Pierwsze spotkanie z nowym marzycielem zawsze jest inne. I tak również było w przypadku poznania Michała. Już chwilę po przekroczeniu progu jego szpitalnego pokoju udzielił nam się pozytywny nastrój. Nasz nowy marzyciel jest pracowity , o czym świadczą jego pasje.

Chłopak ma wiele zainteresowań , między innymi uwielbia stolarkę. Dumnie opowiadał jak w wieku sześciu lat udało mu się zrobić swoją własną ławkę. Ponadto ma również dwa psy , z którymi lubi się bawić w wolnych chwilach.

Michał nie wydawał się być onieśmielony obecnością wolontariuszy. Chętnie prowadził z nami rozmowę , jakbyśmy znali się od dawna. I gdy w końcu padło pytanie o marzenie , chłopak bez wahania powiedział : „laptop lenovo z grą symulator farmy 2015”. Widać było , że jest to jego marzenie , ponieważ twardo przy nim pozostał.

Wierzę , że spełnianie marzeń jest bliskie ratowaniu życia , a „kto ratuje jedno życie , ratuje cały świat”

Może znajdzie się kto zechce spełnić marzenie Michała ze względu na pozytywne nastawienie , a może ze względu na podobne zainteresowania?

Gdy dowiedzieliśmy się, że ktoś wyprzedził nas w spełnieniu marzenia Michała, postanowiliśmy go odwiedzić, aby poznać jego następne marzenie. Widząc ponownie naszego marzyciela cieszył mnie fakt, że wyglądał na pełnego energii.

 Chłopak nie wydawał się być zbyt rozmowny, jednak gdy zadawane było pytanie o bliższe mu tematy, chętnie odpowiadał. Dotyczyło to między innymi gry „fifa 2016” . Jednak największe zainteresowanie w oczach Michała pojawiło się podczas rozmów na temat nowego marzenia. Powiedział nam, że chciałby dostać rower, aby móc jeździć w dalsze podróże z rodzicami. Dało się wyczuć, że tata zaszczepił w synu zamiłowanie do rowerów.
A w związku z tym, że marzyciel zaczyna się czuć coraz lepiej postanowił powrócić do dawnej formy i poprawić nieco swoją kondycję. Jednak brakuje mu odpowiedniego sprzętu do dłuższych eskapad. Żeby było bezpiecznie i wygodnie potrzebny jest odpowiedni rower, dający satysfakcję
z jazdy.

Sama wizyta przebiegała miło, mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś podzielający pasję i rozumiejący entuzjazm Michała, oraz mający chęć na spełnienie marzenia.

W razie chęci spełnienia marzenia skontaktuj się z Michał Zapalski : michal.zapalski@mammarzenie.org

Niespodzianka jest ważnym elementem każdej realizacji spełniania marzeń. I w tym przypadku nie mogło stać się inaczej. Wraz z pomocą rodziców naszego marzyciela, zadbaliśmy o to, aby do samego końca nie domyślał się on naszego planu.

             Jadąc do Łodzi Michał był przekonany, że musi ponownie zobaczyć się ze sponsorem, ponieważ nie przekonał go swoim marzeniem i chciałby on o tym porozmawiać.

            Prawda była zupełnie inna. W trzyosobowej grupie przygotowywaliśmy rower, aby zaskoczyć Michała. W tym celu obwiązaliśmy go ładnie balonami, aby był bardziej widoczny i czekaliśmy na sygnał, że jest On w pobliżu. Gdy dostaliśmy odpowiedni znak, wyszliśmy z rowerem naprzeciw naszego marzyciela u którego na twarzy pojawiło się niedowierzanie.

               Wziął od nas rower na pierwszą przejażdżkę, a konsternacja na jego twarzy zmieniała się w radość. Stwierdziliśmy, że pora chwilę ochłonąć i udać się na kawę do pobliskiej kawiarenki.

                   Chłopak do samego końca nie chciał uwierzyć, że właśnie spełniło się jego marzenie. Jednak jego oczy pokazywały radość, jaką mu sprawiło spełnione marzenie. Widząc taką reakcję uznaliśmy marzenie za jak najbardziej spełnione. Ponadto pokazaliśmy, że z pozoru nawet proste marzenie jakim jest rowerem, może zostać spełnione w taki sposób, że zostanie zapamiętane przez długi czas.