Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2015-05-23
W sobotnie popołudnie wybraliśmy się z wizytą do naszej nowej marzycielki – Beatki. Dziewczynka od progu przywitała nas pięknym serdecznym uśmiechem. Mimo dużej radości wyczuliśmy że Beatka jest trochę zawstydzona. Na szczęście udało nam się rozluźnić atmosferę lodołamaczem który przywieźliśmy marzycielce. Dziewczynka na samą wieść o grach i zabawach bardzo się uradowała, okazało się że gra którą jej przywieźliśmy jest jedną z jej ulubionych. Beata z każdą chwilą coraz bardziej się otwierała i wkrótce zdradziła nam swoje najskrytsze marzenie. Jest nim quad elektryczny. Mama marzycielki zachęcała ją aby przemyślała jeszcze raz swoje marzenie, jednak dziewczynka stanowczo upierała się przy quadzie. Dlatego stwierdziliśmy że to marzenie musi być prawdziwe i postaramy się zrobić wszystko żeby marzenie naszej podopiecznej zostało spełnione.
Autor: Karolina Sitarz
Zdjęcia: Bartosz Piotrowski
spełnienie marzenia
2015-09-10
W piękny wrześniowy czwartek pełni pozytywnej energii śpieszyliśmy do naszej marzycielki Beaty aby spełnić jej marzenie. Jechaliśmy w pośpiechu gdyż na miejscu czekała na nas już pani Małgorzata przedstawicielka firmy MetLife, który był głównym sponsorem marzenia Beatki , czyli quada elektrycznego. Przbyliśmy na miejsce i korzystając z tego, że naszej marzycielki nie było w domu zajęliśmy się rozkładaniem kolorowego toru z pachołków. Kiedy pojawiła się Beata wszystko już było gotowe a sama marzycielka przywitała nas serdecznym uśmiechem. Beata nie tracąc czasu natychmiast wypróbowała swój nowy pojazd, jeździła nim po całym podwórzu, a na jej twarzy było widać promienie szczęścia. Następnie odbyło się symboliczne wręczanie dyplomów oraz gadżetów od firmy MetLife, krótkie gdyż marzycielka całą swoją uwagę skupiała na pięknym zielonym czterokołowym urządzeniu, które od tego dnia stało się jej własnością.
Beatko, spełnienie twojego marzenia był dla nas ogromną przyjemnością.
Serdecznie dziękujemy firmie MetLife, bez której nie byłoby to możliwe.
Relacja: Karolina Sitarz
Zdjęcia: Arkadiusz Czeszyk