Moim marzeniem jest:

kolejka drewniana ze stolikiem (WATERFALL MOUNTAIN TRAIN SET&TABLE 17850) z lokomotywą na baterię i pociągiem pendolino wraz z podróżnymi i wagonami do ich przewożenia

Janek, 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2016-01-30

Kiedy w zabrzańskim szpitalu słyszysz nadjeżdżający pociąg - wiedz, że nadjeżdża On - 5-letni Jasio! Zakochanego w pociągach i we wszystkim co się z nimi wiąże Marzyciela zastaliśmy bawiącego się w świetlicy. Odciągnięty od zabawy Janek początkowo nie do końca rozumiał, dlaczego przerywamy mu świetną zabawę; jednak kiedy wytłumaczyliśmy cel naszej wizyty Janek wziął wolontariusza Tomka za rękę i zaprowadził do pokoju.

Janek otrzymał od nas oczywiście kolejny zabawkowy pociąg z szynami, bańki mydlane i czasopismo dla miłośnika bajki „Tomek i przyjaciele”, gdzie w środku znajdowało się parę plakatów, które z pewnością rozweselą ściany szpitalnego pokoiku. Od razu odpakował prezent i zaczął testować nowy nabytek do kolekcji. A kolekcja Jego pociągów - trzeba przyznać - jest wprost imponująca! W ogromnym pudle znajdowały się pociągi różnej wielkości i różnego rodzaju. Aż chciało się zaśpiewać piosenkę ”Wsiąść do pociągu (...)”.

Razem z Jasiem przenieśliśmy się do krainy pociągowej podróży. W trakcie zabawy Janek mówił praktycznie tylko o nich; o ulubionych bajkach z pociągami w roli głównej. Jego wiedza jest wprost imponująca, co zgodnie potwierdzili Babcia i Rodzice małego Janka.

Powoli zbliżaliśmy się do stacji końcowej. Janek zapytany wprost o Jego Wielkie Marzenie narysował nam - taadaaam - pociąg! Mały pasjonat jednak nie mógł do końca określić jeszcze jaką formę miałoby uzyskać Jego marzenie i sam przyznał, że musi się zastanowić nad tym. Konkretne marzenie nie padło, więc czekamy z niecierpliwością na kolejne spotkanie z Jankiem.

spotkanie - poznanie marzenia

2016-02-12

Kolejne spotkanie z Jankiem przyniosło nam radosną nowinę: nasz Marzyciel już wiedział, co dokładnie chciałby dostać i gdy zobaczył na ekranie laptopa kolejkę drewnianą ze stolikiem (WATERFALL MOUNTAIN TRAIN SET&TABLE 17850) wykrzyczał z radości: taaak, to jest właśnie to, o czym marzę, co chciałbym dostać!

Chłopczyk bardzo lubi bawić się lokomotywami na baterię, marzy mu się przewożenie żądnych emocjonujących podróży pasażerów. Jako wielki fan pociągów pendolino chciałby mieć również swój własny pociąg tego rodzaju, który mknąłby po drewnianych torach. Janek nie może się już doczekać, kiedy to wszystko zobaczy na własne oczy i będzie mógł powiedzieć: spełniło się moje wielkie marzenie! Kiedy odchodziliśmy z oddziału mocno się wzruszył i rozmarzył; bardzo wyczekuje ulubionych, wymarzonych zabawek.

spełnienie marzenia

2016-04-10

Janek - jak wynika z relacji Mamy - od rana wypatrywał nas z okna. Niespokojnie zerkał na zegarek. Babcia powiedziała Mu, że gdy duża wskazówka będzie się znajdować na 12, a mała na 4 wtedy zapukamy do drzwi i Jego marzenie się spełni.

Przed 16:00 zjawiliśmy się przed blokiem Janka. Z nosem przyklejonym w szybę machał nam radośnie. Parę minut później staliśmy już w progu mieszkania. Taaadaaam! Ukochana kolejka dojechała do stacji końcowej!

Zaczęło się wielkie odpakowywanie. W ruch poszła instrukcja składania - najpierw stołu, później pozostałych elementów. Janek, Mama, Babcia, Dziadek i wolontariusze ze skupieniem analizowali każdy element konstrukcji i precyzyjnie wykonywali swoje zadania. Praca szła pełną parą. Janek nie mógł się już doczekać efektu końcowego - ten był już o krok. Pomagał układać tory, składał poszczególne elementy zabawek, testował nowe pendolino. Był w swoim żywiole! Pewne nie mógł się doczekać, kiedy pochwali się prezentem Tacie. I kuzynostwu. Ah, Całemu światu!

Jest! Skończone: układanie, rozkładanie, analizowanie (pogiętej już w ferworze pracy) instrukcji. Pot z czoła otarty - można świętować sukces! Łyk zimnej wody/coli i ta jeszcze bardziej orzeźwiająca myśl : marzenie się ziściło - Janek został właścicielem bajkowego, kolejowego miasteczka. Przepiękna, solidnie wykonana (i nie mała) drewniania kolorowa konstrukcja cieszyła nasze oczy; jeszcze bardziej cieszył widok Janka bawiącego się już swoim kolejowym zestawem. Uśmiech nie znikał mu z twarzy.

Myślę, że od tego dnia odbył już niejedną wspaniałą przygodę wraz ze swoimi pasażerami.
Janek i Fundacja Mam Marzenie bardzo dziękują Sponsorom, dzięki którym Wielkie Marzenie kochanego Jasia mogło się spełnić - dziękujemy Pani Izie i Panu Pawłowi, Willaizery.