Całą czwórką wybraliśmy się w upalną sobotę do naszego marzyciela Karola do DSK. Lodołamaczem był ogromny wojskowy helikopter transportowy z samochodem w środku, żołnierzami i wieloma funkcjami, które po rozpakowaniu szybko wypróbowywali - nasz marzyciel oraz Grześ i Kamil... Nasz Karolek interesuje się również wszystkim, co jest związane ze strażą, gdyż jego tata jest strażakiem.

Z poznaniem marzenia nie było problemu - bo Karol zdradził nam, że najbardziej marzy o fajnym telefonie komórkowym, koniecznie z aparatem i z kamerą, który będzie miał dużo gier.

Karolku - wiemy, że marzenia się spełniają - więc my zrobimy wszystko aby i Twoje się spełniło...

Autor: Teresa

Z największym marzeniem Karola - telefonem komórkowym, zapakowanym w zielony papier, udaliśmy się z Kamilem na Oddział DSK, gdzie obecnie przebywa nasz marzyciel. W momencie, kiedy przyszliśmy Karolek był na zajęciach szkolnych, ale kiedy dowiedział się, że przynieśliśmy upragnione marzenie, szybciutko, z uśmiechem przybiegł do swojego pokoju. Rozpakowanie prezentu zajęło dosłownie sekundę i Karol już trzymał w ręku telefon. Radość chłopca była wielka, śliczny promienny uśmiech. Kamil udzielił kilku wskazówek i marzyciel samodzielnie zrobił pierwsze zdjęcie mamie i oczywiście nam na pamiątkę. Pierwsze połączenie miło być do taty a później do kolegów. Zapas kart do doładowania telefonu pozwoli mu na długie rozmowy z najbliższymi. Również gierki, które były w telefonie były fajne - samochody jak prawdziwe...I próba radia i muzyki - wypadła pomyślnie. Na koniec wręczyliśmy Dyplom Marzyciela i wspólne zdjęcie. Karolku - jesteś bardzo sympatycznym, radosnym i pogodnym chłopcem, spełnienie Twojego marzenia było dla nas największą radością i przyjemnością.

Dziękujemy za pomoc w realizacji marzenia - Strefie GSM - DM STUDIO z Lublina za zniżki przy zakupie telefonu i kart.

Autor: Teresa