Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2015-05-26
Trójka wolontariuszy przybyła do szpitala na spotkanie z marzycielem Kubą. Kuba jest młodym człowiekiem jednak jego pasje są dojrzałe i wypracowane w czasie. Jest wielkim fanem motoryzacji, kręci go prędkość, warkot silników i wiatr we włosach podczas ekscytującej jazdy, jaką zapewniają szybkie samochody, motocykle czy quady . Na szczęście w naszej drużynie był też wolontariusz Sebastian i chłopacy od razu załapali wspólny język. Ale to nie wszystko, czym się pasjonuje Jakub. Jego największym żywiołem jest muzyka RAP. Sam pisze teksty już od 3 lat! Czasami siada wieczorem przy biurku i pisze o swoich emocjach, których jak każdy młody człowiek doświadcza. Przynosi mu to ulgę, otuchę i satysfakcję. Swoje teksty ma zawsze przy sobie czy to w komórce czy w komputerze. Dzięki temu nawet w szpitalu mógł nam zaprezentować swój talent. Kuba marzy o profesjonalnym sprzęcie, który pomógłby mu rozwinąć raperski` kunszt. Chciałby mieć własne studio i nagrywać w nim ze swoją ekipą.
Kuba, dobrze się zastanów, co w tej burzy pomysłów jest Twoim największym, wyjątkowym marzeniem. Trzymaj się i do następnego spotkania!
Kontakt z wolontariuszem prowadzącym:
Karolina Górska telefon: 607-182-738
adres e-mail: karolina.gorska@mammarzenie.org
spotkanie - poznanie marzenia
2015-08-06
Zmierzając na drugie spotkanie z naszym Marzycielem – Kubą, zastanawiałyśmy się, co dzisiaj usłyszymy. Jakie będzie marzenie naszego podopiecznego. Czy będzie to profesjonalny sprzęt, dzięki któremu mógłby zacząć nagrywać swoje piosenki? A może doszedł do wniosku, że jego marzeniem, jest całkiem coś innego?
Kuba, jak już wspominaliśmy, to mimo młodego wieku, bardzo dojrzały i doświadczony człowiek. Bystry, inteligentny i z poczuciem humoru.To widać również w jego tekstach, których próbkę nam pokazał. Byłyśmy pod wrażeniem, z jaką przenikliwością widzi otaczający go świat. W trakcie rozmowy o idolach i kto jest dla niego inspiracją, wyznał nam, że podziwia Słonia – poznańskiego rapera.
Kuba zaczął opowiadać nam również o tym, co jeszcze lubi robić w wolnym czasie i być może, czym chciałby zająć się w przyszłości. Od dłuższego czasu fascynują go youtuberzy – osoby, które tworzą i umieszczają na serwisie filmiki, m.in. z recenzjami gier. Tak Kuba poznał historię Wiedźmina – bohatera kultowej sagi Andrzeja Sapkowskiego. Na podstawie tej cieszącej się ogromną popularnością książki, została stworzona seria gier. W ostatnim czasie na rynku pojawiła się trzecia część: Wiedźmin 3 Dziki Gon. Kuba z dużym zainteresowaniem opowiadał nam o tej grze i historii Geralta z Rivii.
Moglibyśmy jeszcze długo rozmawiać, ale nie mogliśmy doczekać się odpowiedzi na najważniejsze tego dnia pytania: O czym marzysz Kuba?
Marzenie Kuby łączy wszystkie jego zainteresowania – jest to profesjonalny komputer stacjonarny, na tyle dobry, by kiedy tylko będzie mógł, zagra na nim w Wiedźmina. Tak dobry komputer umożliwiłby mu również nagrywanie swoich piosenek.
Mamy nadzieję, że już niedługo spełnimy Twoje marzenie Kuba!
A poniżej twórczość naszego podopiecznego:
milion myśli przez łeb leci jak się w tym wszystkim połapać
w takich momentach ziomek nie daj się depresji złapać
to uczucie tak jak w kratach uwięzione w błędnym kole
psychika nie wytrzymuje łatwo popaść w paranoje
nie ma stąd ucieczki koleś chociaż poddać się nie wolno
czasem mamy gorsze chwile w życiu ludzkim to jest normą...
spełnienie marzenia
2016-05-25
Pod koniec maja wybrałyśmy się do naszego Marzyciela – Kuby. Jego Mama na bieżąco informowała nas o stanie zdrowia Kuby i o tym jak bardzo czeka na spełnienie swojego wyjątkowego marzenia – komputera stacjonarnego z osprzętowaniem.
Na tym komputerze, Kuba miał mieć możliwość grania w najnowsze gry i tworzenia muzyki. Konfiguracja i skompletowanie takiego sprzętu nie było dla nas najłatwiejszym zadaniem, ale dzięki pomocy naszych przyjaciół - Piotra i Przemka, poszło nam to sprawnie. Dopełnieniem do komputera była specjalna stworzona dla zapalonych graczy myszka i klawiatura.
Zanim się obejrzałyśmy, nadszedł dzień spełnienia. Kiedy zapakowałyśmy wszystkie niezbędne kartony, kable, balony i ruszyłyśmy w drogę, zaczęłyśmy się zastanawiać, czy Kuba czegokolwiek się domyśla. Ustaliłyśmy razem z jego Mamą, że zrobimy mu niespodziankę. Nasz Marzyciel, to mądry i bystry chłopak, który szybko kojarzy fakty i wyciąga słuszne wnioski. Nie mniej jednak, miałyśmy nadzieję, że nawet jeśli coś przeczuwa, to nie spodziewa się, że to właśnie dzisiaj jest ten wyjątkowy dzień.
Kiedy zapukałyśmy do drzwi naszego Marzyciela, czułyśmy przechodzące po plecach ciarki. Otworzył na Kuba. Jego mina wyrażała jedno: wielkie zdziwienie. Czyli się udało! Trochę jeszcze zaspany, Kuba nie wiedział początkowo, co powiedzieć, ale szybko doszedł do siebie, kiedy zobaczył, co dla niego mamy. Od razu zabrał się za podłączanie i uruchamianie sprzętu. Kiedy Kuba trochę ochłonął, wykorzystałyśmy okazję, żeby w trakcie konfiguracji systemu porozmawiać o jego przyszłości i najbliższych planach. Nie chciałyśmy jednak przedłużać momentu, w którym nasz Marzyciel będzie mógł zacząć spokojnie poznawać wszystkie możliwości swojego sprzętu, dlatego chwilę później pożegnałyśmy się, życząc całej rodzinie wszystkiego, co najlepsze, a Kubie podziękowałyśmy za tak piękne marzenie i poprosiłyśmy, żeby nigdy nie przestawał marzyć.
Fundacja Mam Marzenie o. Szczecin, dziękuję również wspaniałym Paniom, należącym do Lions Club Jantar Szczecin, które zdecydowały się spełnić marzenie Kuby ze środków zebranych podczas Balu Dobroczynnego. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy. Dzięki temu mogłyśmy zobaczyć radość w oczach naszego kolejnego podopiecznego.