Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2015-05-18
Natalkę odwiedziliśmy w piękny słoneczny dzień. Pojechaliśmy do niej, gdzie dziewczynka czekała na nas wraz ze swoją mamą. Ku naszemu zaskoczeniu dziewczyny akurat wyszły się przewietrzyć, więc mieliśmy okazję do przełamania pierwszych lodów i poznania dziewczynki jeszcze przed właściwą rozmową. Mimo, że nasza marzycielka jest bardzo nieśmiała na jej twarzy jawił się ogromny entuzjazm i zainteresowanie. Po wejściu do pokoju wręczyliśmy Natalce małą niespodziankę w postaci książeczki z bajkami Disney'a i pluszowego misia. Powiedziała nam, że uwielbia bajki Disney’a. O swoim marzeniu początkowo jednak wstydziła się powiedzieć, więc żeby pomóc dziewczynce wyszliśmy z inicjatywą i przedstawiliśmy jej kategorie marzeń jakie spełnia nasza Fundacja dokładnie je opisując. Zabieg ten sprawił wiele radości dziewczynce. Ostatecznie powiedziała nam, że jej największą pasją jest taniec i śpiewanie, dlatego też bardzo chciałaby dostać x-boxa z mikrofonem i odpowiednimi grami.
Mamy nadzieję, że uda się spełnić marzenie Natalki jak najszybciej! Zachęcamy do współpracy przy spełnieniu tego cudownego, dziecięcego marzenia!
spełnienie marzenia
2015-07-02
Szedł listopad polną drogą
zerwał liście z drzewa.
Pada deszcz, pada deszcz.
A ja sobie śpiewam.
Taki upał a ta piosenka jesienna na cały dzień zajęła moją głowę. A to za sprawą Natalki, której marzenie miałam przyjemność spełnić. Śpiewałyśmy ją razem i przypomniały mi się przedszkolne czasy… Natalka zaprezentowała jeszcze piosenkę z Krainy Lodu (temat zupełnie mi obcy więc nie podjęłam się nawet towarzyszenia w chórkach ;) – „Mam tę moc” wywołało wzruszenie u wszystkich. Ta dziewczynka naprawdę ma moc! – pięknie śpiewa, a co najważniejsze, dzielnie walczy z chorobą. Tak trzymaj Natalko!
Widać było, że konsola z karaoke to prawdziwe marzenie tej młodej wokalistki. Była zachwycona prawdziwym mikrofonem i grami do tańczenia i śpiewania. Razem z młodszą siostrą Malwinką już planowały zabawy na najbliższe dni. Obie dziewczynki są cudowne i aż żal, że mieliśmy tak mało czasu na zabawę i rozmowę. Jednak Natalka miała jechać już do domu, więc nie chcieliśmy zatrzymywać ich dłużej niż to konieczne.
Mamy nadzieję, że niebawem usłyszymy o nowej gwieździe polskiej sceny muzycznej – Natalii. Niech ta moc jej towarzyszy, trzymamy kciuki.