Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2015-03-03
3 marca w bydgoskim szpitalu im. Jurasza umówiłam się na pierwsze spotkanie z Natalią. Kilka dni wcześniej dzwoniłam do mamy, aby umówić się na spotkanie i dowiedzieć się, czym interesuje się Natalia. Okazało się, że będę miała przyjemność spotkać się z artystką. Mama przyznała, że Natalia uwielbia rysować, w szczególności portrety, dlatego też wybrałam się do sklepu plastycznego i tam za radą ekspedientek kupiłam zestaw ołówków i szkicownik.
Czekałam na holu przy naszej słynnej żyrafie, aż tam nagle pojawiły się trzy uśmiechnięte kobiety - mama Natalii, przyjaciółka rodziny Pani Patrycja oraz nasza Marzycielka. Wręczyłam lodołamacz, dziewczyna przyznała, że na pewno nowe ołówki się przydadzą, a szkicownik będzie tonął w rysunkach. Następnie przeszłyśmy do marzeń.
Natalia bardzo chciałaby zwiedzić z mamą Paryż, jednak największym marzeniem dziewczyny jest lustrzanka Nikon.
Dziewczyna niesamowicie rysuje (widziałam zdjęcia jej prac - przepiękne!) w szczególności ołówkiem, od niedawna próbuje swoich sił w kredkach. Nie spodziewałam się takich starannych i ciekawych prac u szesnastolatki. Jest skromną, bardzo miłą i przyjazną osobą. Nasza Marzycielka ma niesamowity talent, który ma zamiar poszerzyć w liceum plastycznym.
Natalia powiedziała, że chciałaby dostać lustrzankę, aby pogłębić swoje zainteresowania związane z fotografią. Przyznała, że to ona zawsze robi zdjęcia znajomym czy rodzinie, a mama potwierdziła, że córka przy tym robi najlepsze zdjęcia nawet najzwyklejszym aparatem.
Natalia niesamowicie rysuje i kocha to co robi, lustrzanka z pewnością da jej wiele szczęścia. Wierze, że skoro jej prace zapierają dech w piersiach, tak samo zdjęcia zrobione przez naszą artystkę będą zachwycać ;).
spełnienie marzenia
2015-06-05
W piękny piątkowy ranek razem z Przemkiem wybraliśmy się do Grudziądza, gdzie mieszka Natalia. Razem z Jej mamą zaplanowaliśmy dla niej na ten dzień niespodziankę, jaką miało być spełnienie jej największego marzenia, którym był aparat fotograficzny. Razem z przedstawicielem firmy Metlife, sponsorem tego marzenia, panem Ryszardem, pojechaliśmy do Natalii w odwiedziny. Dziewczyna, przekonana, że mają przyjechać do niej w odwiedziny ciocia i wujek, była nieco zaskoczona, że przyjechał ktoś inny. Przedstawiliśmy się i zapytaliśmy się, czy pamięta, jakie marzenie powierzyła nam do spełnienia. Natalia bez wahania odpowiedziała, że chodziło o lustrzankę Nikon. Przekazaliśmy na jej ręce zakupiony zestaw, co spowodowało pojawienie się pięknego uśmiechu na twarzy nastolatki. Wyjęliśmy z torby wszystkie kartoniki, w których znajdował się aparat, obiektyw, filtr polaryzacyjny i UV, nakładka przeciwsłoneczna, statyw oraz torba na aparat. Czyli bogaty zestaw początkującego fotografa J. Natalia niedługo zacznie wakacje, więc będzie miała dużo czasu na zagłębianie tajnik robienia zdjęć, a przede wszystkim obsługi aparatu. Po wakacjach będzie miała okazję jeszcze dokładniej zaznajomić się z fotografiką, gdyż pochwaliła się nam, że zdała egzaminy do szkoły plastycznej o profilu fotograficznym. Cieszymy się, że będzie mogła rozwijać swoją pasję i być może w przyszłości zostanie znaną fotografką, niczym Annie Leibovitz. A jest na to duża szansa, gdyż Jej prace malarskie budziły w nas niemały zachwyt.
Po rozmowie i sesji zdjęciowej przyszedł czas na powrót do domu. Razem z Przemkiem i panem Ryszardem podziękowaliśmy za gościnę i udaliśmy się w podróż powrotną.
Dziękujemy Natalio za marzenie, które mieliśmy przyjemność spełnić i czekamy na pierwsze efekty w postaci zdjęć! Życzymy powodzenia w nowej szkole :)!
Spełnienie marzenia nie byłoby możliwe, gdyby nie wsparcie firmy Metlife, której bardzo dziękujemy za taki gest. Dziękujemy również panu Ryszardowi za pomoc w realizacji marzenia i dostarczeniu wielu pozytywnych emocji w ciągu tego dnia.