W środę po południu odwiedziliśmy Nicole, by poznać jej marzenie. Marzycielka otworzyła nam drzwi uśmiechnięta i pogodna. Nie trzeba było przełamywać „pierwszych lodów”, bo od samego początku ich nie było. Nicole jest osobą optymistyczną, bardzo dzielnie walczy z chorobą i ma pozytywne nastawienie do świata. Jest również bardzo komunikatywna i od razu nawiązaliśmy z nią świetny kontakt. Mama Nicole mówi, że w szpitalu też łatwo nawiązuje znajomości z dziećmi przebywającymi na oddziale. Podczas poznania rozmowy toczyły się na różne tematy: o szkole, pobycie w szpitalu, fotografii, modzie i zwierzętach, itd.

Nicole jest uczennicą III klasy gimnazjum, niedawno rozpoczęła naukę indywidualną z nauczycielami, którzy przyjeżdżają do niej do domu. Po zakończeniu gimnazjum chciałaby uczyć się w szkole policyjnej. Ma brata bliźniaka. 

Marzeniem Nicole jest iPhone 6 Plus, którego będzie mogła mieć ze sobą zawsze przy sobie, by kontaktować się np. z mamą, gdy jest w szpitalu, by łatwo kontaktować się z koleżankami, gdy nie może chodzić do szkoły oraz, co równie ważne, do robienia dobrych jakościowo zdjęć. Fotografia to jej pasja, uwielbia uwieczniać piękne momenty na zdjęciach. „Najlepszy aparat to ten, który mamy przy sobie” - jak nam powiedziała. Współczesny telefon to również podręczny komputer i w takiej roli również służyłby naszej marzycielce. Skąd ten „Plus”? Marzycielka lubi duży, czytelny ekran, na którym można pokazać zdjęcia, poczytać informacje czy, jak na nastolatkę przystało, przejrzeć fejsa.

Obyśmy mogli jak najszybciej spełnić Twoje marzenie, aby znów zobaczyć ten piękny uśmiech!

„Na początku było Słowo”

W naszym przypadku zmuszeni byliśmy zacząć od poszukiwań. Od tego zaczęliśmy nowe marzeniowe przeistoczenie Słowa w Ciało. Okazało się, że w bloku, w którym mieszka nasza Marzycielka są aż numery mieszkań o tej samej cyfrze. Za każdym razem Michał celował aparatem na zdziwionego sytuacją domownika, który właśnie otworzył nam drzwi.

„Wszystko przez Nie się stało”

Za trzecim razem, udało się!

„W Nim było życie”

Choć nasz fotograf z niedowierzaniem już spoglądał kto tym razem wyjdzie zza framugi, co by znów kogoś nie wystraszyć - to była Ona. Piękna, z jaśniejącymi blond włoskami, makijażem droższym niż mój samochód; piękna – Nicole. Równie gryfny co nasza Pannica był nowiutki, przywieziony prosto z Krainy Marzeń, ogromny i cienki jak pół „normalnego” telefonu – iPhone 6 Plus GOLD!!

„a życie było światłością ludzi”

Halina z Marzycielką o kosmetologii, a faceci wcinali ciacho, więc też poruszali ustami, czyli rozmawiali :0)

„a światłość w ciemności świeci”

Radości było co niemiara, łzy szczęścia podbierały nam ostatnie cząstki ciemności, a światłość w ciemności świeci i ciemność Jej nie ogarnie, jak obiecała nam Nicole.

„i ciemność jej nie ogarnęła.”

Trzymamy kciuki za Ciebie bardzo mocno. Nie poddawaj się, pamiętaj o uśmiech i nigdy nie przestawaj marzyć!

„A Słowo stało się ciałem
i zamieszkało wśród nas
I oglądaliśmy Jego chwałę.”

Jan 1,1-18