Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2015-05-12
We wtorkowe słoneczne popołudnie wybraliśmy się w podróż do naszego Marzyciela z okolic Krakowa. Od samego początku zostaliśmy bardzo mile i z uśmiechem przyjęci przez Łukasza i jego mamę. Przed naszym spotkaniem dowiedzieliśmy się, że chłopiec interesuje się komputerami i grami komputerowymi, a jedna z jego ulubionych gier to Minecraft. Dlatego nasze spotkanie rozpoczęliśmy od wręczenia drobnego upominku - poradnika do jego ulubionej gry (choć po rozmowie z Łukaszem stwierdziliśmy, że sam mógłby napisać taki poradnik). Łukasz okazał się bardzo rozmownym, miłym i pogodnym chłopcem. Całe nasze spotkanie wypełnione było dowcipnymi uwagami i głośnym śmiechem, więc wspólny czas mijał nam niespodziewanie szybko. Bardzo dużo dowiedzieliśmy się na temat tego, jak spędza wolny czas. Okazało się, że chłopiec pomimo tak młodego wieku jest prawdziwym ekspertem komputerowym.
Po krótkiej rozmowie o jego zainteresowaniach przeszliśmy do rozmowy o marzeniach. Domyślaliśmy się, że marzenie Łukasza będzie mieć związek z jego pasją. Nasz Marzyciel bardzo chciałby otrzymać komputer stacjonarny wraz z niezbędnym akcesoriami, dzięki któremu będzie mógł cieszyć się możliwością grania w ulubione gry przez długi czas.
Wiemy, że dla Łukasza spełnienie tego marzenia jest bardzo ważne, gdyż z uwagi na chorobę nie może on spędzać wolnego czasu tak jak jego rówieśnicy. Dołożymy wszelkich starań, aby w jak najkrótszym czasie chłopiec mógł zagrać w swoje ulubione gry na wymarzonym komputerze.
spełnienie marzenia
2015-07-07
Z wielką radością udaliśmy się do naszego Marzyciela Łukasza, który bardzo chciał dostać komputer stacjonarny. Przy pierwszym spotkaniu spędziliśmy z chłopcem i jego rodziną bardzo radosne i zabawne chwile, więc tym bardziej nie mogliśmy się doczekać kolejnej wizyty, przy okazji której mogliśmy spełnić Jego największe marzenie.
Podczas poznawania marzenia Łukasza wypytywaliśmy jaki to miałby być komputer i do czego będzie służył. Na początku nasz Marzyciel nie bardzo chciał nam zdradzić szczegóły, więc zasugerowaliśmy… różowy komputer! Łukasz szybko zaprzeczył, że absolutnie nie różowy, ale zdecydowanie czarny. Jednak wiedząc, że chłopiec lubi robić żarty postanowiliśmy sami zrobić mu małego psikusa. Łukasz absolutnie nie spodziewał się, że tego dnia spełni się jego marzenie, dlatego z tym większym zaskoczeniem patrzył na wolontariuszy Fundacji wnoszących dwa pudła wypełnione balonami: jedno różowe w kwiatki, drugie w barwach fundacyjnych. Gdy przyszło do rozpakowania prezentów emocje sięgały zenitu, a tu okazało się, że w jednym z pudełek znajduje się… różowy laptop. Drugie pudełko też nie miało spodziewanej zawartości – ale śmiech i mina Łukasza – bezcenne! Z tym większą radością udaliśmy się po ten właściwy składnik niezbędny do spełnienia marzenia. Wspólne otwieranie kolejnych pudełek przyniosło dużo pozytywnych emocji nam Wszystkim. Łukasz był bardzo szczęśliwy, gdy zobaczył swój wymarzony komputer stacjonarny, dzięki któremu będzie mógł spędzać czas na ukochanych grach. Obiecał także, że wykorzysta nowy komputer do nauki i rozwijania innych zainteresowań.
Uśmiech i radość na twarzy naszego eksperta komputerowego to wielka nagroda dla nas Wolontariuszy! Dziękujemy z całego serca Sponsorowi, który zdecydował się pomóc Łukaszowi i sprawił, że kolejny raz mogliśmy zobaczyć jaką wielką moc mają marzenia!