W pogodne, poniedziałkowe popołudnie wybrałyśmy się na pierwsze spotkanie z naszym Marzycielem Mateuszem. Już od wejścia Mateusz razem z mamą przywitali Nas bardzo życzliwie.

Od razu złapaliśmy dobry kontakt, rozmawialiśmy o wszystkim, mogłoby się zdawać, że znamy się od dawna. Mateusz jest uzdolniony plastycznie i mogłyśmy zobaczyć Jego rysunki. Dlatego nasz lodołamacz stał się trafnym upominkiem. Nasz Marzyciel interesuje się również psychologią, być może z tym kierunkiem wiąże swoją przyszłość.

Nadszedł kulminacyjny moment naszego spotkania. Mateusz marzy o PlayStation 4 z Telewizorem a do tego z 4-ma dodatkowymi grami. Wydawało się, że naszych rozmów nie będzie końca, ale co dobre szybko się kończy. Czas minął nam bardzo miło i bardzo szybko.

Po spotkaniu możemy zabierać się do realizacji marzenia, by móc znów spotkać się z Mateuszem i zobaczyć Jego zadowolenie. Dużym szczęściem są marzenia, a jeszcze większym radość ich spełniania.

Gdy już wszystkie oceny wystawione, a wakacyjny nastrój udziela się każdemu, My nie próżnujemy i wciąż dzielnie spełniamy dziecięce marzenia. Tym razem Naszym Marzycielem był 17 letni Mateusz.

23 czerwca udaliśmy się do Marzyciela, by podarować Mu Jego wymarzony Telewizor wraz z PlayStation 4 oraz czterema wybranymi przez chłopca grami. Towarzyszyli Nam w tym wyjątkowym dniu dzieci z wychowawczynią ze Społecznej Szkoły Podstawowej nr 1 STO w Białymstoku, które znając wartość pomocy przyczyniły się do spełnienia tego marzenia.

Od samego progu zostaliśmy gorąco przywitani i "zaatakowani" cudowną atmosferą.  Nie dało się uniknąć wrażenia, że jesteśmy długo wyczekiwanymi gośćmi. Mateusz zaprowadził Nas do swojego pokoju i wspólnymi siłami pokonaliśmy elektroniczne trudności i cały sprzęt został poprawnie uruchomiony. Cóż zatem Nam pozostało? Oczywiście go przetestować! Chłopcom te zajęcie odpowiadało zdecydowanie bardziej, więc dziewczyny wspólnymi siłami dokumentowały ich zmagania.

Niezależnie od tego ile masz lat, gdy spełnisz marzenie, zawsze poczujesz dziecięca radość. Mateusz, życzymy Tobie jeszcze więcej pozytywnej energii (o ile to w ogóle jest możliwe) oraz jak najszybszego zupełnego powrotu do zdrowia.

Dziękujemy Społecznej Szkole Podstawowej nr 1 STO w Białymstoku oraz Sponsorom Anonimowym za pomoc. To wspaniałe, gdy od najmłodszych lat dzieci potrafią się dzielić swoim sercem. Wielki gest i radość chorego dziecka najważniejsza!