Spotkanie z nowym Marzycielem to zawsze niezwykłe przeżycie dla każdego wolontariusza. Tak też było tym razem, kiedy razem z Michałem zmierzaliśmy do naszej nowej podopiecznej - 16-letniej Aleksandry.  Jaka będzie nasza nowa Marzycielka? Czy znajdziemy wspólny język? Czy nasz prezent przypadnie jej do gustu? No i przede wszystkim, czy zaufa nam na tyle, by zdradzić nam swoje największe marzenie?

W domu naszej nowej Marzycielki przywitała nas cała rodzina - Ola i jej siostra bliźniaczka Marta oraz rodzice. Zostaliśmy zaproszeni do stołu, gdzie przy pysznej szarlotce mogliśmy lepiej poznać główną bohaterkę spotkania. Ola okazała się być bardzo otwartą osobą, a nasze obawy czy znajdziemy wspólny język nieuzasadnione.  Dziewczyna opowiadała nam o swojej pasji, jaką są konie. Od wielu lat trenuje jeździectwo. Przez chwilę byliśmy przekonani, że jej marzeniem jest posiadanie własnego wierzchowca, ale Ola, chyba widząc przerażenie w naszych oczach, szybko zaprzeczyła ;). Marzenie Oli jest zupełnie inne. Przemyślane i bardzo sprecyzowane. Dziewczyna chciałaby zwiedzić Londyn, odwiedzić kilka muzeów, w tym Studio Harrego Pottera, Muzeum Figur Woskowych Madame Tussauds, Oceanarium, zobaczyć miasto z jakiegoś punktu widokowego, spacerować po Hyde Parku i być może dotrzeć do jakiegoś ciekawego zabytku natury. Oczywiście jak na nastolatkę przystało, podczas wymarzonej wizyty w Londynie, nie może zabraknąć zakupów na Oxford Street oraz szaleństwa w Primarku. Ola dokładnie wie, co chciałaby zobaczyć, ponieważ była już w Londynie na kursie językowym, jednak ze względu na dużo zajęć, nie zwiedziła miasta w takim stopniu, w jakim by chciała. Po tak dokładnym i szczegółowym opisaniu marzenia, nie mamy wątpliwości, że ponowne odwiedzenie Londynu jest tym największym pragnieniem Oli.

Olu, dziękujemy za bardzo ciepłe przyjęcie i wspaniałą atmosferę! Zabieramy się do pracy, aby jak najszybciej spełnić Twoje marzenie :) 

Od ostatniego spotkania z Olą minął rok. Przez ten czas dziewczyna często myślała o swoim marzeniu. Ola bardzo poważnie myśli o swoim rozwoju, nauce, poszerzaniu horyzontów. Zdecydowała, że wyjazd do Londynu może jeszcze trochę poczekać, a jej bardziej przyda się teraz dobry laptop, kóry pozwoli jej rozwijać wszystkie pasje. Ola chciałaby pisać prace, uczyć się, oglądać filmy, obrabiać zdjęcia. Laptop koniecznie musi mieć dużo pamięci, aby pomieścić wszystkie prace naszej wszechstronnej Marzycielki. Ola chciałaby, żeby sprzęt miała dobre parametry, tak by mógł służyć jej jak najdłużej, również podczas studiów. 

 Zachęcamy do pomocy w spełnieniu marzenia Oli! Wspólnie możemy sprawić, że dziewczyna spełni swoje marzenie o rozoju i poszerzaniu horyzontów i dostanie się na wymarzone studia :) 

20 maja był wyjątkowym dniem nie tylko z powodu spełnienia marzeń Marty i Oli. We wszystkich oddziałach Fundacji obchodzony był Ogólnopolski Dzień Marzeń. Z tej okazji w Warszawie odbywała się gra miejska – Gra o zdrowie, której kulminacyjnym momentem było wręczenie wymarzonych laptopów naszym Marzycielkom. Niestety Marta nie mogła być w tym dniu razem z nami nad Wisłą, ale Ola godnie reprezentowała siostrę i obiecała przekazać jej laptopa jeszcze tego samego dnia. Obiecała także, że będzie dążyć do realizacji swoich kolejnych marzeń, a wiemy, że ma w zanadrzu jeszcze co najmniej jedno :)

Olu i Marto, mamy nadzieję, że nowe laptopy pomogą Wam w realizacji pasji i osiągania celów, które sobie wyznaczyłyście. Nigdy nie przestawajcie marzyć!

Za spełnienie marzenia Oli dziękujemy Polsko-Angielskiej Szkoła Mentis. Serdeczne podziękowania składamy przede wszystkim Panu Józefowi Kamisińskiemu za organizację zbiórek na terenie szkoły, wiarę w ich pomyślność i wielkie zaangażowanie :)