Moim marzeniem jest:

Niebieski laptop z naklejką Spidermana i niebieską podstawką

Kubuś, 6 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Lublin

Status marzenia: spełnione

spotkanie - poznanie marzenia

2014-12-03

Kubusia poznałam już jakiś czas temu, kiedy byłam w odwiedzinach u drugiego Kuby. Jest to chłopiec, którego nie da się zapomnieć, dlatego z niecierpliwością wyczekiwałam tego spotkania. Nasz 6-letni Marzyciel akurat przebywał w szpitalu, dlatego udałam do DSK z misją poznania największego marzenia chłopca.
I choć nie było potrzeby przełamywania lodów, przyniosłam Kubie prezent, który wywołam na buzi chłopca ogromny uśmiech i wiele radości. A sprawcą tego wszystkiego był pluszowy miś oraz karty do gry UNO.
Dobrze pamiętałam, że Kuba interesuje się zwierzętami, a jego ulubieńcem jest jego pies, którego kocha nad wszystko. Jednak to nie ze zwierzętami jest związane marzenie chłopca. Gdy zapytałam o największe pragnienie, Kuba powiedział, że to tajemnica i nie powinno się wypowiadać marzeń na głos, bo się nie spełniają. Szybko jednak udało mi się chłopca przekonać
:) Gdy ponownie zapytałam, Kubuś bez zastanowienia i ze stuprocentową pewnością odpowiedział – „moim największym marzeniem jest laptop z podstawką. Tylko koniecznie niebieski i ze Spidermanem!”.
Porozmawialiśmy jeszcze trochę. Kuba zdradził, że już wyczekuje św. Mikołaja. I w tym roku planuje go zaskoczyć, czekając w nocy na prezenty
:) Kilka chwil porozmawiałam jeszcze z tatą Kuby, uzupełniliśmy dokumenty i trzeba było się zbierać – ja do pracy, a Kubuś z tatą nareszcie do domu.
Marzenie poznane, misja wykonana. Ale połowicznie… bo to, co najlepsze dopiero przed nami. Jeśli chcesz mieć swój udział, Drogi Czytelniku, właśnie w „tym najlepszym” gorąco zachęcam do wsparcie nas w realizacji marzenia Kubusia.

Relacja Natalia K.

spełnienie marzenia

2015-02-20

Piątek przywitał nas pięknym słonecznym porankiem, który był dobrą przepowiednią na udany dzień. I nie mogło być inaczej, ponieważ dzisiaj spełni się największe marzenie Kubusia!

Chłopiec przyjechał dzisiaj z wizytą na oddział dzienny. Nie mogliśmy tego przegapić, zwłaszcza, że dzień wcześniej udało nam się zakupić ostatni „element” marzenia Kubusia. W samo południe umówiłam się z tatą Marzyciela. Oczywiście nie było możliwości, żeby ukryć taką wiadomość przed Kubusiem, dlatego chłopiec wyczekiwał nas z wielką niecierpliwością. Gdy tylko spotkałam Kubusia i zobaczyłam w jego oczkach to niedoczekanie, postanowiłam, że od razu przejdziemy do sedna. Wręczyłam Kubusiowi wielki plecak, a w nim jego najskrytsze marzenie. Już sam plecak z wizerunkiem ulubionego bohatera zrobił na Marzycielu duże wrażenie, a to dopiero początek. Kuba w dużych emocjach zaglądał do każdej kieszeni plecaka w poszukiwaniu wymarzonego laptopa. Jest! Nareszcie! Chłopiec wyjął z plecaka pudełko, które skrywało najważniejszy element. Trudo jest opisać radość dziecka, któremu właśnie spełnia się największe marzenie. Kuba dokładnie obejrzał SWOJEGO niebieskiego laptopa. Uwagę chłopca przykuła naklejka ze Spidermanem, która sprawiła, że laptop Kuby jest nietuzinkowy i jedyny w swoim rodzaju. W kolejnych przegrodach plecaka Marzyciel odkrył jeszcze podkładkę pod laptopa – oczywiście niebieską oraz myszkę.

Chyba najlepszym dowodem na to, że spełniło się największe marzenie Kuby, była jego ogromna radość i fakt, że chłopiec nie chciał opuścić szpitala, bo stwierdził, że nie może się doczekać, aż podłączy swojego laptopa i będzie mógł nareszcie z niego korzystać :)

 

Kubusiu, niech laptop służy Ci jak najlepiej i jak najdłużej. Dziękujemy Ci za tak wspaniałe marzenie i pamiętaj – NIGDY NIE PRZESTWAJ MARZYĆ!

 

Z całego serca dziękujemy również Pani Iwonie, bez której nie udałoby nam się spełnić największego marzenia Kubusia.

Relacja: Natalia K.