Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2015-04-17
Pewnego piątku poszłyśmy odwiedzić 6-letnią Klaudię. Zastałyśmy dziewczynkę bawiącą się ze swoimi szpitalnymi koleżankami. Śmiechu miały co niemiara, gdy próbowałyśmy odgadnąć, która to Klaudia. Wywarła na nas dobre wrażenie, okazało się, że jest bardzo koleżeńska i przyjazna. Gdy otwarła otrzymany od nas prezent- flamastry, wyklejanki i brokat, od razu się wszystkim podzieliła. Zaczęła się zabawa, której towarzyszyło mnóstwo śmiechu. Największym powodzeniem cieszył się brokat, którym dziewczynki malowały wszystko, nawet swoje ręce. Klaudia cały czas była uśmiechnięta, energiczna i cieszyła się z naszego spotkania, jednak było widać, że jest trochę onieśmielona. Obecność mamy Klaudii sprawiła, że dziewczynka chociaż trochę się na nas otworzyła i opowiedziała o sobie. Mówiła o swojej rodzinie, zwierzątkach, przedszkolu i o tym gdzie mieszka. Bardzo lubi oglądać bajki, w szczególności „My Little Pony”. Potrafi wymienić prawie wszystkie imiona bohaterów. Pochwaliła nam się też swoją ulubioną lalką - postacią z tej bajki.
Było jednak widać, że najbardziej chciała porozmawiać z nami o swoim marzeniu. Chciałaby mieć w ogródku plac zabaw, na którym nie zabraknie trampoliny i zjeżdżalni. Wyznała nam, że ma siostrę bliźniaczkę, z którą mogłaby się tam bawić. Na koniec spotkania zrobiłyśmy parę zdjęć i pożegnałyśmy się z uśmiechem na ustach. Mamy nadzieję, że niedługo znów spotkamy się z Klaudią.
spełnienie marzenia
2015-10-02
Klaudia od zawsze marzyła o własnym placu zabaw, na którym mogłaby bawić się razem ze swoją siostrą bliźniaczką. Dzięki firmie Sizeer jej marzenie w końcu się spełniło! Uśmiech na jej twarzy był najlepszym dowodem na to, że była to rzecz, której bardzo pragnęła. Zaczęła się zabawa. Dziewczynki huśtały się, zjeżdżały na zjeżdżalni, ale największą atrakcją była zabawa w chowanego. Tata bliźniaczek umeblował mały drewniany domek, który był częścią placu zabaw. Klaudia chowała się pod stołem i zasłaniała krzesełkami, a jej mama i siostra nie umiały jej znaleźć, co sprawiało jej wielką frajdę. Kryjówka była wspaniała! Dzięki spełnionemu marzeniu Klaudia mogła chociaż na chwilę, podczas pobytu w domu zapomnieć o chorobie. Całe dnie spędzała na świeżym powietrzu, ze swoją siostrą. Bardzo ucieszyło to jej rodziców, którzy nie lubią jak dziewczynki siedzą w domu i się nudzą. Podczas pobytu w szpitalu Klaudia nie ma możliwości się z nią bawić, dlatego tak ważne było, aby montaż placu zabaw odbył się przed przyjazdem Klaudii do rodzinnego, ciepłego, jakże odmiennego od szpitalnej codzienności domu. Wszystko udało się na czas, za co dziękujemy sponsorowi- Sizeer, firmie montażowej oraz zaangażowanym wolontariuszom. Również dziękujemy Tobie Klaudio, że mogliśmy spełnić tak piękne marzenie i zobaczyć uśmiech na Twej twarzy. Mamy nadzieję, że pomoże Ci to w walce z chorobą.