Moim marzeniem jest:

Aparat fotograficzny lustrzanka Canon

Wiktoria, 15 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2015-08-05

Jeśli myśleliście, że wiecie jak wygląda uśmiech osoby, od której chce się usłyszeć marzenie, czyli coś o czym myśli się non-stop, czego pragnie się z całych sił; to zapewne macie złudne wyobrażenie. Bo dzisiaj to my Wolontariusze Fundacji Mam Marzenie mieliśmy przyjemność zobaczyć jak taki prawdziwy uśmiech wygląda. Nie da się opasać radości, która malowała się na twarzy naszej nowej Marzycielki na samą myśl o jej marzeniu. Pozwólcie, że pokrótce opiszę nasze dzisiejsze spotkanie: mimo olbrzymiej burzy jaka grasowała nad Krakowem dotarliśmy do Wiktorii, która z niecierpliwością oczekiwała nas w szpitalu. Wiktoria to bardzo mądra, radosna osoba, uwielbia marzyć; zdradziła nam, że miała wiele pomysłów na marzenie. Uwielbia nurkować jest bardzo odważna i dzielna. Po krótkiej i sympatycznej rozmowie z Marzycielką i jej rodzicami zaczęliśmy wypytywać o największe jej marzenie…. I już wtedy pojawił się olbrzymi uśmiech na twarzy Wiktorii... Ona dokładnie wiedziała jakie jest jej marzenie - niby nic szczególnego, bo aparat fotograficzny, ale czy na pewno? Wiktoria jest bardzo rozważna, bardzo skrupulatnie przemyślała wybór marzenia, bo jak wspomniałam wcześniej marzy o przeróżnych rzeczach, chętnie wybrałaby się w podróż np. do Paryża lub spotkała z osobą, którą bardzo podziwia np. z Małgorzatą Kożuchowską lub Martyną Wojciechowską, lub też chciałaby przejechać się motocyklem, najlepiej ścigaczem. Dopytaliśmy więc jeszcze raz czy nie chce byśmy spełnili któreś z tych marzeń, jednak Wiktoria potwierdziła nam jeszcze raz, że jej największym marzeniem jest aparat Canon... to on pozwoli jej udokumentować i uchwycić te najpiękniejsze chwile z kolejnych spełnianych marzeń. Ponadto Wiktoria chciałaby kształcić się w kierunku fotografii, już teraz myśli o wyborze odpowiedniej szkoły, która nauczyłaby ją wszystkich tajników wiedzy prawdziwego fotografa. W pewności co do wyboru marzenia utwierdził nas dodatkowo jej uśmiech, gdy tylko wspominała o swoim wymarzonym aparacie. Sprawmy więc by pierwsze marzenie Wiktorii stało się rzeczywistością i dobrym początkiem do spełnienia kolejnych jej marzeń. Uśmiech Wiktorii na myśl o marzeniu był niesamowity, jaka więc będzie radość w chwili spełniania tego marzenia? Już teraz nie możemy doczekać się tej chwili.

Może i Wy chcecie pomóc w spełnieniu tego marzenia? Nie czekajcie więc dłużej- napiszcie już teraz!

spełnienie marzenia

2015-10-20

"Potrafimy kochać i marzyć dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami "- jak bardzo trafione słowa piosenki zespołu Lemon do dzisiejszego dnia - dnia, w którym spełnia się marzenie Wiktorii. Nasza Marzycielka mimo wielu marzeń - wybrała to jedno wyjątkowe, to, które przynosić jej będzie najwięcej radości uśmiechu i które wciąż będzie jej przypominać o sile marzeń. Wiktora zamarzyła sobie aparat fotograficzny - firmy Canon - to nim będzie mogła uwieczniać inne równie piękne marzenia.

Wraz z przedstawicielem sponsora Panią Wiktorią - imienniczką naszej Marzycielki udaliśmy się do domu Marzycielki - by spełnić jej marzenie. Po drodze przygotowaliśmy oczywiście fundacyjne gadżety, w tym dużo zielonych baloników. Nasza Marzycielka nie miała pojęcia, że zjawimy się akurat dzisiaj, więc była to dla niej jeszcze większa niespodzianka. Zaraz po wejściu do mieszkania powitała nas z wielkim uśmiechem. Po przywitaniu się od razu przeszliśmy do spełniania marzenia - uroczyście w obecności rodziców naszej Marzycielki, wolontariuszy oraz przedstawiciela Sponsora odczytaliśmy Dyplom Spełnionego Marzenia, zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia i oczywiście wręczyliśmy wymarzony prezent. Składał się on z dwóch pudełek, w pierwszym znajdował się dodatkowy obiektyw do aparatu, w drugim zaś sam aparat. Radość przy otwieraniu była tym większa, że w środku w większym pudełku czekało na Wiktorię coś ekstra - oprócz super wymarzonego aparatu Canon, kart pamięci i firmowej torby był Voucher na warsztaty w specjalnym studiu fotograficznym - szkolenie pt: "Warsztaty fotograficzne studyjne". Uśmiech naszej Wiktorii znów się powiększył w oczach, znów zabłysło to coś - jednym słowem radość.

Po rozpakowaniu sprzętu zaczęło się jego uruchomienie, po przejściu przez ustawienia początkowe - załadowanie karty, ustawienie języka menu, po ustawieniu trybu fotografowania pojawiły się pierwsze zdjęcia w wykonaniu Wiktorii. Już w tym miejscu musimy podkreślić, że aparat leży jej w ręce jak ulał, a wiedzę fotograficzną wchłania w momencie. Razem z naszą wolontariuszką Lucy - która zajmuje się fotografią na co dzień - Wiktoria szybko znalazła wspólny język.

Mieliśmy przeczucie, że ten dzień będzie nad wyraz wyjątkowy i nie pomyliliśmy się. Nasza bohaterka jest dowodem na to, że warto marzyć, że marzenia mają olbrzymią siłę - że jeśli kochamy i marzymy (to prędzej czy później) zwyciężymy.

W tym miejscu w sposób szczególny dziękujemy Tobie Wiktorio za to, że dostąpiliśmy zaszczytu spełnienia Twojego marzenia - życzymy Ci dużo zdrowia, mocno trzymamy kciuki za Twoje szkolenie i dalszą edukację w kierunku fotografii oraz życzymy równie pięknych nowych marzeń.

Dziękujemy również sponsorowi marzenia - firmie MetLife - za wsparcie finansowe tego właśnie marzenia oraz za chęć uczestniczenia w spełnianiu marzenia. Dziękujemy Pani Wiktorii, przede wszystkim za obecność w tym pięknym spotkaniu z naszą Marzycielką, za ciepłe i miłe słowa oraz za pozytywną energię.

Dziękujemy Studiu Fotograficznemu Adriana Mazur Studio za możliwość szkolenia dla Wiktorii.

Dziękujemy rodzicom Wiktorii za piękne spotkanie oraz poczęstunek.

I wszystkim życzymy marzeń - bo one mają niepoliczalną siłę, modyfikujemy więc słowa piosenki i apelujemy : Kochajmy i nie przestawajmy marzyć, bo dzięki temu wszyscy jesteśmy zwycięzcami!