Moim marzeniem jest:

Plac zabaw z huśtawką

Kasia, 7 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2014-12-17

Z Kasią spotkałyśmy się w jej domu pewnego zimowego popołudnia. Dziewczynka niemal od progu przywitała nas z radością i szerokim uśmiechem. Na szczęście korona, różdżka i księżniczkowe pierścionki, które jej przyniosłyśmy od razu przypadły jej do gustu. Dziewczynka bardzo chętnie pokazała nam też swoje ulubione zabawki – wspólnemu graniu i żartom nie było końca. Kasi szczególnie spodobały się też nasze fundacyjne balony, jej wyobraźnia i ambicja sprawiły, że zwykłe odbijanie zmieniło się jakimś sposobem w zawody na całkiem wysokim poziomie. Nie da się ukryć, że my również bawiłyśmy się przy tym znakomicie, pomimo, że ostatecznie przegrałyśmy z kretesem.

Kasia nie wiedziała wcześniej czym zajmuje się nasza fundacja, w związku z tym bardzo zaciekawiona słuchała jakie są rodzaje marzeń i jakie marzenia do tej pory mieliśmy okazję spełnić. Pomimo to stwierdziła, że jej chyba nic wielkiego nie potrzeba. Po dłuższym zastanowieniu przyznała jednak, że jest jedno miejsce do którego chciałaby się znów przenieść choć na chwilkę. Dziewczynka niedawno przeprowadziła się z Wrocławia do Krakowa, gdzie już niemal gotowy jest jej nowy dom z ogrodem, w którym stoi trampolina. Kasia przyznała jednak, że we Wrocławiu miała swój ulubiony plac zabaw, na który uwielbiała chodzić, a szczególnie na huśtawkę, której nie było nigdzie indziej. Po dokładniejszym wytłumaczeniu okazało się, że jest to huśtawka typu bocianie gniazdo, na której nasza Marzycielka mogła się położyć i bujać we wszystkie strony. Kiedy Kasia dowiedziała się, że jej marzeniem może być również plac zabaw – jej własny – obok jej nowego domu – oczy rozbłysły jej bardziej niż korona, którą ciągle miała na głowie. Nie było już mowy o niczym innym niż plac zabaw, którego częścią musi być oczywiście jej ulubiona huśtawka. Dziewczynka wspomniała też, że chciałaby mieć domek do którego mogłaby wchodzić po schodkach, a zjeżdżać z niego po zjeżdżalni.

Po cudownym spotkaniu Kasia złożyła nam jeszcze świąteczne życzenia oraz podarowała pamiątkowe prezenty. Ta wspaniała dziewczynka z pewnością zasługuje, aby jej marzenie się spełniło. Mamy więc nadzieję, że już niedługo spotkamy się znowu, i podarujemy jej nowiuteńki plac zabaw z huśtawką. Jeśli chcą Państwo pomóc spełnić to marzenie – prosimy o kontakt.

spełnienie marzenia

2015-03-16

Spełnienie marzenia Kasi przerosło chyba oczekiwania wszystkich tam obecnych i to z wielu powodów. Dzięki sponsorowi – firmie Energetyczne Centrum S.A. – na spełnienie dotarło sporo przedstawicieli mediów, którzy sprawili, że Kasia poczuła się tego dnia jak prawdziwa gwiazda. Ten dzień Kasia zaczęła bardzo wcześnie, sporo przed pierwszym dźwiękiem budzika. Wszystko dlatego, że czekała ją zaplanowana wcześniej wizyta w szpitalu, a miała nadzieję, że im wcześniej tam się znajdzie, tym szybciej wróci do domu. A im szybciej wróci do domu, tym szybciej zobaczy i wypróbuje swój wymarzony plac zabaw! Nasza mała Marzycielka nie wiedziała jednak, że po powrocie do domu będzie w nim na nią czekało aż tylu gości. Jeszcze zanim zobaczyła plac zabaw, udzieliła pierwszego telewizyjnego wywiadu. Kiedy nareszcie nadszedł najważniejszy moment i dziewczynka wbiegła do ogrodu, radości nie było końca. Wypróbowała wszystkie elementy placu – domek, zjeżdżalnię, ściankę wspinaczkową, no i to co od początku było najważniejsze – huśtawkę bocianie gniazdo. Na szczęście wszystko okazało się być właśnie takie, jak wymyśliła sobie Kasia. Uśmiech już do końca dnia nie schodził z jej twarzy, chętnie udzielała kolejnych wywiadów i pozowała do zdjęć – tym razem dla radia i gazet.

Kiedy najważniejsze obowiązki bohaterki dnia zostały wypełnione, okazało się że to wcale nie koniec wrażeń! Kasia zaprosiła nas bowiem na imprezkę! Szybko wyjaśniło się o co chodzi - w domu czekał przepiękny i przepyszny tort przygotowany specjalnie na tę okazję. Przyszedł też czas na otwarcie pozostałych prezentów otrzymanych od sponsora, no i magicznego jednorożca, o którym Kasia marzyła chyba równie mocno jak o placu zabaw. Wszystko okazało się idealnie trafione w gust dziewczynki, która do późnego popołudnia układała śliczny domek z lalkami, delegując zadania na mamę, tatę i na nas.

W końcu nadszedł czas, żeby pozwolić Kasi odpocząć po długim dniu pełnym wrażeń. Mamy nadzieję, że dla dziewczynki będzie on równie niezapomniany jak dla nas. Bardzo dziękujemy rodzicom Kasi – za ich wyrozumiałość i pomoc przy spełnieniu tego marzenia oraz sponsorowi, firmie Energetyczne Centrum S.A, dzięki której mogliśmy spełnić to marzenie w tak fantastycznej oprawie. Radość i energia naszej Marzycielki dowodzą, że w ten słoneczny poniedziałek moc spełnionych marzeń zadziałała po raz kolejny.

Dziękujemy Kasiu za tak wspaniałe marzenie, nigdy nie przestawaj marzyc!