Do naszego nowego Podopiecznego wyruszamy tym razem do szpitala, ponieważ to właśnie tam spędza najwięcej czasu. Czeka na nas od dawna, lecz dopiero teraz Jego stan zdrowia poprawił się na tyle, że mogliśmy Go odwiedzić. Naszym małym Marzycielem jest Szymek.

Szymek to wesoły i bardzo ruchliwy pięciolatek. Odpowiada grzecznie na nasze pytania. Widać, że Jego nastawienie do rzeczywistości jest pozytywne, potrafi znaleźć przyjemności w pobycie w szpitalu. Znalazł tu kolegów i …dziewczynę. Tęskni jedynie za bratem, z którym może kontaktować się tylko przez skypa.

Szymek zaczyna poznawać świat od fascynacji technologią informatyczną, co jest dla Niego czymś zupełnie naturalnym. Zadajemy pytania sondujące zainteresowania chłopca. Okazuje się, że są dość typowe: Batman, piłka nożna. Lubi ubierać się w rzeczy z wizerunkiem Batmana. Chciałby się spotkać z drużyną z Barcelony.

Gdy przychodzi czas na narysowanie marzenia, nie jest zadowolony, bo za bardzo nie lubi rysować. Wkrótce jednak okazuje się, że przedmiot Jego marzeń nie jest tak trudny do narysowania, bo to Laptop. Ulubionym kolorem Szymka jest żółty, ale laptop może być w bardziej standardowym kolorze.

Mamy nadzieję, że niebawem znajdzie się ktoś, kto będzie chciał spełnić marzenie naszego małego Marzyciela. Wierzymy w to bardzo, bo osób, które myślą o uczuciach innych jest wiele.

Szymka odwiedzamy w piękne wrześniowe popołudnie i mamy dla Niego upragniony laptop. Chłopiec jest bardzo podekscytowany, może Nas poznaje, może przeczuwa, że dziś spełni się Jego marzenie.

Trochę zakłopotany biega niespokojnie po pokoju, skacze, nie bardzo chce podjąć rozmowę. Cóż… to jeszcze małe dziecko. Żarcikami i swobodną rozmową staramy się zmniejszyć dystans. Rozmawiamy też z rodzicami i bratem Kamilem, a Szymek raz po raz badawczo spogląda na dużą torbę, która z sobą przywiozłyśmy.

W końcu wydobyłyśmy od naszego Marzyciela potwierdzenie, że Jego marzeniem jest laptop. Podczas pierwszej wizyty w szpitalu powiedział Nam, że najbardziej chciałby rozmawiać ze swoim bratem na skypie, gdy będzie miał już swój laptop. Taką potrzebę odczuwał, gdy przebywał w szpitalu. Teraz wrócił do domu i może rozmawiać z Kamilem „na żywo”, pytamy więc, do czego jeszcze będzie używał komputera. Okazuje się, że jak każdy młody człowiek, Szymek lubi gry komputerowe. Cieszy się z tej, którą od Nas otrzymał w prezencie - FIFA 2014. Już domyślamy się, przy jakim zajęciu Szymek będzie spędzał  dużo czasu w najbliższych dniach. Nawet postraszył Nas wszystkich, że będzie grał do godziny pierwszej. Ale, oczywiście, Szymek tak sobie z Nas zażartował.

Oglądamy jeszcze prace plastyczne Szymona, podziwiamy pomysłowość i dokładność. Żegnamy się z naszym Marzycielem, życzymy pożytku z laptopa oraz dalszych ciekawych marzeń.