Pierwszego grudnia z bajkowym lodołamaczem i kalendarzami adwentowymi dla Klaudii i Jej rodzeństwa wybrałyśmy się do naszej nowej Marzycielki. W progu gorąco powitała nas babcia i zaprosiła do środka.

Od razu zaczęłyśmy rozmawiać z Klaudią. Jest bardzo gadatliwa i lubi opowiadać o rzeczach, którymi się interesuje. A interesuje się praktycznie wszystkim! Starożytnym Egiptem, bajkami, dinozaurami, disco-polo i gwiazdami muzyki. Jej największą idolką jest piosenkarka zespołu Exaited - Agnieszka Drewnicka. Klaudia posiada Jej płytę z autografem i zna wszystkie piosenki na pamięć.

Po zainteresowaniach przyszedł moment na poznanie największego marzenia Marzycielki. I tutaj nie zdziwiło Nas, że największym marzeniem jest Spotkanie z Panią Agnieszką Drewnicką. Bardzo chciałaby zaprosić Ją do siebie do domu, by Ją poznać, pokazać swojego psa Lalę i przede wszystkim razem zaśpiewać. Czyż nie jest to wspaniałe marzenie?

Nie pozostaje nam nic innego jak dołożyć wszelkich starań by spełnić to przepiękne marzenie i pozwolić największej fance poznać Jej idolkę!

Spełnienie marzenia Klaudii o spotkaniu z Agnieszką Drewnicką odbyło się w czasie balu karnawałowego. Punktualnie o godz. 13 Klaudia z rodzeństwem, babcią i ciocią stawiły się w Camera Cafe. Dziewczynki były ubrane w piękne balowe suknie, a kuzyn Klaudii był Spidermanem. Całość dopełniły piękne „makijaże” namalowane na buziach dzieciaków. Klaudia do różowej sukni wybrała motyw motyla w tym samym kolorze.

Od samego początku aktywnie uczestniczyła we wszystkich zabawach w trakcie choinki, jednakże widać było, że z niecierpliwością czekała na spotkanie ze swoją Idolką. Gdy Pani Agnieszka pojawiła się na Sali, Klaudia oniemiała. Chciała rozmawiać już tylko z Nią, trzymać Ją za rękę, razem śpiewać i robić zdjęcia. Po krótkiej sesji fotograficznej przeszliśmy do sali kinowej gdzie odbył się mini koncert – Klaudia i Pani Agnieszka zaśpiewały ulubione przeboje Marzycielki. Inne dzieci również z chęcią śpiewały i klaskały. Po występie wręczyłyśmy Dyplom Spełnionego Marzenia i zostawiłyśmy Klaudię ze swoją Idolką w marzycielskim świecie.

Patrząc na Nie widziałyśmy radość w ich oczach. W oczach Klaudii radość ze spełniającego się marzenia, a w oczach Pani Agnieszki radość, że mogła to marzenie spełnić. Rozmowy i przytulanki nie miały końca, jednak nadszedł czas pożegania. Klaudia obiecała swojej Idolce, że będzie ćwiczyć, by dzielnie zmagać się z chorobą. Obdarowana podarunkami i pozytywną energią przekazaną przez Panią Agnieszkę razem z rodziną wróciła do domu.

Dziękujemy Pani Agnieszce Drewnickiej za poświęcony czas, wielkie serce i życzliwość! Marzenie Klaudii spełniło się w 100%!