Na spotkanie z naszą Marzycielką Julią wyruszyliśmy w piękne, środowe popołudnie. Na miejscu zostaliśmy bardzo ciepło powitani przez dziewczynkę, jej mamę oraz małego, białego szczeniaczka należącego do Julii. Dziewczynka z początku nieśmiała, po krótkim czasie bardzo chętnie zaczęła z nami rozmawiać. Kiedy zapytaliśmy czy wie dlaczego ją odwiedzamy bardzo się ucieszyła i od razu zaczęła nam opowiadać o swoich przeróżnych marzeniach, z których największym okazały się zakupy w galerii handlowej. Julka jest młodą damą, która uwielbia sukienki i kolorowe dodatki, dlatego chciałaby poświęcić cały dzień na zakupowe szaleństwo!

Oprócz rozmowy o marzeniach Julia pokazała nam swój kolorowy pokój pełen ulubionych zabawek oraz album ze zdjęciami z przedszkola, do którego uczęszcza. Zdjęcia potwierdziły pierwsze wrażenie jakie wywarła na nas Julia – zawsze radosnej i aktywnej dziewczynki. Mimo tego, że choroba uniemożliwia naszej Marzycielce częste spędzanie czasu z rówieśnikami, widać, że uwielbia spędzać czas na wspólnych zabawach, przedstawieniach i wycieczkach. Julka podarowała nam także piękny obrazek przedstawiający całą rodzinę. Nie możemy się już doczekać kolejnego spotkania, gdyż dziewczynka pracuje teraz nad specjalnymi rysunkami dla nas, wolontariuszy!

Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że spotkaliśmy Julkę. Pokazała nam, że mimo choroby codzienność nie musi być nudna i trzeba czerpać radość z każdej dobrej chwili, która nas spotyka.

Zapraszamy do pomocy przy tym marzeniu.

Wszystkie kobiety (te małe i te nieco starsze) uwielbiają zakupy! Niejedna z nas byłaby przeszczęśliwa mogąc do woli wybierać w sklepach przeróżne sukienki, bluzeczki, buty i inne dodatki. Dokładnie takie marzenie miała nasza Marzycielka Julia. Od czasu pierwszego spotkania nie mogliśmy doczekać się momentu, kiedy ponownie się zobaczymy - tym razem już na szalonych zakupach.  Julia przyjechała do Krakowa dzień przed planowanym spełnieniem marzenia - uczestniczyła w koncercie Magia Marzeń IV - edycja krakowska, gdzie mogła osobiście odebrać od sponsora, firmy METLIFE, czek na swoje zakupy. Dzień  spełnienia marzenia zaczęliśmy od małej niespodzianki dla Julki. Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy była perfumeria Sephora. To właśnie tutaj, dzięki wspaniałej ekipie sklepu, Julia zamieniła się w prawdziwą gwiazdę rodem z Bollywood. Pani Makijażystka wykonała świetny makijaż, dzięki któremu wszyscy mogliśmy podziwiać piękne, bardzo długie rzęsy naszej Marzycielki! Obdarowana licznymi prezentami ruszyła wraz z mamą, osobistym stylistą - Panem Marcinem Kulakiem oraz naszymi wolontariuszami na podbój świata mody.

Prawdziwe szaleństwo rozpoczęło się już w pierwszym sklepie, gdzie Julia wraz ze stylistą przeglądała i wybierała najmodniejsze kreacje oraz te związane z jej ulubioną bajką – „Krainą Lodu”. Przymierzanie wybranych ubrań zdawało się nie mieć końca, a radość widoczną na twarzy dziewczynki trudno opisać słowami, a to był dopiero początek naszej przygody z zakupami. Po dokonaniu wyboru najfajniejszych rzeczy udaliśmy się do następnych sklepów, w których spędziliśmy nie mniej czasu, a dokonywanym zakupom towarzyszyły ciągle ogromne emocje. Julia, jak na prawdziwą modelkę przystało, pozowała w kolejnych stylizacjach doskonale się przy tym bawiąc. Na zakończenie  pobytu w centrum handlowym Julia została uroczyście uznana Królową Zakupów.

Po skończonych zakupach czekała na naszą Marzycielkę jeszcze jedna atrakcja: uroczysty obiad w restauracji La Grande Mamma.

Dzień ten był szczególny dla Julki przede wszystkim dzięki zaangażowaniu wsparciu wielu osób.

Bardzo dziękujemy:

- firmie Metlife za zasponsorowanie marzenia,

- styliście, Panu Marcinowi Kulakowi za ogromne zaangażowanie i pomoc w dobieraniu stylizacji dla Julii,

- restauracji La Grande Mamma za obiad i ciepłe przyjęcie.