Oliwia, to już prawie siedmioletnia nasza nowa Marzycielka. Dziewczynkę poznajemy w przepiękną sobotę, kiedy to promienienie słońca prowadzą Nas do domu dziewczynki. Na widok gości, Oliwka aż skacze z radości, a twarz dziewczynki tak samo mocno promienieje, jak słońce na niebie.

Szybko dowiadujemy się, że dziewczynka uwielbia oglądać bajki a w szczególności Świnkę Peppe, nie pogardzi również Kubusiem Puchatkiem. Z tych bajeczek zna prawie wszystko na pamięć. Lubi słuchać muzyki, a przy dźwiękach skocznych tańczy. Wspólne spacery z rodziną są najlepszymi chwilami Oliwki. Dzielnie pracuje z Paniami w przedszkolu, stara się ze wszystkich sił poznawać świat. Starsza siostra dzielnie pomaga mamie w domu w opiece nad Oliwką. Dwie kochające się siostry.

Przez całe nasze spotkanie Marzycielka stara się rozmawiać z Nami, widać, jak bardzo zadowolona jest ze swoich gości. A My zakochaliśmy się w oczach dziewczynki.

Przyszedł czas na marzenie. O czym marzy Oliwka? Największym marzeniem, pragnieniem dziewczynki jest Tablet z dużym ekranem. Do oglądania swoich ulubionych bajek, do porozumiewania się, do gier.

Marzenie znamy, mamy cel do zrealizowania. Jeszcze chwila rozmowy i na spokojnie mogliśmy już się żegnać.

Oliwko kochana, postaramy się ile sił w Nas, byś mogła uwierzyć, że marzenia się spełniają. Mamy nadzieję, że niebawem zobaczymy się ponownie i Twoje oczka dalej tak będą świeciły jak dziś. Do zobaczenia.

Marzenia są po to, by móc o nich marzyć. Jedne są mniejsze, drugie są większe. Ale każde jest tak samo ważne. A My, jako Fundacja jesteśmy po to, by móc jedno te najważniejsze spełnić.

I tak Oliwka marzyła o Tablecie. Ale wiadomo, że czasem wszystko się zmienia i dziecko zaczyna marzyć o czymś innym. I tak było tutaj. Dziewczynka dała Nam znać, że chce zmienić swoje pragnienie na Laptop. Sprzęt bardziej funkcjonalny do oglądania, zabawy oraz lepszej komunikacji z otoczeniem.

Zmiana zaakceptowana i zatem zabieramy się do roboty, by już niebawem ponownie spotkać się z Oliwką już z największym marzeniem. Oliwko kochania, do zobaczenia już za chwilę …

W pierwszy jesienny weekend byłyśmy z wizytą u naszej wielce uśmiechniętej Marzycielki. Spotkanie to nie było tak zwykłe jak pogoda za oknem. W tym dniu nasza Marzycielka miała dostać wymarzą niespodziankę.

Gdy tylko Nas zobaczyła, rozpromieniła się i stała się bardziej ożywiona. Nasze niezapowiedziane odwiedziny wywołały uśmiech na Jej twarzy. Zostałyśmy ciepło przyjęte przez mamę dziewczynki i Jej starszą siostrę, która dzielnie pomaga w opiece nad Oliwią.

Nadeszła ta upragniona chwila, gdzie wręczyłyśmy upragniony prezent. Laptop to sprzęt, z którego Oliwia będzie na pewno korzystała. Oczy zaświeciły się momentalnie, gdy włączyłyśmy sprzęt. Była bardzo zaciekawiona i zainteresowana nową zdobyczą. Takiej radości w oczach dziecka nie można, nie zauważyć. Siostra pomagała Jej w zapoznaniu się z tym przenośnym komputerem.

Gdy już na dobre odłączyły się od rozmowy z Nami wolontariuszkami, postanowiłyśmy się zbierać, by mogły cieszyć się chwilą.

Droga Oliwio, mamy nadzieję, że to marzenie ułatwi ci sprawne komunikowanie się z ludźmi, jak i dostarczy Tobie mnóstwo rozrywki. Życzymy ci dużo zdrówka i dążenia do spełnienia kolejnych marzeń!

A Sponsorowi bardzo dziękujemy za pomoc w realizacji tego największego marzenia Oliwki. To jest wielkie Święto, jak dzieci choć na moment zapominają o trudach choroby i przenoszą się w świat spełnionego marzenia.