Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2015-08-31
W duszny, ostatni dzień sierpnia, udałyśmy się z Klaudią na spotkanie z naszą nową marzycielką - sześcioletnią Oliwią. Dziewczynka była bardzo nieśmiała i niestety troszkę się nas wstydziła, więc niewiele mówiła. Za to mogłyśmy zauważyć, że ma urzekający uśmiech :) Gdyż mimo małomówności Oliwka to z pewnością uśmiechnięta, sympatyczna dziewczynka. A podczas wizyty okazało się, że również bardzo grzeczna i spokojna. Chociaż czasami podobno kłóci się z bratem ;) Ale jak sama stwierdziła - fajnego ma brata ;)
Wypytywałyśmy Oliwkę podczas spotkania, co lubi robić i wspólnymi siłami udało nam się ustalić, że oczywiście, jak każde dziecko lubi oglądać bajki, a jedną z jej ulubionych jest Monster High. Oprócz tego, dzięki wpływom taty i starszego brata, Oliwka stała się kibicem piłki nożnej i wspólnie z rodziną ogląda mecze swojej ulubionej drużyny, którą jest Real Madryt. Nietrudno zatem domyślić się, kto jest ulubionym piłkarzem naszej nowej podopiecznej - oczywiście Christiano Ronaldo.
Dowiedziałyśmy się także, że dziewczynka lubi rysować. I kiedy Klaudia zapytała Oliwkę, o czym marzy, otrzymałyśmy gotowy już rysunek przedstawiający mebelki do pokoju. Bo to jest właśnie marzeniem Oliwki. Rodzice dziewczynki wspomogli nas dokładnymi danymi dotyczącymi mebli i teraz pozostaje nam tylko spełnić marzenie naszej przeuroczej marzycielki. Mamy ogromną nadzieję, że uda nam się to zrobić jak najszybciej i sprawić, żeby dziewczynka już niedługo mogła cieszyć się z upragnionych mebelków do pokoju :)
spełnienie marzenia
2016-03-15
We wtorkowe, pochmurne popołudnie, wybrałyśmy się z Asia w podróż do Władysławowa. Miałyśmy konkretny, wspaniały cel tej podróży- spełnić marzenie naszej kochanej Oliwki. Na dworcu czekał na nas tata dziewczynki, który zawiózł nas do domu. Tam przywitała nas onieśmielona Oliwka. Na rozgrzewkę dałyśmy jej prezenty od firmy WP - gry i słodkości, a następnie poprosiliśmy, aby pokazała nam swój nowy pokój marzeń. Wtedy Oliwka się ożywiła i z dumą zaprowadziła nas do swojego pokoiku, w sumie śmiało mogę powiedzieć, że do królestwa. Nowe meble były prześliczne i idealnie pasowały do małej księżniczki jaką jest Oliwia. Na tablicy, która wisiała nad biurkiem czekała na nas prawdziwa niespodzianka. Oliwka razem z tata napisali na niej podziękowania dla nas i dla firmy WP, która spełniła marzenie dziewczynki. Nie zapomnieli nawet o naszym logo! :) po zrobieniu pamiątkowych zdjęć, rodzice zaprosili nas na poczęstunek, pyszne ciasta i ciastka kusiły wyglądem i zapachem. Posłuchałyśmy o urokach i wadach nadmorskiego życia, o zwyczajach w szkole brata Oliwki- Artura, który jak się okazało jakiś czas temu również był naszym Marzycielem. Opowiadałyśmy o marzeniach innych naszych podopiecznych i razem stwierdziliśmy, że dziecięca wyobraźnia nie ma granic :) po nasyceniu żołądka, postanowiliśmy z Oliwką i jej bratem przetestować nowe gry. Zaczęliśmy od "Kota Stefana" i.... skończyliśmy na niej, bo nie mogliśmy przestać grać! Tyle śmiechu nam towarzyszyło i emocji, że kiedy przyszedł czas powrotu ciężko było nam się pożegnać. Wiedziałyśmy jednak, że zostawiamy Oliwkę w jej wymarzonym pokoju, pośród ulubionych zabawek i ukochanej rodziny.
To było wspaniałe popołudnie, radosne i wzruszające.
Kochana Oliwko, pamiętaj : nigdy nie przestawaj marzyć !
Z całego serca dziękujemy Wirtualnej Polsce za spełnienie marzenia Oliwki. Dzięki Wam będzie mieć kolorowe sny w swoim nowym, pięknym pokoju.