Moim marzeniem jest:

wyjechać nad ciepłe morze

Marta, 13 lat

Kategoria: być

Oddział: Olsztyn

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2014-08-08

Przemierzając urokliwe okolice Olsztyna dotarłam do naszej nowej Marzycielki Marty. Szczęśliwie udało mi się zastać naszą Marzycielkę podczas pobytu w domu a nie na szpitalnym łóżku.

Marta okazała się bardzo grzeczną, stonowaną  i rozważną dziewczynką. W jej obecności wyczuwało się pogodny spokój, który cały czas towarzyszył naszej rozmowie. Podczas pogaduszek, które ucięłysmy sobie przy herbatce poznałam bliżej jej zainteresowania, pasje, plany oraz wprowadzona zostałam troszkę w świat koleżanek i kolegów, których podczas choroby trochę Marcie brakuje.

Udało mi się również poznać najskrytsze marzenie Marty, co do którego dziewczynka nie ma żadnych wątpliwości: jest nim wyjazd do Disneylandu. Nasza Marzycielka musi jeszcze troszeczkę uzbroić się w cierpliwość, ale mamy nadzieję, że radosne wyczekiwanie wyjazdu doda jej sił do walki z chorobą.

spotkanie - zmiana marzenia

2017-04-01

Marta, jak każda nastolatka dojrzewa, a razem z nią jej marzenia. Odwiedziny w Disneylandzie okazały się nieco dziecięcym pragnieniem. Jednak podróżnicza natura nadal pozostaje cechą, która bardzo trafnie opisuje naszą Marzycielkę. Marta obecnie marzy o tym, by wyjechać nad ciepłe morze. Nie precyzuje dokładnie miejsca, ale wie co chciałaby tam robić.

Czas na wypoczynek, relaks na plaży i możliwość kąpieli w ciepłej, przejrzyście czystej wodzie to pierwsza ważna część marzenia. Druga ściśle się wiąże z ciekawością i chęcią poznawania świata. Marta chciałaby móc pozwiedzać różne ważne historycznie i kulturowo miejsca.

spełnienie marzenia

2018-08-01

Za sprawą pewnej cudownej osoby zazieleniło się jeszcze bardziej na Halkidiki (czy Chalkidiki, bo Grecy nie mogą się zdecydować jak to zapisać nie po grecku). To półwysep, który wymarzyła sobie Marta, jako idealne miejsce do pływania w ciepłym morzu. Zazieleniło się fundacyjnie - na półwysep wraz z Martą dotarła nasza marzycielska zielona koszulka, zielony worek podróżny i oczywiście zielone balony!

Martę trudno było wyciągać z wody - nic dziwnego, bo przy dość wysokich temperaturach to była sama przyjemność móc schłodzić się, zanurkować i podziwiać podwodny świat. W przerwach między pływaniem Marta niestrudzenie chłonęła każdy dzień - poznawała nowe kulinarne smaki, podziwiała niesamowite widoki. Zwiedziła m.in. Saloniki, wyruszyła w rejs statkiem wzdłuż brzegu trzeciego palca półwyspu z górą Athos, podziwiała niesamowite Meteory i wkomponowane w nie monastyry, zjechała kawałeczek Sithoni (to drugi palec półwyspu) i oczywiście trochę pozwiedzała Kasandrę (pierwszy palec Halkidiki) – uroczą miejscowość Afytos, pełna turystów Kallithea i Kryopigi, które przez tydzień były naszą bazą.

Marta podbiła serca greckiej rodziny, właścicieli uroczego hotelu, który na kilka dni stał się naszym drugim domem. Na pewno na długo zapamiętają tak niezwykłą osobę, wyjątkową turystkę i najprawdziwszą marzycielkę! Przeczytajcie sami, co Marta napisała po powrocie do Polski.

Kochana Marto! Cieszymy się niezmiernie, że udało nam się spełnić Twoje piękne marzenie! I pamiętaj – nigdy nie przestawaj marzyć!

To kolejne wspaniałe marzenie spełnione ze środków zebranych podczas wydarzenia "Pracownia Wizerunku Inspiruje Olsztyn IV". Bardzo dziękujemy organizatorkom i gościom eventu za niezapomniane przeżycia, które zapewne chłodną jesienią i mroźną zimą rozgrzeją naszą Marzycielkę Martę.