Na pierwsze spotkanie z naszym nowym marzycielem Mikołajem, wybrałyśmy się w słoneczne lutowe popołudnie.

Podczas pierwszego kontaktu z mamą (jeszcze w styczniu) dowiedziałam się jakie zainteresowania ma Mikołaj, co sprawia mu radość, jak lubi spędzać wolny czas. Z „lodołamaczem” trafiłyśmy w dziesiątkę! „1001 porad wędkarskich” to było to!

Nasz podopieczny to niespełna 18-letni Mikołaj, pasjonat wędkarstwa, jazdy rowerem, wierny kibic Unii Leszno. Tak w wielkim skrócie mogę przedstawić Mikołaja. Pogodny, uśmiechnięty, optymistycznie nastawiony do życia nastolatek, któremu przyszło zmierzyć się z chorobą, w której dzielnie wspierają go najbliżsi – rodzice i starsza siostra Jagoda. Dzielny, odważny i spokojny. Młodzieniec, który każdą wolną chwilę spędzał z kolegami, grając w piłkę na pobliskim orliku. Niestety w chwili obecnej (ze względu na stan zdrowia) nie może się spotykać z kolegami. Nie jest to problem dla chłopaków, są w stałym kontakcie!

Odkąd Mikołaj zachorował jego życie się zmieniło. Czas spędza w szpitalu, tam zawarł nowe znajomości, polubił gry planszowe, zaczął grać w gry komputerowe.

Podczas spotkania opowiedziałam o Fundacji, o tym co robimy, jakie mamy kategorie marzeń. Mikołaj cierpliwie wysłuchał, a po chwili narysował swoje marzenie. Pierwsze to wystrój pokoju. Nasz podopieczny marzy o nowym pokoju. Marzeniem numer dwa to profesjonalny zestaw wędkarski.

Drogi Mikołaju, szykuj się! Niebawem spełnimy Twoje marzenie!

To możliwość spełnienia marzeń sprawia,

że życie jest tak fascynujące.

P. Coelho

Mikołaj wymarzył sobie meble do pokoju. Była sobota, początek grudnia. Nasz Marzyciel już po przeszczepie dochodził do siebie w domu. Od naszego pierwszego spotkania minęło kilka długich miesięcy, które Mikołaj spędził w szpitalu dzielnie walcząc z przeciwnościami losu i przygotowując się do przeszczepu. 

Przy okazji Mikołaja 18-stych urodzin spotkaliśmy się, aby ustalić szczegóły dotyczące mebli, koloru itd. Nasz podopieczny marzy o dużej szafie i biurku (meble robione na zamówienie). Zrobiliśmy projekt, pomiary, Mikołaj wybrał materiały. 

Uknułyśmy z mamą Mikołaja plan, aby zrobić chłopakowi niespodziankę i zorganizować montaż mebli podczas jego nieobecności. Udało się. Kiedy Mikołaj wrócił do domu, wszedł do pokoju i zobaczył nowy pokój - z wrażenia zaniemówił. W spokoju wszystko oglądał. Przed nim stała piękna, duża szafa i blat, przy którym można pracować. Rodzice zadbali o nową kanapę i dodatki. Pokój przeszedł wielką metamorfozę. Mikołaj już snuł plany jak będzie zapraszał kolegów. Brakowało tylko jednego elementu na ścianie – bardzo ważnego. A mianowicie telewizora  Jeszcze w tym samym dniu Mikołaj miał podjechać do miasta po uchwyt do zawieszenia TV. Pokój był piękny z nowymi meblami, sofą, lampą, fotelem i stolikiem. W ogóle nie przypominał chłopięcego pokoju, w którym Mikołaj jeszcze kilka dni temu spędzał czas.

Chciałabym podziękować wszystkim osobom, które przyczyniły się do spełnienia marzenia Mikołaja. Przede wszystkim Gościom XII Wielkiej Charytatywnej Gali Fundacji Mam Marzenie oraz firmie GÓRALMEB WOJCIECH KUCHARSKI (http://www.goralmeble-poznan.pl/).