Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2015-09-30
Oskar, lat 16, to nie wiele,
ale wystarczy by być marzycielem.
30-stego września dzień wyjątkowy,
gdyż poznajemy nowe osoby,
przychodzimy do szpitala, wszyscy uśmiechnięci
nawet doktorzy są przejęci.
Wnet przyszedł moment na który czekaliśmy
nowe marzenie poznaliśmy.
Decyzja trudna, Oskar pełen wątpliwości,
ale w końcu iphone 6 u niego zagości.
Kolor srebrny, wyzwanie nie lada
rozumiemy, złoty to burżuazja.
Uczeń gastronomika już kończy mówić,
ale zaraz hop, dajmy mu się jeszcze natrudzić
jako iż w kuchni różnie bywa,
nie raz nasz marzyciel będzie zmywał,
różne będą tam substancje,
więc chrońmy ekran jak najbardziej,
w tym celu dokupmy jeszcze obudowę,
bo telefon zabrudzić od mąki się może.
I uwaga, koniec już marzenia
teraz przyłącz się do jego spełnienia!
spełnienie marzenia
2016-02-16
Wtorek, wczesne popołudnie.
Wsiadamy do samochodu i po upewnieniu się, że wszystko zabraliśmy wyruszamy w drogę. Cel: dom Oskara.
Po dwóch godzinach docieramy do celu. Zostajemy powitani przez mamę Marzyciela, która bez czekania prowadzi nas na piętro, gdzie mieści się pokój Oskara. Chłopiec wita nas, będąc trochę zaskoczonym. Widząc, że Oskar domyśla się celu naszej wizyty, wręczamy Mu małą paczuszkę, w której znajduje się nic innego, jak upragniony iPhone 6s w ulubionym kolorze srebrnym. Chwilę później przekazujemy skórzane etui, by chroniło urządzenie przed zniszczeniami, obudowę tygryska, aby telefon nabrał radosnego charakteru oraz prezent od jednego z poprzednich
Marzycieli - przezroczystą obudowę, aby bez obaw o uszkodzenie móc podziwiać piękny kolor telefonu. Oskar rozpakował i uruchomił swój nowy nabytek, a następnie opowiedział Nam o swojej szkole, nauczaniu przez internet oraz zaletach i wadach życia poza miastem. Po przyjemnej rozmowie i skosztowaniu smacznego ciasta zrobionego przez Oskara, pożegnaliśmy się z Marzycielem i Jego rodziną, by mógł w spokoju zapoznać się z nowym urządzeniem.
Życzymy Oskarowi przyjemności z korzystania z nowego telefonu.