Moim marzeniem jest:

laptop do gier

Marcel, 13 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2014-12-28

W pierwszą poświąteczną niedzielę i ostatnią roku 2014 wybraliśmy się na spotkanie z naszym nowym marzycielem. Został nim uroczy Marcel. Przywitał nas razem z mamą. Przekazaliśmy mu jako lodołamacz planszową grę strategiczną o Dywizjonie 303. Bardzo się nią zainteresował i od razu poprosił mamę, aby pomogła mu ją rozpakować.
Marcel jest wielkim fanem gier komputerowych ale brakuje mu dobrego laptopa , na którym mógłby grać w GTA 4. To jego ulubiona gra. Bardzo lubi matematykę bo na niej korzystają z komputerów. 
Więc jak się domyślacie marzenie nie może być inne jak właśnie laptop do gier, na którym będzie mógł grać i miło spędzać czas.
 
Drogi Marcelu dziękujemy za spotkanie i piękne marzenie. Zrobimy co w naszej mocy , aby jak najszybciej się spełniło. Uśmiechaj się zawsze tak jak przy nas.
 
Prosimy również Wszystkich, którzy mogli by nam pomóc w spełnieniu marzenia Marcela, dzięki któremu choć na chwilę będzie mógł zapomnieć o chorobie. Bo jak śpiewa Majka Jeżowska " marzenia się spełniają ,tylko mocno myśl o nich, myśl"

spełnienie marzenia

2015-11-07

Był to niezwykły dzień pełen emocji i wrażeń. 07 listopada 2015 roku wsiedliśmy do pociągu, aby w Pszczółkach spełnić marzenie trzynastoletniego Marcela.

Już kilka dni wcześniej mama Marcela została poinformowana o nadchodzącym wydarzeniu.

Zastanawialiśmy się w jaki sposób zorganizować niespodziankę, żeby chłopiec był zaskoczony. Więc wpadliśmy na pomysł, że zjawimy się z samego rana, aby chłopca obudzić. Marcel nie spodziewał się naszej wizyty, dlatego tym bardziej byliśmy podekscytowani.

Po przywitaniu i krótkiej rozmowie nadszedł ten wyjątkowy i wyczekiwany moment wręczenia Marcelowi wymarzonego laptopa. Chłopiec choć zawstydzony, cieszył się i nie mógł się doczekać, kiedy rozpakujemy sprzęt. Niezwłocznie zabraliśmy się za wypakowywanie laptopa.

Po kilku, może kilkunastu minutach wreszcie pokazał się ekran startowy i Marcel mógł zacząć ustawiać tapety, kolory, aplikacje, co tylko chciał. Oprócz tego wręczyliśmy mu nowoczesne gry, którymi chłopiec się interesuje oraz nowoczesną, podświetlaną myszkę.

Marcel opowiadał nam o swojej szkole i nauczycielach.

Ta miła wizyta dała nam jeszcze więcej motywacji do spełnienia kolejnych dziecięcych marzeń.

Marcelku jesteśmy szczęśliwi, ze mogliśmy spełnić twoje marzenie i życzymy Ci z całego serca samych kolorowych i radosnych chwil i dużo zdrówka!