Poznanie czyjegoś marzenia , czyż nie piękny sposób na rozpoczęcie dnia?

W mroźny poniedziałkowy poranek udaliśmy się na poznanie naszej nowej marzycielki Jessicy. Początkowo nie potrafiliśmy znaleźć tymczasowego pobytu dziewczyny , jednak pomimo niewielkich kłopotów udało się nam dotrzeć do naszej dwunastolatki.

Z uśmiechem na ustach przyjęła od nas prezent-lodołamacz , którym był pluszowy miś. Jessica zaczęła opowiadać o sobie , oraz o swoim otoczeniu.

Dzięki temu dowiedzieliśmy , się , że ma kota którego można by nazwać futrzastym modelem. Zwierzak chętnie daję się przebierać w różne odzienie , jak chociażby strój świętego mikołaja czy nawet dawne ubrania marzycielki.

Jednak uwielbienie do zwierząt dziewczyny ustępuje jej upodobaniom do sportu. Głównie mowa o pływaniu oraz o bieganiu. Aktywność fizyczna odgrywa ważną rolę w jej życiu. Nie ważne czy ma biegać sama , czy pływać z bliskimi jej osobami.

Nie dziwi zatem , że dziewczyna miała wiele marzeń. Jednym z pomniejszych jest basen ogrodowy. Jak sama wspominała gdy co roku jadą z rodzinom na wakacje nad morze to pogoda nie chce im sprzyjać. Spotykają się z deszczem , oraz nienajlepszymi warunkami do opalania się.

Jednak ponad chęć posiadania własnego kąpieliska Jessica chciałaby zagrać w serialu. Jak wiele nastolatek ma swoje ulubione seriale i chciałaby przeżyć przygodę , poznać aktorów czy też reżyserów.

Najbardziej marzy jej się rola w serialu „Pierwsza miłość” , kto wie , może okaże się , że to będzie jej drogą życiową?

Jednak nawet nasze wizyty dobiegają końca , trzeba było rozejść się z sympatyczną Jessicą, Mamy nadzieję , że gdy nastąpi ponowne spotkanie ,będzie to spełnienie marzenia.

Marzenia mogą się spełniać lub sami je spełniamy. W tym przypadku jednak prosimy o pomoc w realizacji tego celu.

Pomóż spełnić marzenie Jessicy - skontaktuj się z o. Łódź FMM.

Joanna Budner

e-mail: budner.joanna@wp.pl

„Aktor grając musi uzasadnić swój pobyt na scenie, […] musi udowodnić, że jest urzędnikiem Pana Boga” [ Gustaw Holubek].

Czy dobry los, czy dobre Anioły, czy sam Pan Bóg – na ziemię zesłano przepiękną dziewczynę, pełną haryzmy, odwagi, z sercem wypełnionym ciekawością i uśmiechem. Jessika rozpromieniła cały plan serialu Pierwsza Miłość !

Długa podróż, wcześniej wysłane sceny napisane specjalnie dla Jessiki i jej ukochanej aktorki Kasi Ankudowicz, stres (tylko zaraz, zaraz, kto się bardziej denerwował – Jessika czy jej mama Kasia? ) , emocje i niepewność – nic a nic nie zmęczyły naszej Marzycielki. Rośnie nam nowa polska gwiazda serialowa, a kto wie... może i filmowa ?!

Od pierwszych chwil zaopiekowała się nami nieoceniona Magda Wujec – kierownik produkcji. Śniadanko, jak prawdziwi aktorzy, a potem od razu do wizażystki, gdzie Jessika poznała pierwszego z aktorów Pierwszej Miłości – przesympatycznego Karola Strasburgera. Ze śpiewem na ustach do pokoju weszła Kasia Ankudowicz, która śpiewała w każdej wolnej chwili. Jessika zaniemówiła... Pięknie jest patrzeć na zachwyt w oczach dziecka. To chyba była ta chwila, w której do naszej Marzycielki dotarło, że jej marzenie naprawdę zaczyna się spełniać. Po oswojeniu się z planem zdjęciowym, podpatrzeniu innych aktorów w akcji, Jessika przećwiczyła scenki z Kasią Ankudowicz – ku zaskoczeniu wszystkich nie tylko doskonale pamiętała swoje kwestie, ale zagrała brawurowo, jak rasowa aktorka!!! Razem z wolontariuszką Asią i mamą Jessiki z bliska obserwowałyśmy pierwsze kroki Marzycielki na planie zdjęciowym. Próba z reżyserem i … „akcja”. Jessika w mig złapała uwagi reżysera, doskonale wiedziała , jak zachowywać się na planie, jak się poruszać. Złapała świetny kontakt z Kasią , aż szkoda, że tak szybko udało nagrać się sceny z Jessiką w roli głównej – wybacz Kasiu, ale Jessika skradła serca wszystkich! Po słowach „mamy to” cała ekipa wstała, zaczęła bić brawo naszej młodej Aktorce, Kasia Ankudowicz wręczyła dziewczynce prezent od całej ekipy, a sam reżyser pogratulował Jessice. To był idealny moment na podziękowania od Fundacji, dyplomy, uściski, i prezent – własnoręcznie wykonaną przez Jessikę biżuterię dla Kasi Ankudowicz.

Niesamowicie jest patrzeć na spełniające się marzenie, na uśmiech Marzyciela i jego wdzięczność, być częścią jego emocji – tego nie kupicie nigdzie. Tyle dobrych ludzi, tyle dobrej energii w jednym miejscu jednego dnia... Ten dobry los, te dobre Anioły, sam Pan Bóg - mieli świetny plan by zesłać nam Jessikę.

Dziękujemy całej ekipie Pierwszej Miłości za każdy gest i każdą pomoc. Za dobre serca.

Dziękujemy Magdalenie Wujec za opiekę, za energię, za zorganizowanie nam całego dnia włącznie z wyprawą do Aquaparku we Wrocławiu.

Dziękujemy za piękne zdjęcia Panu Bogdanowi Bogielczykowi.

Dziękujemy Jessice – za Twoje piękne marzenie, za Twój uśmiech, za Twoje cudowne wzruszenia, zdziwienia. Za piękną radość i wdzięczność. Nie zmieniaj się !!! Bądź zawsze tą odważną, piękną dziewczyną i zadziwiaj dalej świat !!!! Życzymy Ci wspaniałej kariery, bez względu na to, jaką drogę wybierzesz.