Kuba był pierwszym Marzycielem, którego miałam okazję poznać osobiście. Dopiero zaczynam
przygodę z fundacją, ale już wiem, że nie chciałabym jej nigdy kończyć.  Chłopiec od momentu wykrycia choroby raz w tygodniu musi poddać się kilkudniowej terapii w szpitalu. Zawsze towarzyszy mu mama - razem jakoś łatwiej jest im przejść trudne chwile.
Zanim zdiagnozowano chorobę, chłopiec był (jak każdy 11-latek) pogodnym, aktywnym, pełnym życia
dzieckiem. Zapytany o ulubiony przedmiot w szkole, w pierwszej kolejności wybrał historię, ale po
dłuższym namyśle stwierdził, że właściwie, to lubi każdy. No, może poza matematyką.
Kiedy Kuba zobaczył nas w drzwiach swojej szpitalnej sali, mocno się ożywił - wiedział skąd
przychodzimy i jaki jest cel naszej wizyty. Przez jego nieśmiały uśmiech, przebijało się lekkie
zawstydzenie. Nawet zapytany o największe marzenie, wzrokiem szukał pomocy u mamy. Po chwili,
przyznał się, że najbardziej chciałby od nas dostać laptopa, na którym mógłby pograć w ulubione gry,
podczas pobytu w szpitalu. Kuba bardzo lubi zwierzęta, zawsze chciał mieć psa. Gdybyśmy odwiedziły
go wcześniej, najprawdopodobniej poprosiłby o niego, jednak z takim prezentem uprzedził nas jego
wujek. Pies czekał na chłopca w domu, po pierwszym powrocie ze szpitala.
Może i tym razem ktoś z Was pomoże nam przywitać Kubę, spełniając jego kolejne marzenie?

W piątkowe przedpołudnie wybraliśmy się z misją spełnienia marzenia 11-letniego Kuby! My wolontariusze jak i sponsorzy byliśmy bardzo podekscytowani,ponieważ nasz Marzyciel zupełnie nie wiedział ,że ten dzień będzie wyjątkowy,gdyż spełni się w nim jego największe marzenie o laptopie. Co to były za nerwy i emocje! Zaledwie po 18 dniach od pierwszej wizyty nasz Podopieczny dostał zaproszenie do Teatru Pinokio na spektakl ,,Księga Dżungli”. Niczego nie świadomy Marzyciel wraz z rodzicami pojawił się w teatrze i nie domyślając się niczego oglądał przedstawienie. W tym samym czasie sponsorzy przygotowywali się na ich pierwsze spotkanie w roli darczyńców:) Widząc Kubę na widowni nie sposób było przewidzieć kto będzie się bardziej stresował na scenie. Czas leciał nieubłaganie, a emocje narastały...Kiedy spektakl już dobiegł końca aktorzy wszystkich zaskoczyli prosząc Kubę na scenę. Dla chłopca świat się zatrzymał ! Dopiero jak wolontariusze pojawili się na scenie Kuba uświadomił sobie ,że dziś spełni się jego marzenie w postaci laptopa do gier. Nie pozostało nam nic innego jak poprosić sponsorów na scenę, którzy niczym dotknięci magiczną różdżką przenieśli się do świata, który jest dla nich zupełną nowością. To wyjątkowe wydarzenie wywarło na nich ogromny wpływ, a problemy dnia codziennego przestały mieć znaczenie. To się nazywa siła marzeń! Ogromne wzruszenie i uśmiech na twarzy dziecka to jest to co dało nam wszystkim wielką satysfakcję. Jakub był zupełnie zaskoczony, a zarazem przejęty i bardzo szczęśliwy:) Uśmiech nie schodził nikomu z twarzy. Wszyscy na widowni bili brawo, sprawiając ,że ten dzień stawał się jeszcze bardziej wyjątkowy. O to nam właśnie chodziło, więc misję spełnienia marzenia chłopca uznaliśmy za udaną :) Zaraz po zejściu ze sceny zaprosiliśmy naszego Marzyciela z rodzicami oraz sponsorów na pysznego torta :) Jakub zdecydowanie najpierw wolał rozpakować paczkę i włączyć laptopa. Był w siódmym niebie :) Jak miło było patrzeć na radość chłopca i czuć ,że udało nam się sprawić ,że zapomniał o chorobie, choć na chwilę.

Kuba dziękujemy Ci wszyscy ,że mieliśmy zaszczyt spełnić Twoje marzenie. Niezwykle miło było nam Cie poznać i dzielić z Tobą ten magiczny dzień:) Cieszymy się ogromnie, że w tak krótkim czasie udało nam się je zrealizować. Mamy nadzieję, że laptop będzie Ci służył, a Ty będziesz naszym przyjacielem oraz ,że w przyszłości znów poczujesz siłę marzeń! Z tej przygody wynosimy wiele wspaniałych doświadczeń .Poznaliśmy fantastyczne osoby, bez których świat wydaje się nie istnieć. Pamiętajcie Kochani, że marzenia są częścią każdego z nas, a ich spełnienie to nagroda od życia!

Szczególne podziękowania należą się niezwykłym ludziom o wielkim i złotym sercu-sponsorom,dzięki którym udało nam się spełnić marzenie Kuby. Nie potrafimy wyrazić słowami jak bardzo jesteśmy wdzięczni za pomoc, zaangażowanie i szczere chęci. To dzięki Wam spełniają się marzenia i to Wy sprawiacie ,że dzieci zapominają o codziennej walce z chorobą,co jest niezwykle istotne. Mnóstwo firm i instytucji zaangażowało się w organizację 24 urodzin wydziału Organizacji i Zarządzania PŁ, na których zostały przeprowadzone zbiórki na realizację jak największej ilości marzeń. Wielkie ukłony w stronę Dominika Kowalczyka, głównego organizatora i pomysłodawce. Należy również wyróżnić Wydział OiZ PŁ, Klub sportowy Sparta Łódź, Klub Lordis i wielu wielu innych wymienionych poniżej. Dziękujemy!!!!

 Adam Witkowski, Michał Magdziarek, Artur Marcinkowski,Maciej Marszałek,Piotr Grabowski ,Wydziałowa Rada Studentów Wydziału Organizacji i Zarządzania Politechniki Łódzkiej,KN ZpiK,KN Experience ,KN LBT ,KN BHP,KN Innovation,A&A Golf Club, AZS Politechnika Łódzka,Przemysław Jagielski, MOSIR Łódź ,Sz. P. Kierownik MOSIR Marcin Sośnierz, Sz. P. Dyrektor MOSIR Radosław Podogrocki ,MPK Łódź,Sz. P. Sebastian Grochala ,Fit Fabric ,Poliżongler ,Studenckie Radio Żak Politechniki Łódzkiej,Daniel Archetka,Angelika Stawaruk ,Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi,Sz.P. Inspektor Piotr Bilkowski,Kamil Bloda, Damian Spętany ,Stanisław Lipiński – King Kong Studio,Bartek Przybylski,Grzegorz Resch ,DJ ROKO ,CJ,Gruby Groove - TIMON ,Gruby Groove -MARIO ,Gruby Groove – FILIP ,WuWunio ,Dj Świder ,ZEUS,JOTESTE,DJ MixAir ,BCZ ,prof. dr hab. inż. Ryszard Grądzki ,Kolejarz Łódź ,Dyrektor Centrum Sportu mgr Marek Stępniewski,Z-ca Dyrektora ds. Sportu i Rekreacji mgr Gabriel Kabza,Centrum Sportu Politechniki Łódzkiej ,Klub Fotograficzny Politechniki Łódzkiej,Zakład Przetwórstwa Mięsnego GROT ,Sz. P.Józef Grot ,Sz.P.Dominik Grot, BAFA ,KN PPT ,Lilla House,British Centre, Finestra,KINO BODO ,PASTA GO ,RONINS,Jerzy Kaba, Sławomir Ścieszko ,Dominik Kosiński, ENACTUS, Teatr Pinokio.