Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2016-01-15
W piątkowy poranek razem z Kasią i Sebastianem odwiedziliśmy niespełna pięcioletniego Kamilka. Chłopiec mimo swej pozornej nieśmiałości bardzo ucieszył się z podarowanego mu przez nas lodołamacza. Oczka błyszczały mu piękniej niż perły, bądź inne błyskotki, rączki natomiast przytulały ślicznego, mięciutkiego pluszaka, bądź bawiły się kółeczkami małego, niebieskiego samochodzika. Z uśmiechem patrzyliśmy na to, jak chłopcu podobają się zabawki i bardzo zastanawialiśmy się jakie marzenie wyartykułuje nam za chwilę ten niezwykły pięciolatek. Najpierw jednak chcieliśmy go lepiej poznać i musieliśmy chwilowo zniwelować swoją ciekawość. Dowiedzieliśmy się na temat Kamila, że jest na co dzień bardzo energicznym, bystrym, radosnym, odważnym i ciekawym świata dzieckiem. Bardzo lubi wszelkiego rodzaju gry i zabawy, zarówno te dla rozrywki, jak również te edukacyjne. W końcu nadszedł czas, gdy zapytaliśmy naszego nowego Marzyciela o jego największe pragnienie. Jednak chłopiec łatwo nam go nie zdradził. Musieliśmy się długo starać, by zasłużyć na jego zaufanie. W końcu się udało! Kamilek krzyknął: „Chcę laptopa!”. Byliśmy bardzo szczęśliwi, że pięciolatek jednak zdecydował się powiedzieć nam, że właśnie ten sprzęt jest jego pragnieniem. Po chwili, gdy zadaliśmy pytanie dotyczące szczegółów marzenia, Kamilek dodał, że laptop ma być duży i czerwony.
Kamilku, wszyscy postaramy się, by Twoje pragnienie jak najszybciej się spełniło.
spełnienie marzenia
2016-04-02
Dzień 2 kwietnia na długo pozostanie w naszej pamięci i w naszych sercach...Obfitował on w wiele ważnych wydarzeń...
W tym dniu na oddziale Onkologii i Hematologii Dziecięcej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci, który przypada w rocznicę urodzin Hansa Christiana Andersena. Czas, w którym dzieci przeniosły się w zaczarowany świat baśni. Kiedy wchodziliśmy na oddziałową świetlicę wszystkie buzie skierowane były w naszą stronę. Również Kamilka, który biegał radośnie po szpitalnym korytarzu i co chwilę zaglądał do nas z ciekawskim spojrzeniem. Chłopiec nie domyślał się, iż to właśnie dzisiaj spełni się Jego największe marzenie! Po wielu zabawach, dyskusji na temat marzeń nadeszła długo oczekiwana chwila. Kamilek zapytany jakie jest Jego wyśnione, bajkowe marzenie odpowiedział – czerwony laptop! Był tak zaskoczony i speszony, że nie chciał na początku otworzyć swojego prezentu. Dopiero po namowach i przy naszej pomocy zaczął powoli rozpakowywać paczkę i oglądać dokładnie co zawiera. Z każdą kolejną chwilą uśmiech na Jego twarzy robił się coraz większy i większy. Z zachwytem i niedowierzaniem wpatrywał się w swój podarunek,powtarzając „mój tata ma taki sam laptop w pracy”, czym rozbawił nas do łez. Od razu zabrał się za wypróbowanie swojego nowego sprzętu i nie rozstawał się z nim nawet na chwilę. Dostał od nas również fundacyjną zieloną koszulkę Marzyciela. To nie był jednak koniec atrakcji. Z okazji Dnia Książki zaprosiliśmy na tę okazję specjalnych gości - szczypiornistów z Młodzieżowej Kadry Polski, którzy czytali dzieciom bajki. W ramach edukacji czytelniczej mali pacjenci, jak również nasz Marzyciel otrzymali od nas wiele kolorowych książek i kolorowanek. Czas upłynął nam tak szybko i przyjemnie, że ciężko było nam się rozstać. Kamilek wyściskał nas serdecznie i podziękował za tak cudowna niespodziankę. A Jego uśmiech był tak szeroki i szczery, że serca nam biły szybciej. To był niesamowicie emocjonujący i piękny dzień, który na długo zapadnie w pamięć Kamilka,dzieci, wolontariuszy i naszych gości.
Kochany Kamilku cieszymy się, iż mogliśmy spełnić Twoje wyśnione marzenie, a to wszystko z pomocą dobrych ludzi. Dziękujemy firmie Sizeer za spełnienie tego pięknego marzenia. Dzięki Państwa wsparciu Kamilek przekonał się, że tak cieszące się popularnością życzenia "spełnienia marzeń" nie są tylko pustymi słowami i jeśli się w nie uwierzy, mają szansę się ziścić w najmniej oczekiwanym momencie!