Nadszedł ten słoneczny dzień. W godzinach popołudniowych dojechałyśmy do naszego nowego Marzyciela. O Patryku wiedziałyśmy niewiele. Po dotarciu na miejsce zostałyśmy zaproszone do Jego mieszkania. Razem z tatą, mamą i starszą siostrą Adą, tworzą dość szczęśliwą rodzinę.

Sam Patryk bardzo interesuje się samochodami, szczególnie tymi dużymi. Na Jego półce nad biurkiem stoją różne, miniaturowe modele ulubionych pojazdów. Wszystkie z nich dokładnie obejrzałyśmy. Nasz Marzyciel ma już trzynaście lat, a w tym roku poszedł do gimnazjum.

Sam Patryk wydawał nam się jednak dość nieśmiały i zamknięty. Z rozmowy z Nim dowiedziałyśmy się, że nie ma swoich ulubionych przedmiotów szkolnych. Za to jedną z Jego pasji są gry komputerowe. Rodzina Marzyciela żyje bardzo skromnie, starając się zapewnić jemu i jego siostrze jak najlepsze warunki do życia, nauki i zabawy. Wszyscy mają bardzo silną więź, a w domu, pomimo choroby, panuje dość wesoła atmosfera.

Dopiero po kilku prośbach udało Nam się przekonać Patryka, aby narysował swoje największe marzenie. Na kartce papieru pojawił się, tak zwany Monster Truck, duży samochód. Chłopiec bardzo chciałby się nim przejechać, jak nam powiedział, marzy o tym już od kilku lat.

Bardzo pragniemy spełnić to marzenie, aby na twarzy naszego Marzyciela zagościł uśmiech, aby uszczęśliwić Patryka – mamy nadzieję, że stanie się to już niedługo.

Patryk interesuje się dużymi pojazdami. Bardzo chciał przejechać się Monster Truckiem. Czeka na spełnienie marzenia od września 2015 . To stan zdrowia nie pozwala na realizację i ciągle nie widać poprawy. Nasz marzyciel podjął decyzję zmiany marzenia. Bardzo chciałby mieć SAMSUNG GALAXY 7EDGE z okularami GEAR VR. Okulary są niezbędne , aby mógł grać w gry. Ręce , niestety, odmawiają mu posłuszeństwa. Podczas rysowania swojego nowego marzenia bardzo pomagała mu siostra Adriana. Rodzeństwo jest bardzo do siebie przywiązane i pomagające sobie nawzajem. Drugim marzeniem są duże słuchawki. Patryk nie może chodzić, dlatego takie usprzętowienie pomoże mu aktywnie umysłowo spędzać czas.

Marzenia się spełniają ! Patryku, czekaj na naszą następną wizytę. Postaramy się wrócić jak najprędzej !

Witamy się z całą rodziną, która z niecierpliwością nas oczekuje. Patryk siedzi na swoim wielkim łóżku i tam uładam mu zielono opakowane paczuszki. Pomagam mu zdjąć papier, którym tak starannie poprzedniego dnia wieczorem owijałam kolejne gadżety. Długo się pakuje, szybko rozrywa papier.Pojawia się wymarzony telefon, etui i okulary. Z okularami mamy kłopot, nie wiemy jak je złożyć. Boimy się, że jak coś za mocno naciśniemy, to nam pęknie , ukruszy się , no ..po prostu uszkodzi.Tu z pomocą przychodzinam tata Patryka, pan Adam, który zaczął od czytania instrukcji, a za chwilę „hokus-pokus” i okulary były złożone. Patryk przymierzał okulary, oglądał telefon. Niestety , nie mógł z niego korzystać, bo potrzebna była wymiana karty, czego nie mogliśmy zrobić teraz. Nasz marzyciel cieszył się z nowo otrzymanych gadżetów, ale umiarkowanie. Następnego dnia udał się z rodzicami do swojego operatora. Tam wymienili kartę do telefonu i pracownik punktu wyregulował ostrość okularów. I dopiero wtedy radość była ogromna. Patryk zadzwonił do mnie i opowiadał co ogląda i jakie to wspaniałe. Nawet nie zdawał sobie sprawy , że korzystając z telefonu połączonego z okularami może się przenieść w inny świat. Właśnie leciał sobie nad nieznanym lądem, nisko nad wodą... To był dopiero dzień prawdziwej radości. Kolejno cała rodzina musiała oglądnąć to samo co on widział. Patryku, życzymy Ci dobrego samopoczucia i dużo ekscytujących wrażeń !