Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2015-03-09
9 marca, w piękne słoneczne popołudnie wybraliśmy się do Dębicy aby poznać nową Marzycielkę. Jest nią niezwykle skromna i utalentowana 11-letnia Nikola. Jest uczennicą piątej klasy szkoły podstawowej, a jej ulubionym przedmiotem jest plastyka. Mieszkanie dziewczynki udekorowane jest własnoręcznie wykonanymi przez Nikolę przepięknymi obrazami. Dziewczynka z wielką pasją rozwija swój talent uczęszczając na dodatkowe lekcje rysunku. Kolejnym talentem Naszej Małej Marzycielki jest śpiew, dziewczynka aktywnie uczestniczy w próbach dziewczęcego chóru, a Jej wielką miłością są zwierzęta. Jej ulubieńcem jak i całej rodziny jest kot Teofil.
Największym marzeniem Nikoli jest zwiedzanie Paryża, bardzo chciałaby zobaczyć Luwr i inne przepiękne muzea, z których słynie stolica Francji, co niewątpliwie ma związek z jej pasją, jaką jest malarstwo. Dziewczynka chciałaby także spędzić czas, wypełniając go niezapomnianymi wspomnieniami w podparyskim Disneylandzie.
Mamy nadzieję, że marzenie Nikoli wkrótce się spełni.
Relacja i zdjęcia: Anna Feleńczak
spełnienie marzenia
2015-10-25
"O wyjeździe do Paryża marzyłam od dawna. I nareszcie moje marzenie się spełniło. Nie wyobrażałam sobie nawet, że będzie tak niesamowicie!
Już sam lot samolotem był dla mnie fantastycznym przeżyciem, ponieważ to był mój pierwszy raz. Paryż i najważniejsze dla mnie miejsce – Disneyland! Na chwilę przeniosłam się w prawdziwy świat baśni i bajek, w świat niesamowitych bohaterów, w świat pełen radości i tańca.
Byłam szczęśliwa, gdy zbierałam autografy moich ulubionych postaci Diaboliny, Cruelli, czy Myszki Miki.
Korzystałam z atrakcji parku rozrywki, a najbardziej podobała mi się kolejka Indiany Jones’a, mimo że w ostatniej chwili, ze strachu, wycofała się z niej moja mama.
Największe wrażenie zrobiła na mnie jednak parada, na której widziałem wiele uwielbianych przeze mnie postaci, takich jak Simba, Bella, Śnieżka, Dzwoneczek, Alicja z Krainy Czarów, Minnie, Donald.
Stałam tak blisko, że niektóre przechodzące postacie przychodziły mnie uściskać, a Pirat naciągnął mi czapkę na oczy! O 22 była kolejna niezapomniana dla mnie rzecz – magia świateł i muzyki.
Czułam się jak w Disneyowskim filmie. Nigdy tego nie zapomnę. Byłam zmęczona, ale szczęśliwa."
Relacja: Marzycielka Nikola
Fundacja Mam Marzenie składa serdeczne podziękowania polonii paryskiej, która towarzyszyła nam każdego dnia w Paryżu i zorganizowała cały wyjazd.
Dziękujemy również wszystkim ludziom, którzy w tym roku wsparli II Rodzinny Festyn Dzieci Dzieciom Osny 2015.