Wakacje już za chwilę, a więc i pełno nowych marzeń na horyzoncie! Chcąc spędzić miłe popołudnie, ale i poznać kolejnego z naszych wspaniałych Marzycieli, odwiedziłyśmy dziś trzynastoletnią Agatę i Jej rodzinę.

Już w progu przywitali Nas uśmiechnięci mama i tata Agaty, po chwili dołączyła do nas Marzycielka oraz Jej dwuletnia siostrzyczka – mały, ale jakże niesamowity wulkan energii. Samemu spotkaniu również towarzyszyła miła atmosfera, a podczas rozmowy dowiedziałyśmy się wiele ciekawych rzeczy na temat głównej Bohaterki wizyty.

Największym zainteresowaniem Agaty są z pewnością zwierzęta. Wchodząc do Jej domu trudno było nie zauważyć ogromnego akwarium z kolorowymi rybkami, którym Marzycielka często się przygląda. Choć choroba nie zawsze pozwala się nimi opiekować, dziewczynka wie o nich niemalże wszystko. Ponadto, Jej największym marzeniem jest mieć własnego konia. Jedynie choroba jest przeszkodą w odwiedzaniu stadniny, co Agata często miała w zwyczaju robić. Podobnie, jak w wiedzy o rybkach akwariowych, tak i w wiedzy o koniach Marzycielka nie ma sobie równych. Na dodatek, jako trzecie marzenie narysowała królika.

Agata, choć na pierwszy rzut oka nieśmiała, jest niezwykle towarzyską osobą. Lubi otaczać się przyjaciółmi, a z najbliższymi koleżankami spotyka się, kiedy tylko nadarzy się okazja. Dlatego pewnością brakuje Jej ich podczas długich pobytów w szpitalu. Marzycielka postanowiła temu zaradzić i jako pierwsze, najważniejsze marzenie narysowała laptopa, koniecznie w kolorze fioletowym.

Chciałybyśmy, aby Agata mogła uśmiechać się nie tylko w domu, ale i podczas trudnych wizyt w szpitalu, dlatego trzymamy mocno kciuki za szybkie spełnienie tego marzenia.

Dzięki firmie TEXTRA Poland, laptop znajduje się już u Mnie w domu, ale musimy czekać na powrót Agatki ze szpitala w Warszawie. Podczas rozmowy telefonicznej z mamą umawiamy się, że powiadomi mnie o powrocie do domu, a Ja przyrzekam Agatce szybki przyjazd. Czekamy jeszcze trzy tygodnie.

13 sierpnia telefon – Agatka wraca do domu. Umawiamy się na niedzielę, ale Ja w sobotę postanawiam jeszcze jechać nad morze i szybko, uzgadniając godzinę z mamą Naszej Marzycielki i Dagmarą – drugą wolontariuszką – jadę od razu. Dagmara mieszka w tym samym mieście co Agatka.

Po powitaniu wręczamy dziewczynie wielką torbę. Koleżanka, która jest właśnie u Agatki, pomaga Jej rozpakować laptop i fioletową torbę do jego transportu. Dziewczyna cieszy się bardzo. Jeszcze nie może „bywać”, więc ma dużo czasu, aby zapoznać się z nowymi programami, zżyć się z nowym urządzeniem. Nie pozwala sobie pomóc, więc siadamy do stołu. Mama opowiada o udanej operacji, dobrych po niej wynikach badań Agatki. Oczywiście czeka ją dalsze leczenie, następne pobyty w szpitalu, ale teraz wszyscy się cieszą. Jest dobrze!

Siedząc tak i rozmawiając, czegoś, kogoś Nam brakuje. Podczas naszej pierwszej wizyty dużo przyjemnego zamieszania robiła mała Alicja. Teraz śpi. Pojawia się pod koniec naszej wizyty, jeszcze zaspana, spokojna. Dzisiaj, 15 sierpnia, dzień świąteczny. Dla Agatki to podwójne święto – spełniło się Jej marzenie!

Agatko! Życzymy Ci efektywnego, dalszego leczenia i miłego spędzania czasu ze swoim nowym, fioletowym laptopem! Dziękujemy firmie TEXTRA Poland za umożliwienie Nam szybkiego spełnienie marzenia Agaty!