Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2015-12-16
Julka to prawdziwa miłośniczka koników Ponny. Tę informację dostałam od mamy, zanim jeszcze udałam się na pierwsze spotkanie. Chcąc trafić w gust dziewczynki, jako lodołamacz wręczyłam jej pluszowego konika, którego (wstyd się przyznać!) imienia niestety nie pamiętam. W tym przypadku jest to jednak znaczące, gdyż każdy z nich charakteryzuje się nie tylko inną nazwą, ale także kolorem i mocą, jaką w sobie posiada. To tylko podstawowe informacje jakie przekazała mi Julka, bo sama zainteresowana mogłaby zaskoczyć swoją wiedzą niejednego z nas.
Konik Ponny, którego podarowałam Marzycielce został wyściskany już w samym progu. Gdy weszłam do pokoju dziewczynki, moim oczom ukazały się duże i małe, fioletowe i różowe, gumowe i pluszowe, z grzywą jasną i ciemną, na ścianie, łóżku, szafkach – koniki Ponny. Strój Julki również nie odbiegał od tego standardu. Bluzka, getry, a nawet skarpetki, wszystko obszyte jednym wzorem! Pytając o marzenie, przeczuwałam już, jaki bohater wysnuje się tu na pierwszy plan. Jednak i tak zostałam zaskoczona, gdy usłyszałam, że dziewczynka chciałaby zobaczyć prawdziwe koniki Ponny. O marzeniach awaryjnych nawet nie było mowy, przez co jeszcze bardziej zostałam utwierdzona, że szczerość i wyobraźnia dzieci są bezgraniczne.
Uśmiechnęłam się pod nosem, opracowując od razu w głowie strategie działania. Jeszcze nie wiem gdzie, ale koniki Ponny na pewno gdzieś mieszkają, wszak muszą mieć stajnie, by ładować swoje akumulatory z tajną, magiczną mocą ;-)
Relacja:
Aleksandra D.
spotkanie - zmiana marzenia
2016-08-16
To było już kolejne spotkanie z czteroletnią Julką, która za każdym razem, od nowa kradnie moje serce. Śliczna, bystra, oprószająca komentarzem wszystko, co się rusza (w sumie, co się nie rusza, też). Gdy widziałyśmy się po raz pierwszy, wtajemniczyła mnie w świat kolorowych koników Pony, które wówczas były jej największą pasją.
Julka jednak szybko dorasta, zatem i zainteresowania nieco się zmieniają. W jej pokoju znaleźć można szkielety dinozaurów, gumowe robaki i pająki, sztuczną jaszczurkę i żywego chomika. I choć nadal lubi fioletowo-różowe jednorożce, jej świat przysłoniły teraz… morskie stwory! Zwłaszcza jeden, który uważany jest za najinteligentniejsze zwierzę na Ziemi. Co więcej, potrafi pływać i spać jednocześnie, słyszy innego osobnika z odległości 24 kilometrów, ma nawet własne imię i język, którym się posługuje, bowiem wszystko wskazuje na to, że wysokie świsty i pozornie przypadkowe dźwięki wydawane przez te ssaki, układają się w... całe zdania!
Mowa oczywiście o delfinach, których obecność - w postaci figurek, gumowych zabawek i pluszaków- towarzyszy naszej Marzycielce na każdym kroku. Te śliczne, ale mimo wszystko jednak imitacje, szaro-błękitnych ssaków, niebawem mogą zmienić się w prawdziwych wodnych przyjaciół, których można mogła zobaczyć na własne oczy. I to jest właśnie największym marzeniem Julki – spotkać delfiny i móc je dotknąć, jak zaznacza, nawet przez szybę.
Sezon wakacyjny umożliwił naszej Marzycielce wizytę w różnych akwenach wodnych. Jednak ani rekiny, ani tym bardziej żółwie nie zrobiły na jej wielkiego wrażenia. Poszukiwanie delfinów zakończyło się fiaskiem… Zatem droga, fundacyjna ekipo – mamy poważną, podwodną misję! :)
Relacja:
Ola D.
spełnienie marzenia
2018-09-27
Julka długo czekała na spełnienie swojego największego marzenia, ale w końcu się udało!
Pod koniec września wybraliśmy się, aby mogła popływać z delfinami. ☺
Nawet w snach te chwile nie były tak wspaniałe jak w rzeczywistości. Julka bardzo otwarta i rozmowna dziewczynka, w chwili dotarcia do Zoomarine zrobiła się cicha i zamyślona, widać było, że jest pod wielkim wrażeniem tego miejsca. Dziewczynka uwielbia wszystkie zwierzęta, a przede wszystkim te morskie, więc gdy po raz pierwszy zobaczyła swoje wymarzone delfinki na jej twarzy pojawił się wielki szczery uśmiech. Pracownicy i właściciele Zoomarine zadbali o to, aby te chwile były najbardziej wyjątkowymi w jej życiu. ☺
Delfiny to bardzo mądre zwierzęta. Grzecznie przywitały się z Julką po tym jak weszła do wody. Wykonały piękne piruety i dały się pogłaskać i pocałować. Starszy miał na imię Lotus, a młodszy Apollo, chociaż oba delfiny nie wyglądały na swój wiek 15 i 23 lata! ☺
Julka miała możliwość przytulić się do nich, pocałować w czółko, przybić piątkę pogłaskać ogona i oczywiście pływać z nimi! ☺
Po wizycie w parku byliśmy pod wielkim wrażeniem tego jak piękne relacje łączą pracowników ze zwierzętami żyjącymi w parku. Widać było, że tworzą piękną zgraną rodzinę.
W trakcie wizyty w Zoomarine pracownicy w ciekawy sposób przekazują informacje na temat ochrony środowiska, szanowania przyrody, zwierząt i ich naturalnego środowiska, segregacji śmieci, oszczędzania energii, niebezpieczeństw na jakie napotykają dzikie zwierzęta.
W trakcie wizyty w Zoomarine Julka miała możliwość zobaczyć również pokazy papug, lwów morskich, fok, dzikich ptaków i oczywiście akrobacje delfinów.
Portugalia zachwyciła nas swoim pięknem i dobrocią ludzi tam żyjących. Julka była zachwycona piękną plażą z ogromną ilością muszelek. Okazało się, że podczas tego wyjazdu udało nam się spełnić kilka marzeń Julki, ponieważ pierwszy raz leciała samolotem i jechała pociągiem. ☺
Składamy Serdecznie Podziękowania dla firmy Profitroom za pomoc w spełnieniu marzenia Julki! Dziękujemy, że potrafią Państwo dostrzegać dziecięce marzenia i pomagają w ich realizacji! ☺
Z całego serca dziękujemy wszystkim pracownikom Zoomarine za pomoc i tak piękne spełnienie marzenia Julki.
Kochana Julio, bardzo cieszę się, że miałam możliwość poznać Cię i spędzić z Tobą tak wyjątkowe chwile. Bawić się pieskiem, tygryskiem i króliczkiem, malować kolorowanki, rozwiązywać łamigłówki, szukać wspólnie muszelek, odliczać schody, było ich 14 prawda? ;) Widzieć Twoją radość kiedy pierwszy raz zobaczyłaś delfiny te w Zoomarine i te dziko żyjące na oceanie, zbierałaś muszelki i dzieliłaś plażę na moje „niebo” i Twoje niebo.
Nigdy nie przestawaj marzyć! Już wiesz, że wszystko jest możliwe! ☺
Julia waited a long time to fulfill her biggest dream, but finally she did it!
At the end of September, we went to swim with dolphins. ☺
Even in dreams these moments were not as great as in reality. Despite the fact that Julka is always a very open and talkative girl, when she reached Zoomarine she became quiet and thoughtful, it was obvious that she was very impressed with this place. The girl loves all animals, and above all the sea ones, so when she saw her dream dolphins for the first time, a big sincere smile appeared on her face. The employees and the owners of Zoomarine made sure that these moments were the most special in her life. ☺
Dolphins are very clever animals. They politely greeted Julka after she entered the water. They made beautiful pirouettes and let her kiss and hug. The elder had the name Lotus and the younger Apollo, although both dolphins did not look like their 15th and 23rd years! ☺
Julia had the opportunity to cuddle up to them, kiss her in the forehead, nail the five, to caress the tail and, of course, swim with them! ☺
After visiting the park, we were greatly impressed by how beautiful relations connect employees with the animals living in the park. It was evident that they formed a beautiful, harmonious family.
During a visit to Zoomarine, employees in an interesting way provide information on environmental protection, respect for nature, animals and their natural environment, segregation of rubbish, energy saving, dangers encountered by wild animals.
During her visit to Zoomarine, Julka also had the opportunity to see shows of parrots, sea lions, seals, wild birds and of course dolphin acrobatics.
Portugal delighted us with its beauty and goodness of people living there. Julka was delighted by the beautiful beach with a huge number of shells. It turned out that during this trip we were able to fulfill some of Julka's dreams, because she was flying by airplane and was traveling by train for the first time. ☺
We would like to thank you for Profitroom for helping us fulfill Julka's dream! Thank you for being able to see children's dreams and help to make it happen! ☺
With all our hearts, we thank all Zoomarine employees for their help and such a beautiful fulfillment of Julka's dream! ☺
Dear Julio, I am very happy that I had the opportunity to meet You and spend such special moments with You. Play with your toys: a dog, a tiger and a bunny, paint coloring books, solve puzzles, search for shells together, count down stairs, there were 14 right? ;) To see your delight when you first saw the dolphins in Zoomarine and those wild in the ocean, you collected shells and shared the beach with my "sky" and your sky.
Never stop dreaming! You already know that everything is possible!
Relacja:
Dominika J.