Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2015-09-15
Pewnego wtorkowego popołudnia wybraliśmy się do Ksawerowa z misją poznania marzenia Szymona. Zostaliśmy przyjęci przez mamę chłopca bardzo miło. Mogliśmy przy herbatce i pysznym cieście porozmawiać o Szymonie, jego pasjach i zainteresowaniach. W ramach lodołamacza wręczyliśmy naszemu Marzycielowi słuchawki ,prezent okazał się strzałem w dziesiątkę. Dowiedzieliśmy się ,że Szymon uwielbia słuchać muzyki, oglądać filmy, interesuje się również sportem. Dobre wyniki w nauce ,zapoczątkowały myśl o kontynuowaniu nauki pójściem na studia zaraz po zdaniu matury. Szymon jest bardzo dojrzałym chłopcem, zaraża wszystkich wokół pozytywną energią. Po rozmowie nadszedł czas na zadanie najważniejszego pytania tego dnia, a zatem o największe marzenie na świecie. Szymon musiał się porządnie zastanowić by zdecydować, że jest nim duży telewizor :) Dzięki niemu będzie mógł oglądać swoje ulubione filmy na większym ekranie i czuć się jak w kinie :)
Drogi Szymonie będziemy się starać by zrealizować Twoje marzenie jak najszybciej! Zachęcamy wszystkie osoby chcące przyczynić się do realizacji marzenia do kontaktu pod nr tel. 508-169-135
e-mail: elzbieta.wanago@mammarzenie.org
spełnienie marzenia
2015-12-15
KONSPIRACJA - słowo klucz, które w wielkim skrócie opowiada o realizacji marzenia Szymona.
Tego dnia, podczas planowania niespodzianki brała udział cała rodzina naszego Marzyciela i nawet jego znajomi. Pod pretekstem zakupów i pizzy koleżanki Szymona wyciągnęły go do Manufaktury. Nieświadomy Szymon nie spodziewał się, że niepozorny wypad na pizzę obróci się w taką niespodziankę!
Szymon dobrze zasiadł w restauracji, dostał menu i już zaczynał wybierać napój, a tu nagle dwie nieznajome (wolontariuszki FMM) się z nim witają, podejmują rozmowę, a na sam koniec wręczają wymarzony telewizor, na dodatek wszystko na oczach publiczności! Na samym początku ciężko było wykryć zachwyt. W oczach chłopaka pojawiło się zawstydzenie, szok, no i takie delikatne zdenerwowanie na konspirujące z nami koleżanki. Jednak długo na szeroki uśmiech nie musieliśmy czekać. Szymon odpakował telewizor no i z radością w głosie stwierdził, że właśnie o takim marzył. Chwila cudowna i pełna pozytywnej energii!
Pomimo już dość napiętego przedświątecznego czasu nikomu nie śpieszyło się do domu. Wraz
z Marzycielem, jego znajomymi oraz Panią Moniką i Panią Agnieszką, które reprezentowały grupę naszych darczyńców, bardzo długo rozmawialiśmy.
Mamy nadzieję, że ten dzień Szymon długo zapamięta, a telewizor będzie dobrze służył na wspominanych przez Was wieczorach filmowych.
Szymonie, życzymy Ci zdrowia, radości, wiele uśmiechu, powodzenia na maturze i wytańczonej studniówki! Pamiętaj również, że w życiu nigdy nie jest za późno na trzy rzeczy: miłość, naukę
i spełnianie marzeń!
Dziękujemy również dużej grupie ludzi o dobrych sercach, którzy pomogli Nam spełnić to marzenie.