Moim marzeniem jest:

X-box z kinectem i telewizorem z grą Minecraft

Iwo, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Szczecin

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2015-08-08

Wspaniała pogoda przywitała nas w Koszalinie, dokąd udałyśmy się, aby dowiedzieć się jakie jest marzenie Iwa. Jednak to nie słońce powitało nas najgoręcej, ale młodszy brat naszego Marzyciela Borys, który jest żywym srebrem i ciężko mu usiedzieć nawet minutkę spokojnie. Iwo okazał się bardzo rozmownym i uroczym chłopcem. Lubi układać klocki LEGO, oglądać bajki oraz bawić się z bratem.  Oprowadził nas po mieszkaniu, opowiedział o swojej recepturze na najlepszy napój, a także o tym, że musi stale pilnować Borysa, ponieważ wszystko niszczy i trzeba go „ciągle mieć na oku”. Iwo jest odpowiedzialnym i kochającym starszym bratem.

Chłopcom bardzo spodobały się prezenty, które im przywiozłyśmy. Podzielili się zabawkami, a Iwo namalował dla nas piękne rysunki, które przedstawiały jego rodzinę oraz różne marzenia, które chciałby spełnić . Gdy doszłyśmy do tematu marzeń i naszej Fundacji Iwo od razu wiedział, czego pragnie najbardziej na świecie, nie miał wątpliwości, ani nie zmienił zdania, gdy „kusiłyśmy” go czymś innym. Jego największym marzeniem jest wyjazd do LEGOLANDU razem z Rodzicami i młodszym bratem, bez którego cały wyjazd nie byłby udany. Bardzo nam się spodobał pomysł chłopca, a wzruszył nas i rozbawił , tym, że pragnie jak najwięcej czasu spędzać ze swoją rodziną.

Czas z Iwem i jego rodziną bardzo szybko nam minął, nie żałowałyśmy długiej drogi, stania w korku oraz wczesnego wstawania w sobotę, wszystko cudownie się ułożyło, a widok dwóch roześmianych dzieciaków żegnających nas w drzwiach, gdy odjeżdżałyśmy każda z nas na pewno długo będzie wspominać .  Teraz już tylko trzeba szybko wziąć się do dzieła i jak najszybciej spełnić marznie chłopca, który jest tak mało samolubny, że pragnie wszystkim się dzielić ze swoją rodziną i innymi ludźmi. Trzymamy kciuki Iwo.

 

spotkanie - zmiana marzenia

2016-05-08

Już drugi raz mieliśmy okazję spotkać się ze słodkim Iwem i jego pełnym energii bratem. Od ostatniego naszego spotkania do dwójki urwisów dołączył jeszcze trzeci mały braciszek. Cała gromada była jak zwykle chętna do zabawy. W pokoju były porozstawiane klocki LEGO i inne zabawki. Chłopaki od razu porwali nas do zabawy. Każdy miał cos ciekawego do pokazania lub powiedzenia. Iwo w szczególności opowiadał nam o swoich ostatnich odwiedzinach w Legolandzie wraz z całą rodziną. To było jego marzenie, które udało się spełnić dzięki rodzicom Iwa. Ale żeby nie zatracić się całkowicie w tej zabawie, musiałyśmy przejść do sedna naszej wizyty. Zapytałyśmy Iwa jakie jeszcze ma marzenia. Najbardziej marzy o X-box „z takim czymś do ruszania”. Maluszek zapomniał jak nazywa się kinect. Iwo grał już kiedyś na x-boxie u kolegi. Zafascynowany był w szczególności grą, w której gestem rozbijał owoce. Jednak najbardziej marzy o graniu w Minecraft. To jest ostatnia pasja Iwa. Niestety w domu Iwa nie ma telewizora, więc mógłby podłączyć x-boxa tylko do niewielkiego monitora komputerowego.

Iwo, zrobimy wszystko aby spełnić Twoje marzenie. Trzymaj się kochany!

spełnienie marzenia

2016-06-04

Z samego rana wyruszyliśmy do Niemiec, aby spełnić marzenie Iwa. Tym razem nasze spotkanie odbyło się na oddziale szpitalnym Kliniki Uniwersyteckiej w Greifswaldzie. Iwo był zaskoczony, że przyszliśmy do niego z wielkimi paczkami, ale po chwili z niecierpliwością zaczął rozrywać opakowania, aby dowiedzieć się co jest w środku. Najpierw udało się rozpakować pudełko z konsolą Xbox- nasz niecierpliwy Marzyciel szybko powyciągał wszystkie części, na które składa się zestaw i dociekliwie pytał jak się je podłącza. Na końcu wyciągnął swoją ulubioną grę - "Minecraft", gdy ją zobaczył jego oczy zaświeciły jak diaksy- diamenty zbierane przez bohatera gry. Ale na Iwa czekało jeszcze największe pudło - trudno mu się było domyślić co tam jest i  aż krzyknął z radości, gdy pod ozdobnym papierem ukazał się obrazek płaskiego telewizora.

Teraz już tylko zostało nam odczytanie dyplomu spełnionego marzenia i oficjalne przekazanie sprzętu naszemu wspaniałemu Marzycielowi. Iwo był troszkę speszony ilością wrażeń, ale bardzo szybko wrócił do siebie i zaczął nam opowiadać o bohaterach występujących w Minecrafcie, ich zdolnościach i światach, które można zwiedzić i stworach, których należy się wystrzegać. Była to fascynująca opowieść, a Iwo z wielką cierpliwością tłumaczył nam tajniki gry. Po chwili postanowił jednak zlitować się trochę nad nami i zagraliśmy w siatkówkę balonem fundacyjnym. Iwo przewyższał nas formą o jakieś 100%, więc nie mieliśmy szans z nim wygrać. Każda jego piłka była dokładnie zaplanowana i leciała tam, gdzie on chciał, z kolei nasze akcje nie były tak dobrze zorganizowane i często traciliśmy punkty na rzecz naszego Marzyciela.

Cudownie minęło nam te kilka godzin, a Iwo obiecał nam, że jak wróci do domu to nas zaprosi, abyśmy mogli wspólnie pograć na jego Xboxsie, a wtedy dokładniej opowie nam o bohaterach gry i ich zdolnościach. Nie możemy się doczekać i trzymamy mocno kciuki, aby stało się to jak najszybciej. Wieczorem rodzice Iwa dostali pozwolenie na podłączenie Xboxa na oddziale, a Iwo od razu zaczął tworzyć swój własny świat w Minecrafcie. Mam nadzieję, że znajdziesz odpowiednio wysoką górę, aby stworzyć wspaniały wodospad, o którym nam opowiadałeś Iwo.

 

Dziękujemy, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie Iwo!

Serdeczne podziękowania składamy również wszystkim osobom, które przekazały swój 1% na rzecz Fundacji - to dzięki Wam udało się spełnić marzenie Iwa!

Dziękujemy również autorom blogu szczecindladzieci.net.pl, dzięki którym mogliśmy kupić dla Iwa telewizor!

Niech magia Marzeń trwa jak najdłużej!