Moim marzeniem jest:

Klocki Lego - dom Simpsonów

Martyna, 6 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Bydgoszcz

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2015-05-28

W majowe czwartkowe popołudnie postanowiliśmy odwiedzić jedną z fundacyjnych podopiecznych, Marynę,  w Szpitalu Uniwersyteckiego im. A. Jurasza w Bydgoszczy. Na przełamanie pierwszych lodów Martyna dostała od nas mały zestaw klocków Lego, który otworzyła zaraz po naszym wyjściu. Dziewczynka przez całą naszą wizytę była uśmiechnięta i zadowolona z naszego przyjścia, jednak mimo wszystko lekko zawstydzona.

Martyna opowiedziała nam o swoim największym zainteresowaniu, czyli o składania klocków Lego. Dziewczynka chwaliła się ogromnymi zestawami jakie posiada, ale stwierdziła, że brakuje jej jednego bardzo wyjątkowego zestawu – Domu Simpsonów. Kiedy skończyliśmy rozmawiać o zainteresowaich, przeszliśmy do głownego celu naszej wizyty, czyli poznania marzenia. Jako wolontariusze domyślaliśmy się, że marzenie prawdopodobnie będzie związane z klockami Lego i nie pomyliliśmy się. Kiedy zapytaliśmy jakie jest Jej największe marzenie powiedziała z zapałem: „Chciałabym mieć duży Lego dom Simpsonów”. Widać było, że to Jej prawdziwe i niepowtarzalne marzenie.

spełnienie marzenia

2015-08-15

W sobotnie popołudnie pojechaliśmy na przedmieścia Bydgoszczy, by spełnić kolejne marzenie. Na miejscu powitali nas rodzice Marzycielki, jak i sama Martyna, która była lekko zdziwiona naszym przybyciem.

Gdy Martyna zobaczyła wielki karton, zaczęła domyślać się w jakim celu do Niej przyszliśmy. Położyliśmy karton na łóżko, by Martyna mogła samodzielnie rozpakować pakunek. Marzycielka zaniemówiła z wrażenia. W kartonie znajdował się Jej wymarzony Dom Simpsonów.

Po chwili Martyna z pomocą rodziców otworzyła opakowanie i wyjęła kilkanaście foliowych woreczków, w które zapakowano tysiące elementów potrzebnych do zbudowania domku. Na szczęście woreczki były ponumerowane. Martyna otworzyła te z cyfrą „1" i wysypała klocki na dywan. Następnie otworzyła instrukcję i z pomocą rodziców rozpoczęła budowę pierwszych elementów zestawu, czyli grilla z kiełbaskami, rampy, taczki oraz samochodu.

Podczas budowy, oprócz ogromnego skupienia, na twarzy dziewczynki przez cały czas był widoczny uśmiech.

Niestety musieliśmy się już pożegnać, ale przed naszym wyjściem Martyna już zaczynała budowę garażu na wybudowany przed chwilą samochód.

Martynko, życzymy Tobie aby domek sprawiał Ci radość przez długi czas oraz przypominało tym, że marzenia się spełniają.

Dziękujemy Panu Grzegorzowi Chajdaś za zorganizowanie akcji "PODARUJ KREW, SPEŁNIJ MARZENIE czyli 20 litrów w 20 dni!"
Dziękujemy również wszystkim osobom, które oddały krew w ramach tej akcji.
To dzięki Wam udało się spełnić marzenie Martynki!