otóż jest nim i-Phone 6s z Internetem. Chłopiec wytłumaczył nam, że telefon choć trochę umili mu tygodnie spędzane w murach szpitalnych. Pozwoli na kontakt ze znajomymi, na korzystanie z Facebooka oraz innych ciekawych aplikacji. Jednym słowem mówiąc- i-Phone 6s to idealny gadżet - wymarzony! Mamy nadzieję, że znajdzie się sponsor, który pozwoli na szybki zakup wymarzonego sprzęt,u a tym samym wniesie na buzię Damiana jeszcze więcej uśmiechu. Ponieważ niezaprzeczalnie Damian zaraża pozytywną energią a dzieciaki z odziału wprost za nim przepadają !
Zresztą nie tylko dzieciaki - myślę, że cały zespół szpitalny jest dumny z tak odważnego, silnego i uśmiechniętego pacjenta.
Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego Marzenia skontaktuj się z:
Marta Róż telefon: 791-059-444
adres e-mail: marta.roz@mammarzenie.org
spełnienie marzenia
2016-06-08
Dzień spełnienia marzenia Damiana był kameralny, spokojny, cichy - rzekłabym właśnie taki jaki jest sam Damian. Chłopców niczym nasz Marzyciel „jak na lekarstwo” - swoją skromnością i nieśmiałością naprawdę jest urzekający.
Po przekroczeniu sali szpitalnej Marzyciel oraz jego rodzice przywitali nas szczerym uśmiechem. Usiedliśmy w szpitalnej świetlicy gdzie odbyło się „wręczenie marzenia” - Damian nareszcie dostał swojego wymarzonego i-Phone 6s z Internetem! Mamy nadzieję, że telefon choć trochę umili mu tygodnie spędzane w murach szpitalnych, pozwoli na kontakt ze znajomymi i rodziną.
Podczas spełnienia marzenia nie było może przysłowiowych „ fajerwerków”- oprawę marzenia stanowił raptem tort i kilka balonów. Nie zmienia to faktu, że my wolontariusze włożyliśmy kawał serca i pracy w to, aby Damian jak najszybciej mógł dostać swój wymarzony telefon. Poza tym sama rozmowa z Marzycielem i jego rodzicami była niczym „pokaz sztucznych ogni” !!! To naprawdę wspaniała rodzina, i Damian choć małomówny to niezaprzeczalnie zaraża pozytywną energią a dzieciaki z oddziału wprost za nim przepadają! Zresztą nie tylko dzieciaki - myślę, że cały zespół szpitalny jest dumny z tak odważnego, silnego i uśmiechniętego pacjenta.
Damianie jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mogliśmy spełnić Twoje Marzenie! Z całego serca życzymy Ci abyś jak najszybciej wrócił do zdrowia a przede wszystkim abyś mógł wrócić na boisko piłkarskie, które tak bardzo kochasz !!!
Chcielibyśmy również podziękować osobom, które sponsorowały prezent dla Damiana i które uwierzyły w siłę marzeń.
- Moniko i Konradzie Pietruszka
- Łukaszu Kędzierski
Bez Was nie było by tego dnia !!!