10 października 2015 roku to szczególny dzień. Z trzech powodów. Po pierwsze dlatego, że tego dnia wyszło słońce i zawitała do Trójmiasta prawdziwa, Polska, złota jesień. Po drugie – dlatego, że właśnie razem z Mateuszem wybraliśmy się do Kościerzyny, by poznać marzenie naszego nowego podopiecznego - Fabiana, a po trzecie… Fabian obchodził dzisiaj swoje siódme urodziny! Wyposażeni w tort, lodołamacz oraz kartkę urodzinową z życzeniami od wszystkich wolontariuszy naszej fundacji, zapukaliśmy do drzwi domu Fabianka, które otworzyła nam jego mama, siostrzyczka Julka, Fabian i śliczny mały piesek. Od razu zabraliśmy się do układania puzzli, które były lodołamaczem (puzzle to ulubione zajęcie naszego Marzyciela). Zaczęliśmy od najprostszych, by skończyć na tych najtrudniejszych, a Fabian poradził sobie rewelacyjnie! Fabian to spokojny, uśmiechnięty chłopczyk, który troszeczkę się nas wstydził. Wspólnie zaśpiewaliśmy sto lat i złożyliśmy życzenia. Opowiedział nam, że oprócz układania puzzli, lubi jeździć na rowerze (jeździ do szkoły), grać w gry (np. Fifę), oglądać mecze (z dziadkiem), bawić się z pieskiem… Czasami także kłóci się ze swoją młodszą siostrzyczką – Julką, która pod względem charakteru jest jego przeciwieństwem i czasami bywa niegrzeczna. Fabianek to wzorowy uczeń – w szkole uczy się jak na razie literek i cyferek, a we wtorek czeka go pierwszy w życiu sprawdzian i to z angielskiego! Trzymamy kciuki za super wynik, chociaż już dzisiaj Fabianek zaprezentował nam, jak doskonale jest przygotowany do sprawdzianu. Chłopiec także w szkole uczy się pływać, co bardzo lubi robić. Gdy zapytałyśmy, czy wie co to jest marzenie, odparł, że tak, że wie (siostra Julka nie wiedziała, a więc szybko wytłumaczyliśmy jej czym jest ta wspaniała „rzecz”). Fabianek doskonale wiedział już o czym marzy i odparł, ze najbardziej w życiu chciałby dostać x-box’a one z kinectem i grą z pontonami. Ależ piękne marzenie ma nasz podopieczny! Fabianek marzy o tym, aby spędzać czas na graniu razem ze swoim kuzynem i przyjaciółmi ze szkoły.

Kochany Fabianku – dziękujemy, że mogliśmy poznać Ciebie, Twoją rodzinę i Twoje wspaniałe marzenie. Dziękujemy Ci za spotkanie – to był nas szczególnie dobry czas. Postaramy się, jak najszybciej odwiedzić Cię znowu – tym razem spełniając Twoje marzenie.

Razem można znacznie więcej. Wszystkich, którzy razem z nami pragną spełnić marzenie Fabianka, zapraszamy do kontaktu. Razem wyczarujmy uśmiech! 

Przed świętami Bożego Narodzenia udało nam się spełnić piękne marzenie Fabianka o x-box’ie one! :) W tym celu udałam się razem ze Panem Sponsorem do Kościerzyny, by poznać naszego Marzyciela i wręczyć Mu wymarzony sprzęt. Fabianek wiedział, że przyjedziemy i nie mógł się doczekać, a kiedy weszliśmy oniemiał z wrażenia. To bardzo skromny chłopczyk. Od razu przeszliśmy do wręczania marzenia. Z naszą pomoc Fabianek otworzył prezent i tak, właśnie tak! Na stoliku, przed Marzycielem, leżał prawdziwy x-box one. Zabraliśmy się więc za instalowanie sprzętu, które z powodu podłączenia do Internetu, trochę trwało. :) Ale to nic, czas biegł szybko, wypełniliśmy go rozmową i w końcu się udało! X-box został podłączony, działał, a Fabianek może grać na nim w różne gry, zapominając o chorobie. Uroczyście odczytałam dyplom spełnionego marzenia. To takie waże – Fabianku, abyś nigdy nie przestawał marzyć!

Fabianku! To prawdziwy zaszczyt poznać Ciebie i Twoją wspaniałą rodzinę. Życzymy Ci wielu cudownych chwil spędzonych na graniu na Twoim x-boxie.

Z całego serca dziękujemy Panu Sponsorowi za pomoc i realizację marzenia! Niech dobro, które Pan podarował nam i Fabiankowi, wróciła do Pana i Pana Rodziny ze zdwojoną siłą. :)