W mroźny niedzielny poranek udaliśmy się na spotkanie z  Marzycielką Patrycją. Już wchodząc po schodach bloku słyszeliśmy głos dziewczynki. Jak się okazało, razem ze swoją siostrą postanowiła przywitać nas na klatce.

    Po przywitaniu się i przybiciu piątki wręczyliśmy Patrycji lodołamacz – puzzle oraz książkę z naklejkami. Natychmiast zaczęliśmy wspólną zabawę. Marzycielka prosiła nas o rysowanie różnych rzeczy widzianych w telewizji- na przykład uszatego królika albo krecika. Po krótkiej chwili w pokoju pojawił się dodatkowy domownik- przybyła świnka morska. O dalszym rysowaniu nie było mowy. Patrycję w całości pochłonęła zabawa ze zwierzątkiem. Przytulanie, głaskanie, bieganie za świnką po pokoju. W trakcie zabawy zapytaliśmy Marzycielkę, czy mogłaby nam narysować swoje ulubione zwierzątko, ale od naszej propozycji znowu atrakcyjniejsza okazała się świnka, więc przez resztę naszej wizyty zajmowaliśmy się kontaktami człowiek-świnka.

    Zajęci zabawą z Marzycielką nie zauważyliśmy nawet, ze zbliża się pora naszego pociągu do Warszawy. Na pożegnanie dostaliśmy od Patrycji i jej siostry bransoletki z gumek. Obiecaliśmy Marzycielce, że pomimo, że teraz musimy iść, jeszcze ją odwiedzimy by porozmawiać o jej marzeniach.

Pewnego przedświątecznego poranka wyruszyliśmy na spotkanie z Patrycją. Marzycielka bardzo ucieszyła się na nasz widok i od razu zaczęła nam pokazywać zdjęcia z dogoterapii. Podczas  zajęć mogła karmić zwierzęta, dowiedziała się jak je  pielęgnować  i jak można je przytulać. Nasza urocza Marzycielka od razu pokochała te pieski! Po pierwszym spotkaniu wiedzieliśmy, że dziewczyna kocha zwierzęta, a teraz udało nam się poznać jej największe marzenie. Patrycja marzy o dużym, łagodnym i wytresowanym piesku, takim którego będzie mogła kochać, przytulać i który jej nie ugryzie. Po pożegnaniu ruszyliśmy w świat szukać dobrej duszy, która pomoże nam spełnić to piękne marzenie Patrycji.

Sobota 9 maja był bardzo wyjątkowym dniem dla naszej uroczej Patrycji oraz dla pewnego pieska.
Umówiłam się na spotkanie z rodzinką w ciepłe sobotnie popołudnie. Rodzice Marzycielki wiedzieli o naszej niespodziance, ale Pati i jej siostra niczego się nie spodziewały. Dziewczynki przywitały nas wdrzwiach  i niesamowicie ucieszyły się na widok pięknego, biszkoptowego pieska rasy Golden Retriever, który był dla nich ogromną niespodzianką. Dziewczynki wiedziały, że kiedyś będą mieć nowego współlokatora dlatego dużo wcześniej kupiły miseczki i zabawki, więc  piesek na przełamanie pierwszych lodów w nowym domu dostał do gryzienia sznurek, który od razu przypadł mu do gustu. Patrycja postanowiła nazwać pieska Kapselek. Zaraz też go nakarmiła, ponieważ wiedziała że był wyczerpany podróżą. Była nim zachwycona! Pokazała mu swój pokój, w którym będzie z nią spał oraz przedstawiła mu świnkę morską. Potem znowu czas zabawy: lekcja aportowania. Patrycji kucyk przypadł mu do gustu i raz za razem próbował go chwycić, a końca zabawy nie było widać. W oczach Patrycji widziałam, że właśnie zrobiliśmy coś wyjątkowego, że spełniło się jej największe marzenie - dostała pieska, z którym będzie mogła dzielić się swoją ogromną miłością. Patrycja dostała również zabawki i karmę a niedługo, gdy piesek podrośnie będzie szkolić pieska pod okiem profesjonalnego trenera.
W imieniu Patrycji, jej wspaniałej rodziny oraz wszystkich wolontariuszy Fundacji Mam Marzenie dziękuję za ciepło i dobroć dzięki której mogła dostać wymarzonego psa.
Serdeczne podziękowania składamy:
Centrum szkolenia psów ” CEZAR” za troskę i pomoc w pogłębianiu relacji pieska i Patrycji.
Za coś więcej niż spełnienie marzenia, za okazanie wielkiego serducha dziękuję Rodzince Sędzickich i ich przyjaciołom:
Rodzinka Pietrusiaków
Kasia Dzięciołowska
Rodzinka Antosiaków
Marta Przygucka
Kinga Krupińska
Karolina Zytek
Monika Słowiańska
Rodzinka Stróżyńskich
Marta Światek
Beata Markowska
Kasia Puchalska
Monika Kamińska
Aneta Berlińska
Anna Olejniczak-Łasecka
XVIII Wydział Cywilny Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmiescia w Łodzi
Marcin Koziak
Rodzinka Kozielskich
Monika Jakubczyk
Tomasz Puchacz
Rodzinka Lipowskich
Rodzinka Burskich
Kasia Machnia z siostrą
Kasia Rojkowska

Oraz anonimowym darczyńcom

Serdecznie dziękujemy!