Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2014-11-19
Z naszymi marzycielkami, siostrami, pierwszy raz spotkaliśmy się w domu. Jadąc na spotkanie wiedzieliśmy, że dziewczynki mają wiele pięknych marzeń dlatego baliśmy się, że trudno będzie wydobyć z nich to jedno. Gdy weszliśmy do domu, od razu wyszły nam na spotkanie dwie cudowne dziewczynki: 10 letnia Maja i 6 letnia Oliwia. Na tzw. „lodołamacz” dziewczynki dostały książeczki z łamigłówkami, które tak pochłonęły nasze marzycielki, że trudno było przez pierwsze chwile spotkania odwrócić ich uwagę czymkolwiek innym. Na szczęście mieliśmy magiczne słówko, na które dziewczęta szybko zareagowały. Tym słowem jest „marzenie”. Gdy tylko usłyszały, że wreszcie mogą nam o swoich pragnieniach opowiedzieć, od razu można było zauważyć błysk w ich oczach. Tak jak się spodziewaliśmy wymienianym marzeniom nie było końca, ale niestety trzeba było wybrać to największe. I tak też zrobiły. Na sam koniec zostawiły właśnie to marzenie, które nasza Fundacja będzie próbowała spełnić.
Maja jest fanką serialu Ojciec Mateusz, dlatego pragnie, aby wraz z głównym bohaterem serialu zwiedzić Sandomierz oraz być na planie serialu.
Oliwia też ma swojego idola, a właściwie Idolkę. Jest nią piosenkarka Sylwia Grzeszczak, z którą pragnie się spotkać. Relacja marzenia Oliwii znajduje się TUTAJ.
spełnienie marzenia
2015-05-06
Nadszedł ten dzień …wymarzony dzień dla Mai, gdyż spełniło się jej marzenie, którym było spotkanie z Ojcem Mateuszem. Aby doszło do spotkania musieliśmy przejechać prawie 500 km, ponieważ serial kręcony jest w Sandomierzu. Dzięki aktorom i ekipie filmowej, dzień 6 maja 2015 roku okazał się jednym z najpiękniejszych dni naszej Marzycielki.
Wszystko zaczęło się od wspaniałej gościnności w Hotelu Korona w Sandomierzu, do którego przyjechaliśmy wieczorem. Po przespanej nocy udaliśmy na przepyszne śniadanie i wyruszyliśmy na zwiedzanie przepięknego miasta jakim jest Sandomierz. Ze względu na to, że Maja tak jak jej idol – Ojciec Mateusz, lubi jeździć na rowerze, to nie mogło go zabraknąć podczas naszej wyprawy.
Po kilkugodzinnym zwiedzaniu, poszliśmy na plan filmowy, na który zostaliśmy zaproszeni. Majka wraz z siostrą mogły oglądać jak wygląda kręcenie serialu, spotkały ulubionych aktorów, robiły zdjęcia i zbierały autografy. Obie dziewczynki chyba nigdy dotąd nie widziały w jednym czasie tak wielu znanych osób. Na przepyszny obiad zostaliśmy zaproszeni do karczmy zamkowej. Po obiedzie przyszła kolej na kolejne odwiedziny na planie i ponowne spotkania z bohaterami serialu „Ojciec Mateusz” jak i z samym odtwórcą głównej roli. No i to już koniec wspaniałej przygody. Przyszła kolej na powrót do domu i oczekiwanie na kolejne odcinki Ojca Mateusza, a zwłaszcza na ten jeden bliższy sercu obu dziewczynek, gdzie były świadkami kręcenia scen. Do widzenia Ojcze Mateuszu! Do zobaczenia na szklanym ekranie!
Dziękujemy Dyrekcji oraz uczniom ZS nr 20 we Wrocławiu za pomoc w realizacji tego marzenia
Ponadto składamy specjalne podziękowania Hotelowi „Korona” w Sandomierzu za organizacje pobytu oraz gościnne przyjęcie.
Za zaproszenie na przepyszny obiad dziękujemy karczmie „Zamkowa”,
a za wspaniały pobyt w Sandomierzu, dziękujemy jego mieszkańcom i całej ekipie serialu „Ojciec Mateusz”