Próbujemy nawiązać kontakt z Zuzią, dowiedzieć się czegoś o Jej zainteresowaniach i zdolnościach. Punktem wyjścia do tego staje się nasz „lodołamacz”, czyli film o Minionkach, których Zuzia jest wielbicielką. Już zresztą ma dość dużą kolekcję żółtych ludzików w różnych rozmiarach.

Zuzia, jako najmłodsze dziecko w rodzinie jest takim „oczkiem w głowie” wszystkich, a szczególnie Taty, który z dumą mówi o Jej dobrych wynikach w nauce. Do niedawna jeszcze była bardzo aktywna ruchowo, uprawiała sport, chodziła do szkoły tańca. Od Mamy dowiadujemy się, że najlepiej wychodziły Jej szybkie tańce dyskotekowe. Dużo czasu spędzała z koleżanką przy Jej Xbox, właśnie na takich szalonych tańcach.

Okazuje się, że Xbox 360 Kinect jest największym marzeniem Zuzi. Tak Jej się spodobał ten u koleżanki, że zapragnęła mieć własny.

Przy rozmowie o marzeniach, raczymy się wspaniałym ciastem, które upiekła dla niej Ciocia, bo właśnie Zuzia teraz najbardziej lubi ciasta i frytki. W niedzielny poranek wszyscy członkowie rodziny Zuzi są blisko Niej. Panuje ciepła, rodzinna atmosfera, a uroczy piesek Lemo przymila się do wszystkich po kolei. Rozmawiamy jeszcze o świętach, prezentach, świątecznym menu. Zuzia i Jej Mama mają nadzieję, że tegoroczne święta spędzą w gronie rodzinnym w domu.

Życzymy im tego z całego serca i obiecujemy, że zrobimy, co w naszej mocy.

Zuzia doczekała się spełnienia swojego marzenia 9 stycznia. W zimowe, sobotnie przedpołudnie zastajemy w domu Zuzi całą Rodzinkę. Wita Nas w drzwiach siostra Zuzi, Natalia tuż za Nią brat Bartek, mama towarzyszy Zuzi w pokoju, za chwilę dołącza do Nas tata. Czegoś nam jeszcze brakuje… i za chwilę zjawia się pupil całej rodziny, piesek shitsu, Lemo. Szczególnie cieszymy się z obecności brata, bo obiecał pomóc przy uruchamianiu Xbox.

Na stół wędruje tort czekoladowy z napisem „Dla Zuzi”- prezent od Nas i inne smakołyki. W tej świątecznej atmosferze na tle choinki rozmowa przyjemnie Nam się rozwija. Po rozpakowaniu pudła z marzeniem, Zuzia przekazuje prezent w ręce brata, który został mianowany głównym instalatorem sprzętu. Rozmawiamy o świętach, sylwestrze spędzonym w szpitalu i różnych sprawach. W tym czasie Bartek profesjonalnie instaluje sprzęt.

Na ekranie telewizora obserwujemy zieloną linię obrazującą postęp instalacji. Gdy zielona linia osiąga poziom 100%, decydujemy się wręczyć Zuzi dyplom, dopełnić formalności i zostawić Ją sam na sam z Jej wymarzonym sprzętem. Żartobliwie wymuszamy jeszcze przyrzeczenie naszej Marzycielki, że czasami pozwoli siostrze pooglądać telewizję.

Opuszczamy sympatyczną rodzinkę w dobrych nastrojach. Mamy nadzieję, że do tej wesołości trochę przyczynił się przywieziony przez Nas Xbox. Życzymy wszystkim dużo dobrej zabawy!